Ostatnio gruchnęła u mnie w towarzystwie wieść, że pewna para z ponad 10 letnim stażu się rozstaje. W sumie wcale mnie to nie zdziwiło, bo odkąd ich poznałem czyli jakieś 3 lata temu, już im się nie układało. Po prostu on jest spokojnym, cichym człowiekiem nie lubiącym klubów itp, a ona wprost przeciwnie. Z tym że ona od lat traktowała go jak śmiecia, poniżała, publicznie wypominała co się tylko dało itd. Nie to że on był całkowicie w porządku, ale widać było że przynajmniej się stara. I co się w stało? Chłopina nie wytrzymał i wystawił jej w końcu walizki przed drzwi. Najlepsze że teraz wielki lament, że ona go kocha i chce z nim być. Szkoda tylko że przypomniała sobie o tym tak późno. Także drodzy chujowicze, doceńcie to co macie i kogo macie, być może powalczcie o to, bowiem jutro może być już za późno.
Rozstanie
2018-06-16 16:4272
8
Wal chuja
gościu wypierdalaj albo wypierdalaj
Gruchnęła to cię matka w łeb jak byłeś mały.
Nie obrażaj
To powszechne… kobiety nie chcą cichych romantyków , szanują faceta który traktuje je jak surowy samiec alfa ….
Bo cichy romantyk daje sobie wejść na głowę.
Ja doceniam. To że nie muszę się z nikim pierdolić, tym bardziej z żadną głupią pizdą.
Przyjęło się stwierdzenie, że walizki wystawia się „za drzwi”:) Ma to sens, bo będąc w pomieszczeniu nie ma sensu stawiać ich przed drzwiami, bo wtedy stoją i zawadzają. Nie ma też sensu przestawiać walizek w domu/mieszkaniu.
Wystawiamy „za drzwi”; wtedy są za drzwiami, poza domem/mieszkaniem.
Wypierdalaj gnoju bo tracę cierpliwość
Ja oprócz matki i ojca nie mam nikogo.
Za późno napisałeś tę chujnię… ukamienujcie mnie…
Puść se żółte tulipany
Tera pierdoli skruchę na pokaz – jebała sie bokiem od dawna. Pt „kobieta”.
Typowe. Polskie dziwki nadają się tylko do szybkiego dymania i może ewentualnie można wytrzeć buty w ich okropne mordy.
Poczuła nagły odpływ gotówki, dlatego go kocha