Denerwuje mnie popularne oraz kłamliwe hasło 'just be yourself’ czy inne gówna. Mimo, że jest moda na bycie tolerancyjnym to warto nie zapominać, że ludzie to hipokryci. 'Bądź sobą’ jest równie kłamliwe co cała ludzkość, bo możesz sobie żyć po swojemu do momentu, aż nie przekroczysz granicy wyznaczonej przez społeczeństwo co do bycia ich zdaniem ok. W innym przypadku, jesteś skazany na życie pod presją. Chcesz być sobą i iść na kulturoznawstwo? Te studia to jedynie przedłużenie dzieciństwa gówniarzu! Jesteś wysoką laską, co chce założyć wysokie szpilki i mieć 190 cm wzrostu? Nie powinnaś tego robić, jesteś już wystarczająco wysoka! Zobacz jak ty wyglądasz! Masz 30 lat, ale życie z rodzicami tobie i im nie przeszkadza? Jaki przegryw, może byś w końcu coś zrobił ze swoim życie. Wolisz pograć sobie w gierkę zamiast szlajać się ze znajomymi po klubach i chlać alkohol? Cholerny jaskiniowiec bez życia. Masz nadwagę, ale założenie krótkich spodenek nie jest dla ciebie problemem? Czemu nie masz na sobie spodni? Wszystko ci się wylewa
Środkowy palec lamusy
Społeczeństwo
2018-08-07 20:53111
6
http://www.opowiadania.pl/sprint.php?item=77510
http://www.opowiadania.pl/sprint.php?item=77517
Podsumowując masz ból dupy że ludzie mają własne zdanie i Ci je komunikują. Przykre; może to denerwujące ale tacy ludzie to skarb, wolisz klakierów?
Jesteś miękki.
Jakby było inaczej to miałbyś to gdzieś i robił swoje.
Szanuję że nie jara Cię ganianie po klubach ,a wolisz inne zajęcia-też nie lubię,to kwestia człowieka, nie powinno się z powodu presji spędzać czas tak jak się go nie lubi.
Ale ale… W kwestii studiów używasz argumentacji dziciucha który – tak ,chce dłuższych wakacji. Pomyśl jak na to patrzy druga strona ,a sam pomyśl długoterminowo. Przez 3 lata możesz ogarnąć dorosłość co by żyć na poziomie ,a zainteresowania możesz poszerzać inaczej niż idąc na studia ,możesz też iść na zaoczne i tak dalej. Motywy postępowania,możliwości wyboru i wątpię żeby ktoś z premedytacją Ci źle życzył i blokował z premedytacją.Pozdro.
Fakt, że ten komentarz ma mniej minusów pokazuje, że nie warto wchodzić na tę stronę.
Ale kulturoznawstwo to syf… Jak chce ktoś takie gówno studiować to niech najpierw znajdzie robotę, a później hobbystycznie uczy się na swoim ukochanym kierunku.
Kradnij krokodyle, pij whiskey, szczaj do zlewu w socjalnym. Mnie stać na wszystko. Ty…, wal konia. Widzę, że tak robita, bo gdzie kobita? Elo stuleje, ja se whiskey chleje, później wchodzę w kobite, jak już jest wypite. Co? Mi zazdrościta, bo konia walita? Nie stać was na whiskey, zbieraj w lesie syski.
Ale z tymi spodenkami to prawda. Rzygać sie chce kiedy tłuścioch zakłada leginsy czy inne ciasne jeansy.
A Ty zamieszkaj w Wyszogrodzie, który znajduje się na zachodzie Mazowsza, a bardzo blisko Wyszogrodu płynie rzeka Wisła. I rób zakupy w tamtejszej Biedronce przy ul. Mickiewicza 16. Bo warto. Napisz mi czy to zrobiłeś/zrobiłaś.
A co konsolki to powiem, że jest fajna. Pozdrawiam.
Często tam bywam razem z moją Grażyną,Janusz z Bodzanowa gdzie kozy kóją
Ok
Jedyny ratunek to cichodajka z Filmowki, ona bedzie dawac kazdego jasnego dnia.
To chyba prowokacja, ale jak to prawda to schudnij tłusta parówo, albo inaczej – na chuj tyle żarłeś?
Nic Ci do tego kto co robi. Jeżeli nikomu nie przeszkadza to niech sobie to robi. A to, że jesteś zakompleksiony i musisz o tym napisać na stronie dla innych sfrustrowanych przegrywów to twoja wina.
Buddyzm nadzieją dla Europy.
Jeśli nie urodziłeś się żydem to masz przejebane.
„Jaki przegryw, może byś w końcu coś zrobił ze swoim życie.”
„Wolisz pograć sobie w gierkę zamiast szlajać się ze znajomymi po klubach i chlać alkohol?”
