Od wieku nastoletniego nie potrafię oprzeć się wrażeniu, że jestem lepszy od innych. I nie – nie chodzi o pieniądze czy urodę. Chodzi o głębię myślenia. Chodzi o to, że prawie każdego traktuję z góry, bo ludzie (w większości) wydają mi się po prostu albo nudni, albo głupi, a najczęściej jedno i drugie. Za chuja nie mogę pojąć, jak można być tak prostym cepem, jak niektórzy. Jak można zapuścić się w wieku dwudziestu paru lat i jeszcze ogłaszać wszystkim: „a mnie jest tak dobrze!”. Jak można rzucać tymi ogranymi tekstami o pieprzeniu, albo cieszyć się, że się znowu do nieprzytomności najebało w weekend. Jak można oprzeć całe swoje życie na fanatycznej wierze w coś, czego (kogo?) istnienia nikt nigdy nie udowodnił? Albo odczuwać dumę, że jest się zwykłym prostakiem, czy na przykład kibolem. Albo tapeciarą z wiejskiego dicho, lub też głupią pipą z Insta czy innego Tindera. Jeszcze całkiem niedawno lud chociaż trochę czytał, a dziś wpierdala jakieś memy z chujowymi cytatami i myśli, że się przez to staje mądry życiowo. LUDZIE! Dajcie mi, do chuja wafla, choć cień szansy, żebym mógł traktować was jak równych sobie! Żebym mógł traktować was poważnie! Dlaczego chleb i igrzyska to wszystko, czego wam trzeba? Dlaczego „pyfko” i grill u szwagra to szczyt waszych możliwości? Czemu nie potraficie rozmawiać o sprawach choć odrobinę głębszych, niż wasze dekolty (panie) albo kieliszki (panowie). Co za zjebana planeta!
Ja się wiążę z takim problemem…
2018-09-15 23:27202
48
Kradnij krokodyle, pij whiskey, szczaj do zlewu w socjalnym. Mnie stać na wszystko. Ty…, wal konia. Widzę, że tak robita, bo gdzie kobita? Elo stuleje, ja se whiskey chleje, później wchodzę w kobite, jak już jest wypite. Co? Mi zazdrościta, bo konia walita? Nie stać was na whiskey, zbieraj w lesie syski.
Aha, kolejny Janusz z kompleksem wyższości:(
Janusz to jest, ale w grupie w wyżej opisanym poście. Ale niestety fakt faktem, że prostaki mają jeszcze większe mniemanie o sobie od ludzi uduchowionych, czy tzw inteligencji, której w tym kraju już jest naprawdę mało
Najgorsi są ci, którzy „posiadają wykształcenie” przewyższające poziom ich intelektu…
Mam to samo co Ty.
Ciekaw jestem jak inny mizantrop opisałby Ciebie mój drogi 🙂
Osobiście nie przepadam za tymi ludźmi ,którzy pragną prowadzić wywody intelektualne. Każdy ma swoje przemyślenia co nie znaczy ,że uwielbia uzewnętrzniać się i imponować otoczeniu. Zdecydowanie wole piwko u szwagra. Czy już jestem podczłowiekiem?
No i nikt nie ma zamiaru żebyś traktował go na równi z sobą ,bo kim ty jesteś do „chuja wafla” jakimś bucem i tyle. Czemu ktoś miałby zabiegać o twoje uznanie. Raczej wszyscy mają je w dupie ,więc już tak nie zadzieraj nosa.
Haha, następny pizduś. Pewnie uprawiasz jogging i jeździsz Skodą Fabią.
Cóż… jesteś podczłowiekiem.
Jebaj sie kurwo!
Sam pewnie jesteś takim samym zjebem, o których tu piszesz, tylko jeszcze tego nie do dostrzegasz.
Tak naprawdę to większość osób myśli podobnie do Ciebie, no i tu Cie pewnie rozczaruje, ale jeśli tym swoim myśleniem nie wybiłeś się na poziom odnalezienia jakiejś innowacji to cóż – jesteś tak samo przeciętny jak te osoby które tutaj wypunktowujesz, po prostu lubisz pierdolić na inne tematy niż alko i ujebanie się w weekend
Zamilcz, smutna fujaro 😀
Bo ludzie są w większości jak zwierzęta.
