Witam. Moja chujnia jak w temacie. Uwielbiam być sam, ludzie nie dają mi żadnego szczęścia w 99% przypadków. Wyjątkiem są osoby bardzo inteligentne od których można się czegoś nauczyć lub podzielające moje hobby (elektronika).
I tu zaczyna się problem gdyż nikt tego nie rozumie, każdy pędzi do tego by się integrować i grupować „w kupę” a ja staram się znajdować jak najwięcej samotnych miejsc gdzie nikt mi nie będzie przeszkadzał. Tyle powstało piosenek o braku kogoś , tylu ludzi boi się samotności, ileż nawet na chujni tematów o tym było, wiele osób wchodzi w toksyczne związki ze strachu przed samotnością. A ja się jej nie boję. O dziecka. Teraz mam koło 30stki i jedynie marzę by udało mi się kiedyś na starość uzbierać tyle by zamieszkać na jakimś zadupiu, w lesie, nad rzeką lub nawet w i innym, mniej zaludnionym kraju niż Polska. Nie potrzeba mi towarzystwa, męczy mnie, nudzi. Ciągłe gadanie o niczym, nieśmieszne żarty rodem z kabaretów, brak celów itp. Sam ze sobą czuję się najlepiej choć nie powiem, gdybym znał drugą podobną osobę płci przeciwnej to chciałbym z nią razem w tej samotności być, odizolować się od reszty.
Mam tak samo, wiekowo podobnie, z tym, że jestem dziewczyną. Pozdrawiam Cię.
Wypierdalaj z tym popaprancu!
Stary to jest tekst o mnie od a do z. Kiedyś myślałem że jestem jedyna taka osobą na świecie która nie potrzebuje towarzystwa a jak się okazuje jest ich zdecydowanie więcej. Trzymaj się tam chłopie.
Czekamy na kolegę od zegarka z takim niebieskim podświetleniem wyświetlacza. 🙂 Może należy do tego 1% osób, z którymi warto mieć do czynienia? 😉
Nie zamierzam pisać nic sensownego dopóki nie znikną bzdety o tosterach i konsolkach.
To poprostu automatyczny spam nie przeminiesz tego
To nie jest świat dla introwertyków.
Nagle wysyp aspergerow i ascepow sie zrobił… Ja tak samo, ale chciałbym zyc troche jak reszta ale i tak mam odchylenia ze nic z tego nie bedzie. Chcesz podaj kontakt gadu gadu albo cos to pogadamy o tym.
mam podobne usposobienie i powiem Ci, że najgorsze jest to, że bycie takim autsajderem jest traktowane jak byciem kapusiem w PRL-u, albo i gorzej. W sumie sam nie wiem dlaczego…ale to jest po prostu popierdolone…
Jak złamiesz nogę, kręgosłup albo stracisz wzrok, inaczej będziesz śpiewał. Samotne życie może i jest fajne, ale pod warunkiem, że ma się zdrowie. Nawet chwilowa utrata zdrowia i niemożność zarabiania na siebie może przyczynić się do twej bezdomności, o ile nie pomogą ci … (tu wstaw: znajomi, przyjaciele, rodzina, państwo, lub coś innego).
uważaj bo już ci oni pomogą… szczególnie znajomi…
MASZ TROCHE RACJI
Znajomi, rodzina ,”przyjaciele” sa wtedy jak masz kase, jak ci sie powodzi, jak masz wysoka pozycje społeczna i fajną robote. A panstwo da ci jedynie tyle co jest napisane w ustawie:dostaniesz 3 stowki zapomogi jednorazowej i to wszystko.3 stówki to się zarabia w dwa dni netto na etacie czy smieciowce. Taki pozytek z państwa PL.
Kradnij krokodyle, pij whiskey, szczaj do zlewu w socjalnym. Mnie stać na wszystko. Ty…, wal konia. Widzę, że tak robita, bo gdzie kobita? Elo stuleje, ja se whiskey chleje, później wchodzę w kobite, jak już jest wypite. Co? Mi zazdrościta, bo konia walita? Nie stać was na whiskey, zbieraj w lesie syski.
Jakbym czytała o sobie…
Diagnoza: schizoidalne ” zaburzenia” osobowości, a wg dsm V charakter schizoidalny. Tyle, że ja przez to nie cierpię. Poczytuję to za swą największą zaletę. Podobnie jak Ciebie, towarzystwo tłuszczy mnie mierzi, nudzi, irytuje. Gadatliwe, ekstrawertyczne, chaotyczne i nielogiczne zjawiska biologiczne ( rym niezamierzony) wzbudzają wewnętrzną furię i pragnienie mordu. Nienawidzę miałkich gadek o niczym. Czuję się anachronizmem w tych czasach. Wiecznie pogrążona w głębokiej zadumie i analizach, głòwnie dot. systemu polityczno-społeczno-gospodarczego obecnej doby i ogòlnych zagadnień etycznych. Ongiś znalazłam w pewnej mądrej książce cytat, ktòrego autora, mimo usilnych pròb, nie udało mi się ponownie po latach odnaleźć, więc będzie luźna parafraza: ludzie najprymitywniejsi rozprawiają o innych( ludziach), Ci średni zaś – o wydarzeniach, natomiast najwięksi i najszlachetniejsi- o problemach. I mnie się wydaje, kolego, że my należymy do tej trzeciej kategorii. Sic itur ad astra!
żal.pl
Mam tak samo, pozdrawiam Cię!
Zostane twoim kolegą, jestem dokładnie taki sam i uwielbiam elektronike jak i komputery, napisz do mnie na huczul011@gmail.com . Pozdrawiam
Mnie wkurza to że z wyglądu jestem jak owca, a charakter mam jak wilk. Ot co.
Jestem introwertykiem i mam podobnie jak ty.