Mam super pracę. Lubię zadania które robię, mam świetnego szefa. Pensja nie jest super wysoka ale mi starcza, cieszy mnie co mam. Jest tylko jeden problem: współpracownicy z pokoju. Sympatyczna babka i postawiony nieco wyżej (ale nie przełożony) introwertyk. Pochodzą nawet nie z Polski B a z Polski C i obsługa grzejnika jest dla nich zbyt skomplikowana. W skrócie: nie umieją go ustawić na pasującą im temperaturę tylko najpierw rozwalają pokrętło na max (bo olaboga jak zimno) a potem otwierają na oścież okno (bo olaboga jak gorąco). A potem znów patrz punkt pierwszy. Na przemian fundują mi arktykę i Afrykę. Jakoś 10 razy dziennie. Ni chuja nie pogadasz, ostatnio robili wielkie wietrzenie 15 minut przed końcem pracy, przy minusowej temperaturze, bo by się zesrali przez te pieprzone 15 minut. Nie wiem co zrobić. Opcja „najebać im” raczej odpada :p choć czasem mnie świerzbi żeby w nich czymś rzucić. Co ciekawe, gdy jednego z nich nie ma to drugiemu nie odpierdala, jest super. Jako bonus mam codzienne „rozmowy polityczne” które inicjuje wspomniana sympatyczna koleżanka. Jest zwykle miłą osobą. Gdy jednak dochodzi do polityki wstępuje w nią diabeł, pluje jadem wyzywając każdego kto nie jest z Platformy lub Nowotworowej, od najgorszych. Potem liczy na akceptację a gdy jej nie otrzymuje, robi gównoburzę – zwykle nie mając argumentów (czyta 1 stronniczy artykuł np z Wyborczej, nie weryfikuje i potem powtarza brednie uważając je za prawdę oświeconą). Jej ulubiony argument to „olaboga co powiedzą o nas zagranico”. Często aż ją nosi ze złości. Ostatnio w zasadzie spędzam większość dnia ze słuchawkami na uszach żeby nie słuchać tego hejtu bo jest to aż fizycznie męczące. Co ciekawe na każdy inny temat niż polityka rozmawia się z nią genialnie… Jeśli mi dadzą kolejną umowę w czerwcu to pierdolę, poproszę o przeniesienie do innego pokoju. Może jakaś sąsiednia komórka organizacyjna się zgodzi. Do tego czasu muszę jakoś przeżyć. Chujnia i śrut.
Moim współpracownikom odpierdala
2016-02-05 19:3637
36
Dla zachodu to twój kraj goju nie jest nawet europą c,on jest jest dla nich czymś czego nie da się sklasyfikować w żadnej kategori a wy ten zachód jeszcze liżecie po jajach i małpujecie jak szympans w zoo co tym bardziej utwierdza zachód co do słusznośći jego teori i dlatego nie ma żadnych hamulców i ograniczeń w stosunku do polaczków i polski i gnoi ich,eksploatuje i gardzi do granic możliwości
Masz moje uznanie za niepodleganie propagandzie politycznej i dostrzeganie błędów jej ofiar. Może PiS jest tylko mniejszym złem, ale PO i Nowoczesna to dla myślącego człowieka skurwysyństwo nie do zaakceptowania. Tak trzymaj.
Ciesz się, że w ogóle możesz sobie gadać w pracy. Są takie „profesje” w których pracuje ok. 30% ludzi, a w których nie masz prawa ryja do współpracownika otworzyć na więcej niż pół minuty. Do tego zapierdalasz jak maszynka na stojąco aż ci krew z nosa cieknie.
Ale ty pewnie jesteś chodzącym ideałem. Może nie bierz przykładu z koleżanki i zweryfikuje siebie.
Boże, jak moja dziewczyna śmierdzi podczas menstruacji… Nie da się wytrzymać, ale zatykam kinol bo często mi daje 🙂