Ludzie nie potrafią widzieć prawdziwej rzeczywistości, oraz jej akceptować. Myślą, że są nie wiadomo kim, szczególnie ci gorsi ludzie. Bo przecież wiadomo, że założenie o równości ludzi to czysta manipulacja, gdyż tak na prawdę na każdym kroku istnieje podział na lepszych i gorszych – zawsze będzie ktoś, kto musi mieć przejebane. Ja wiem, że jestem jednym z tych gorszych osobników gat. ludzkiego, ale do cholery jasnej staram się to zaakceptować – znam swoje miejsce w stadzie. Wiem, że moją chujowość dostałem w genetycznym spadku po starych, po starej dostałem okropnie słaby temperament, a po starym alkoholizm. Sami niczego w życiu nie osiągnęli, a uważają się te ciołki za nie wiadomo kogo. Tacy ludzie nie powinni się rozmnażać, sam tak postanowiłem, mimo że zawsze miałem marzenia o założeniu rodziny z piękną żoną, o dorodnych dzieciach. Ale chcę ich chronić przed okrutną rzeczywistością i muszę cierpieć dla ich dobra. Lepsze będzie dla nich to, że się nie narodzą, niż dzierżenie chujowego genotypu. Tak, taka jest prawda – należy odstrzelić chore sztuki, by móc chronić resztę stada…
Rzeczywistość…
2012-02-03 21:2260
67
Stary idź do psychiatry. Serio. A starych wielbić nie musisz, ale chociaż ich szanuj że Ci dali życie i możesz bzdury na chujni pisać.
Chłopie puknij się w łeb pamiętaj ,, Nie sra się nigdy w swoje gniazdo”To co z tego że dostałeś po rodzicach chujowy temperament czy pociąg do alkoholu,ile masz lat chłopie ,rozum masz?.Potrafisz chyba rozróżnić że alkohol to kurestwo i przez to nic nie osiagniesz a temperament masz chujowy bo nie pracujesz nad sobą.Najlepiej poobrażać rodziców na necie i wszystkich dookoła i co. Pamiętaj że kiedyś słów tych możesz żałować.Zawsze to ojciec i matka.Chcesz żeby twoje dzieci miały dobrze to się za siebie weź.Masz z reszta przykład np.po ojcu.A nikogo nie uchronisz przed rzeczywistością,wiesz czego?bo ty możesz być zajebisty a Twojemu synowi może odpierdolić coś lub córce i też się mogą stoczyć ,i tez ktoś powie o wyginięciu Twojego gatunku. Więcej szacunku dla drugiego.Bez napinki.Powodzenia .Pozdro.
mysle podobnie,sam taki jestem i nie chce mieć dzieci.Selekcja naturalna stary
Pierdolisz pan. Dzisiaj możesz być lepszy, jutro gorszy a pojutrze nie żyjesz. Nie wolno tak dzielić. Historia zna takich, co dzielili na lepszych i gorszych według statusu, majątku, rasy.. popatrz jak skończyli i co im to dało. W ogóle co znaczy lepszy/gorszy? Dla mnie np. lepsi są ludzie pozbawieni egoizmu i czyniący dobro, pomagający innym bezitneresownie a nie jakieś skurwysyny którzy dorobili się willi z basenem idąc po trupach. Życie nie jest czarno-białe. Co do dzieci masz rację, nie warto zsyłać kolejnych istnień na ten pokurwiony świat, z którego ludzkość uczyniła piekło.
trochę podrośniesz to zmienisz zdanie. Jesteś na dobrej pozycji ponieważ zdajesz sobie z tego sprawę. A po matce nie odziedziczyłeś słabego temperamentu tylko niską samoocenę.
pozdrawiam
no tak, faktycznie jesteś słabszym osobnikiem ze względu na słabiutką psychę. kiedyś miałam podobne myślenie, ale wyleczyłam się z depresji. każdy jest kowalem własnego losu, pamiętaj. słaby temperament? spoko, Twojej kobiecie nie byłyby potrzebne wymówki typu 'boli mnie głowa’
hmm ciekawa myśl – też tak często myślę i też nie chcę mieć dzieci, głownie dlatego że życie jest chujowe jakby nie było, poza tym za dużo już plebsu i biedy na tym świecie.
Kiedyś myślałam podobnie, ale miałam 10 lat, a teraz jak widzę to kurewskie nasienie na świecie to wolę aby moja rodzina się rozmnażała. Skoro Ty zauważyłeś dupny gatunek to znaczy, że masz coś w głowie, a więc warto się rozmnożyć. Pozdrawiam!
Towarzyszu od 2 komentarza. Naucz się prawidłowo stawiać przecinki i kropki. Czytanie twoich wypocin grozi jaskrą.
@9 Zawsze miałem z tym problem:). Ale jak Cie tak palą oczy to przepraszam:p
Nikt nie mówi o równości ludzi, a o równości PRAW, które przysługują ludziom. Co do dzieci, to jeśli jest się niezaradnym życiowo narkomanem, bez pozycji społecznej i pieniędzy, to rzeczywiście lepiej nie mieć dzieci, lepiej dla dzieci.
@1 no tak to rzeczywiście wspaniałomyślne ze strony jego rodziców że „dali mu życie”,po prostu pewnie to była wpadka.poza tym to egoistyczne rodzić dzieci jeśli nie nadajesz sie na rodzica
Kluczem do osiągnięcia prawdy jest dotarcie takich wniosków .Niska samoocena jest wspaniała , działa jak najsilniejszy narkotyk , gdzieś tam na końcu samoupokożenia jest jakaś światłość ?