Nie obrażaj zwierząt
Myślisz że tylko Ciebie to wkurwia i tylko Ty się tak czujesz? Zmień towarzystwo na lepsze 🙂
Niby taki inteligentny, ale jaki głupi. Też kiedyś myślałem tak jak ty, jednak w pewnym momencie dotarła do mnie prosta rzecz. Czego byś nie robił i tak umrzesz. Chcesz spędzać czas na smętnym rozkminianiu wszystkiego? Nie ma problemu. Ktoś lubi najebać się w weekend, to niech się najebie. Ktoś lubi gryla ze szwagrem, to niech sobie je organizuje. Chuj ci szczerze do tego. Czasem sam chciałbym być jak oni. Cały czas zabawa, beztroska, nie myślenie co będzie jutro itp. W końcu i tak kiedyś każdy umrze i gówno tak naprawdę będziemy z tego mieli.
PS. Musisz być nieźle zakompleksiony (podświadomie), skoro uważasz się lepszy od każdego (bądź prawie każdego) lub po prostu otaczasz się ludźmi nudnymi tak jak ty. Ja na przykład powiem, że w moim najbliższym otoczeniu są ludzie wyłącznie inteligentni i z pasją.
Haha, jaki przegryw!!!
Ale z ciebie pajac – nic z tekstu żeś nie pojął durnoto
Lepiej bym tego nie ujął…
Miałem napisać podobnie do ciebie. Kurde, każdy ma swoje życie, niech żyje jak chce. Co cie to obchodzi? Bo co, czujesz się lepszym? Bo niby o czym ty masz głębokie tozkminy? O czym? Weź żyj i pozwól żyć. I tak umrzesz jak każdy z nas.
Baranami się łatwo rzádzi więc promuje się baranie życie.
Lepiej niestety nie będzie gdyż barany leniwe sá z natury.
Sporo racji.Pozdrawiam.
Niestety najgorsze jest to, że również te 3/4 prostego bydła ma lepsze mniemanie o sobie od innych. Ale poza tym zgadzam się w 100%. Niestety ludzie się skurwili…
Jestem ananasem, tylko nasza rasa jest Rasą Panów.
Ale koszerni mają ubaw z gojów w koszernej telewizji.
Mam tak samo, mniej więcej na studiach doszedłem do wniosku, że ludzie to tępacy i tak mi zostało, jestem już 15 lat po studiach i tylko umocniłem się w tym przekonaniu. Po prostu jestem w stanie każdemu powiedzieć co źle robi np. w pracy czy w życiu i że dlatego jest dla mnie tępakiem, naprawdę – masakra.
Dali Ci tu popalić komentarzami i nie dziwię się. Sam się o to prosisz i będziesz miał ten problem długo jeśli nie spróbujesz zmienić swojego podejścia do ludzi. Nie wszyscy są tak puści jak Ci się zdaje. Może Twoje znajomości są zbyt powierzchowne i nie masz okazji poznać czyichś głębszych przemyśleń? Może emanujesz takim poczuciem wyższości, że nikt z otoczenia nie ma ochoty się przed Tobą otwierać? Jest to, niestety bolączką wielu ludzi. Każdemu, a na pewno większości z nas wydaje się, że jesteśmy jedyni, niepowtarzalni. I tak jest, ale sztuka polega na tym, żeby dostrzegać tę niepowtarzalność również w innym człowieku. A spotkania przy grillu to nie jest czas na głębokie przemyślenia i rozmowy tylko czas relaksu, głupawki i śmiechu. Równoważnia dla przytłaczającej nie raz rzeczywistości i głębokich przemyśleń. Spróbuj. Może zapomnisz o swoim problemie.
Owszem, jest wielu ludzi, z którymi nie ma się ochoty przebywać, (najlepiej minąć i iść dalej) ale warto zejść z piedestału, trochę się otworzyć i spróbować zobaczyć „człowieka w człowieku”, żeby się przekonać, że są też inni.
PS. No i koniecznie pamiętaj: nie „wiąż” się już z żadnymi problemami. Przychodzą to i odejdą. Niektóre wymagają tylko trochę uwagi, przemyślenia, zadziałania i znikają 🙂
Z gdzie jest głębia twojego myślenia? To, że czujesz się lepszy od innych, nie oznacza jeszcze, że jesteś rzeczywiście lepszy. Nie dałeś żadnego argumentu. A może odwrótnie, jesteś takim samym zjebem jak ci, którymi gardzisz, ale trudno ci to zaakceptować i ogarnąć?
