Drodzy chujowicze i chujowiczki, mesio i ci z zegarkami z niebieskim podświetleniem. Piszę tą chujnie pod wpływem 100ml i pepsi.
Powinienem teraz napisać jakie to moje życie jest zjebane i jakim jestem stulejarzem. Ale mając słuchawki na uszach i słuchając zajebistego polskiego bluesa znalazłem odpowiedź na tę całą chujnię. Wyjebałem dzisiaj wszystkie konta na portalach randkowych które posiadałem i gdzie bylem notorycznie robiony w chuja przez ludzi którzy chcieli na mnie zarobić (fikcyjne konta), odezwałem się do dziewczyny która zawsze była gdzieś obok mnie ale nigdy nie myślałem że coś może zaiskrzyć i wiecie co, odpisała (teraz widzę jakim byłem bucem patrząc na jej wady a nie dostrzegając swoich). Mam ochotę pierdolnąć cały ten internet, to ciągłe doszkalanie bo przecież cały czas musisz mieć więcej, lepsza robota, lepszy samochód. Chyba wezmę gitarę i znów zacznę uczyć się bluesa.
Pod wpływem !
2018-05-10 11:0524
3
Lepiej Rocka. Muzyka Rockowa rządzi.
Bluesa nie można się nauczyć. Bluesa trzeba mieć i czuć. Tak, Koleś…
Wal konia, pij whiskey i ruchaj, kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym, wkładaj zapałki kolegom z pracy w szafki z ubraniami i podpierdalaj im papierosy, mleko z lodówki i kawę. I nie zapominaj o cukrze. Jak postawią jakieś jogurty czy serki to też bierz. Napoje, cukierki. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię dokarmiają. Ja tak robię, i stać mnie na wszystko.