Witam. Na wstępie pisze, że nie mowa o każdym facecie,ale o moim księciu na dziwkarskiej pałce… Poznałam mojego dzięki Bogu byłego chłopaka jakiś czas temu. Wszystko pięknie ładnie, spotkanka, wyjazd za granicę (razem) i wiecie jak to jest w związku. Są wzloty i upadki. Nie wiem czy ja jestem aż tak głupia i naiwna, że jak się w kimś zakocham to na amen czy mam takiego pecha to chłopów. Wiecie co się stało? Zjechałam do Polski na wakacje on został za granicą i miał wrócić za 2 tyg. No to spoko, tyle wytrzymamy. Przyjechał i zjebalo się totalnie wszystko. Zero spotkań, zero odzewu no poprostu olał mnie totalnie jak nie wiem kogo. A, że ja nie lubię jak mnie ktoś olewa i wolę sobie wszystko wyjaśnić w twarz to pojechałam do niego i mówię mu, że należą mi się chociaż jakieś wyjaśnienia (każdy na nie zasługuje, jakie by nie były) powiedział, że przyjedzie do mnie i sobie wszystko wyjaśnimy. Dobrze, stwierdziłam, że skoro tak to jak ja, głupia uwierzyłam… Czekam naiwna w domu a ten chuj napisał mi, że on nie ma czasu. Rozumiecie? Dorosły człowiek który boi mi się powiedzieć prosto w twarz, że nie chce ze mną być. Nalegałam na spotkania kilka razy, pisałam, dzwoniłam jak głupia a on mnie totalnie olał. Nie mam z nim kontaktu do tej pory. Wicie co jest najlepsze? Miałam jego telefon a, że na pocztę mogłam wejść oraz na fejsa to czemusz by nie skorzystać i zobaczyć jak się bawi nasz kochany. Zamurowało mnie. Znalazłam, dziwki z którymi się umawiał, laski z którymi pisał i jeździł do nich a dla mnie nie miał czasu chociaż potrzebowałam go strasznie bo miałam najgorszy okres w życiu, ale(dziękuję, że nie miałes). Załamałam się jak to wszystko zobaczyłam. Nie mając świadomość, że mieszkałam, spałam i wg żyłam z tym człowiekiem pod jednym dachem tak naprawdę nie wiedziałam o nim nic. Kochasz kogoś, starasz się jak możesz a on właśnie tak Ci się opłaca. Bo nie potrafi powiedzieć Ci prosto w oczy nawet kilku słów gdzie nie trzeba mieć do tego jaj, bo najgorsze kłamstwo powinno się mówić i być szczerym wobec siebie i drugiego człowieka. Nie rozumiem i nie zrozumiem tego nigdy jak można być takim człowiekiem i krzywdząc tak innych ludzi. Wiem, wiem, że teraz to cierpię i tylko tak mówię, ale jak sobie to wyobrażam to aż się sobie dziwie, że byłam w takim czymś o niczym nie wiedząc. Ale to jeszcze nic! Mój były dzwonił do moich znajomych i wypytywał ich wszystko o mnie. Co robię, gdzie, z kim,na którą chodzę do pracy i ja się pytam po co? teraz? Teraz to daj mi święty spokój bo cierpię przez Ciebie tak jak jeszcze nie cierpiałam przez nikogo…. Nie wyobrażam sobie poznać jakiegoś faceta. Mam uraz przez tego śruta….
4 kąt
2019-01-08 22:0946
20
Chciałaś żyć w wielkim świecie z facetem, którego stać na zagraniczne wyjazdy i jak widać na rozrywki z prostytutkami to musisz przyjąć cały bagaż, czyli m.in. to, że gościowi przy kasie może odwalić i będzie wolał hedonistyczne szaleństwa niż spędzanie czasu z tobą. Poza tym wokół faceta, który jest zaradny kręcą się kobiety, więc gościu czuje się jak dziecko w sklepie z zabawkami. I tutaj kółko ewolucji się zamyka.
Kochana, nie zalamuj sie, przeszlam przez cos podobnego. Faceci to dranie. Nie chce reklmowac tu jakichś farmaceutykow, ale przydadza Ci sie jakies naturalne antydepresanty, zeby chociaż trochę Cie ustawily. Wiem, ze na chwilę obecną nie będziesz w stanie uwierzyc w te slowa, ale-zawalcz o siebie. On odzywa sie tylko przez swoje chore ego, tacy ludzie nie maja wyrzutow sumienia. Nie daj sie kolejny raz zmanipulowac. Ja do tej pory leczę swoje rany, Ty tez mozesz. Walcz!
