dnia dzisiaj zostałem napadniety w drodze do sklepu monopolowego przez Mateusza Sz zwanego leśnym dziedkiem. Zjebawszy mi sztukę w mordę wkurwiłem się i zadzwoniłem po policje lecz ni chuja nie chcieli mi pomóc. wziołem sikierę i tak został z mateusza
popiuł a matka musiała wydać pieniążki na pomnik =(
69
116
Napij się siku kozy. To skarbnica jodu, potasu, krzemu i innych cennych pierwiastków niezbędnych do życia.