Dałeś receptę na bycie kimś. Sam jesteś hipokrytą, jakie masz prawo mówić innym jak spędzą swoje krótkie życie.
Pierdolić to społeczeństwo i tyle, które wymusza na mnie „bycie kimś”, jebać skórwysynów którzy dyktuja mi co mam robić by byc przez nich szanowanym.
Chyba nie widzicie że to jakiś gruby paszczur się wypłakuje nam, że ludzie rzygają na widok grubego paszczura. Wszyscy nienawidzą grubasy, chorzy, drodzy dla służby zdrowia i opychający się wszystkim.
sprawdź sobie definicję słowa hipokryzja hatfu
“Trenyngi pod pękającymi drzewami”
O Leszczyno,
Ty głupia świnio!
Ile Cię trzeba szargać
ten tylko się dowie, kto się musi z Tobą zmagać!
O Leszczyno ma,
niechaj Tobie głąb do mózgu sra!
Niechaj ci, co wymyślają steki bzdur i wrzucają do Twej głowy jak do torby
zrobią sieczkę raczej z Twojej mordy!
Uwierz, nikt by nie chciał czyjąś torbą być
i od wynalazków i teorii bzdurnych tyć!
Niechaj w Twojej głowie wierci więcej dziur
jakaś piz.a albo napuszony .huj!
Niechaj Ciebie jakaś kur.a lub kur.iszon dmucha chucha
od ucha do ucha!
Niechaj w Twojej głowie rzeźnik przewrót robi
i Twój łeb w słuchawki zbroi!
Niechaj Tobą prądem jako małpą trzepie,
jak uchodźca lub sportowiec ćwiczy rzut oszczepem albo wieśniak wali cepem,
aż się wszystko w Tobie sfajczy i zakończy w głowie echem!
Niechaj Tobie kto chemię podaje albo prądem błyśnie,
aż się zesrasz gębą, a krew nosem tryśnie!
Niechaj Tobie, jak ten kapuściany lisć,
spadnie z głowy pierza kiść!
Niechaj Tobie w nochal leją zupę,
żebyś mogła ubrać go w pieluchę!
Niech Tobie ryja przyprawią,
w głowie popcorn prażą!
Niech do ucha Tobie brzęczą, że ta stymulacja
to jest taka rewelacja!
Gdy już Cię wyleczą pstrykiem,
gdy się zdławisz już językiem,
to odfruniesz z tego świata jak ta głupia szmata!
Swąd po Tobie pozostanie
i niemiłe wspominanie!
Uwierz, nie ma osób, którym by się takich wrażeń chciało!
Co Cię, kur.a, pogrzebało?!
Niechaj Tobie wmawia jakaś mafia,
że nie Twoja, tylko ich jest racja!
Niechaj Ciebie ciąga, czochra, szarpie byk lub kur.a upierzona!
Wymodulowana, zaspana, utrwalona skończysz jak ta kur.a upieprzona!
Niechaj Tobie ptak lub ptica, kwak, kwoka, latawica w picę zajrzy
i na Twym przykładzie wykładowca robi wykład dla jakiegoś fiuta albo jakiejś łajzy,
dla studenta czy studentki,
absolwenta/absolwentki
(w portkach, getrach czy spódnicy, bez różżnicy!),
dla zboczeńca/zboczenicy, co ma oczy więc się patrzy!
Niechaj Tobie w głowie trzepią kurz!
Niechaj Tobie zbrodniarz w kitlu wbija nóż!
Niech się w Twoje kręgi wbiją,
Twoje płyny spiją!
Niechaj Ciebie nikt nie słucha, tylko rucha,
a po wszystkim powie, że Cię gryzła mucha!
Niechaj Tobie tak odpowie skąd ta w Tobie rozpierducha,
gdy już będziesz nieruchoma, ślepa, głupia, głucha!
Niech Ci tyle zrobią
i powiedzą, że dopiero teraz jesteś zdrową!
Byłaś kur.ą,
teraz jesteś krową!
Mniejsza o to! Masz jeszcze wieczność przed sobą!
Tyle teraz wiesz,
że karierę możesz robić jako wesz!
Teraz masz okazję, by zachodzić w głowę,
jak to się stało, że masz taką historię!
Nie masz czego żałować,
nie należy rezygnować!
Możesz nie widzieć i nie słyszeć,
ważne, że masz posprzątane w głowie, pęp i zwisły cycek,
przy okazji powód do zadyszek!
Możesz się teraz czuć wybrana,
krowo uklepana!
Z wyrazami poważania!
Chwila! Ależ ze mnie kawał chama!
Lepsze są życzenia:
Ślę wyrazy (p)ozdrowienia!
Bez zastanowienia!