A kobiety to pindy
No cóż, to kobiety nauczyły mężczyzn tak postępować. Twój facet to chuj, ale spójrz prawdzie w oczy, większość kobiet postępuje w taki włąśnie sposób – gra na parę frontów, nie puści jedneś gałęzi póki nie chwyci drugiej, a ostatecznie odchodzi bez słowa, bo przecież jest wolną i dorosłą osobą i nie musi się nikomu tłumaczyć.
Tak to właśnie bywa z kobietami. One zawsze mają kogoś w zanadrzu, zawsze znajdą jakieś rozwiązanie, prawie zawsze mają jakąś przyjaciółkę, przyjaciela, często niejednego, którzy przygarną na zimę, dają dach nad głową, przyslowiowy talerz zupy na stól. Pomyślcie tylko, jak rzadko na ulicach dużych miast widzi się bezdomne kobiety, proszące o wsparcie, zaniedbane zupelnie i zniszczone taki życiem jak bezpański pies. A mężczyzn widzisz często, wszędzie, na całym świecie. Jak mają za sobą jakiś życiowy dramat czy tragedię, to lądują w czarnej dziurze i to często na dobre. Prawda jest taka, że kobieta ma zasadniczo łatwiej w życiu, jak nie straci kontroli nad sobą. Jako tako zadbaną, w miarę normalnie wyglądającą kobietą zainteresuje się wielu facetów i chętnie przygarnie na dłużej albo i na stałe.
Ha! Dobre spostrzeżenie z tymi bezdomnymi
Stawiaj facetom duże wymagania i nie dawaj mu wszystkiego za nic. To jest problem dzisiejszych czasów. Jest tyle taniego „ścierwa” co leży i się szybko rozkłada, że sępy tylko korzystają. Kobieta mądra potrafi w odpowiednim momencie powiedzieć facetowi „nie!”. Inaczej nie będzie jej szanował. A po dupku nie płacz tylko olej i zapomnij. I jeszcze jedno „no come back!”.
Papa Smurf
Stawiaj wymagania, faceci to dranie… ja pierdolę wam po prostu ODJEBALO wszystkim. Nakręcacie się wzajemnie, najlepiej od razu kupcie broń i porozpierdalajcie się nawzajem. Będzie spokój. A laski to co, lepsze? Zachowują się dokładnie tak samo. są Normalne są kurwy i ścierwa, są idiotki, są wyrachowane suki. W tym bagnie po prostu nie ma z czego wybierać. Po obu stronach. Dlatego starsi dają sobie siana z małżeństwem… Autorko – szukaj albo nie szukaj, może znajdzie się człowiek normalny, podobny do ciebie. Mam tak samo, dość wyrachowanych suk, które patrzą tylko ile z ciebie wydoić mogą. Nie szukam, żyję dla siebie. Trudno
znajdz sobie spokojniejszego faceta, takiego ktory mysli o przyszlosci i o Tobie trafilas na lobuza a tacy wam sie podobaja najbardziej, glowa do gory:) i powodzenia w poszukiwaniu bratniej duszy i miej rozsadek:)
Nie napisalas czy masz wygolona
I czy dobrze obierałas pęto.
Hahahahahahahahahah
Czochraj bobra. Na porządnego i uczciwego kolesia to nigdy nie zwrócisz uwagi i jedyne czym go obdarzysz to pogardliwe spojrzenie. Same jesteście sobie winne. Ciekawe czy dobrze dymał?
Naucz sie kultury
Autorko zapraszam do kontaktu. Też jestem z Wawy i mam podobne przemyślenia. Pisz: czlowiekcien@onet.pl
Chyba tylko rytualne bukkake ci zostalo chcesz to moge zostac twoim asystentem
Zwykły chuj z niego, ja też takich znałam. Szkoda nawet śliny żeby mu na buty splunąć.
Ciesz się że masz go z glowy dziewczyno, w współczuj następnej która na niego trafi.
Zrobił Ci ogromną przysługę! Zatroszcz się o siebie, proszę 🙂 Szkoda by było, gdyby kolejna normalna kobieta z wartościami (jakże cenne są dziś oddanie, wierność i miłość) zrezygnowała z poznawania mężczyzn z powodu jakiegoś śruta 😉
Zdupcaj kurwo zajebana
Lecicie na kasę i władzę albo kiedy gość dziedziczy firemkę po rodzicach albo szemranych znajomościach więc czego oczekujecie? Jakoś żaden facet nie leci na takie rzeczy, nawet cycki i dupa nie są aż takie znowu ważne bo deseczki albo te grube też są w związkach.
Mówisz o Grubym? Często z nim ruchamy takie jak ty na kilka batów albo jak jest więcej lasek to się zmieniamy.