Jesteś małym, niedojrzałym człowiekiem.
Człowiek o wybitnej inteligencji owszem widzi marność tego świata ostrzej niż inni ale właśnie dlatego szlifuje te umiejętności, zalety, walory charakteru które pozwolą mu unieś się ponad to.
Pracuje nad charakterem podnosząc coraz to wyżej poprzeczkę( intelektualną a przede wszystkim moralna ) stając się dzięki temu człowiekiem widzącym tylko to co ważne w życiu a to co marne – jest dla niego niewidzialne.
To wielka sztuka, ogromna praca, wysiłek na który poświecić trzeba całe życie. Wymaga to ogromnej siły charakteru by przede wszystkim na początku tej drogi ujrzeć siebie jako marność ( spojrzenie prawdzie w oczy ) która bez ingerencji, pomocy, wsparcia siły wyższej – Boga, nie jest wstanie zrobić nic, absolutnie nic. Bowiem, pycha zawsze kroczy przed upadkiem.
Czasem jest tak, ze przez late moses na kolanach blagac Boga o pomoc , a On ci nie pomoze…Potem kazda nastepna modlitwa staje sie tylko zrodlem frustracji…
Musisz mieć bardzo nudne życie kolego.
Ja też uważam siebie za inteligentnego. Prowadzę własną działalność i rozmawiam z różnymi ludźmi, z każdym na inny temat. Jeżdżę drogim samochodem i lubię ubierać się w dobre ciuchy.
Mimo to nie patrzę na nikogo z wyższością. Jestem także wierzący i nie mam problemu z wiarą innych. Mam również narzeczoną i dziecko.
Pomimo tego wszystkiego odnajduję czas na zabawę. Lubię najebać się w weekend i nie koniecznie modną whisky. Wystarczy mi zwykłą białą wódka i piwo za 2.20pln.
Pieniądze są rzeczą nabytą i po śmierci ich że sobą nie zabiorę, więc wydaję na przyjemności. Na tym życie polega.
Na koniec fragment „Desideraty” dla Ciebie:
Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie.
Jestem ananasem, wypierdalaj.
Kolejny kurwa debil, pseudointeligent co napierdala zjebanymi banałami, który nie potrafi się bawić, czerpać przyjemności i swoje spierdolenie tłumaczy tym, że to świat jest zjebany, a nie on…
Oho,kolejny ograniczony kretyn z gatunku ,,ja jestem najlepszy a inni to bydło”.Rozczaruje cię,tępy pajacu,nie jesteś jedyną osobą która tak samo myśli o innych a jest największym głąbem i burakiem z całego towarzystwa.I lpiej nie zabieraj się za myślenie bo ci to beznadziejnie idzie i jak zwykle coś zepsujesz.Ehh dać wam gówniakom rocznik 2002 dostęp do internetu to poprostu zenada…
Pierwszy raz pisze komentarz na tym portalu bo odczuwam to samo co TY =)
Eric Harris myślał tak samo jak ty. Poczytaj kim był on i Dylan klebold
Bardzo dobry komentatrz
Ziomus… Nie chcialo mi sie czytac innych komentuf. Ale wszystko co napisales mozna strescic jednym tekstem, ktory wypowiedzial Janusz Gajos w filmie „zolty szalik”.
„Ja chce byc jako i wy… Bracia moi i siostry moje!!! Zadowolonym z siebie sytym kretynem… Jako i wy siostry i bracia moi…” Albo jakos tak to lecialo.
Albo jak to mawial klasyk „jeszcze plyne ale kra nademno zamarza…”
Konkluzja jest taka… Najeb sie solidnie i wlacz „zolty szalik” z gajosem.
To napisalem Ja! Robert M. Jak konkluzja
Tak was zaprogramowaliśmy, goje, abyście byli tępi i łatwi do zmanipulowania. My będziemy was doić w krainie polin, a wy będzie na nas zapierdalać i na nasze tłuste, doskonale odżywione dzieci i żony.
Ajwaj,
Rabbi Szewa Hajs.
Haha, mówi to śmieć który nawet nie kupił domu nawet na kredyt, nie mówiac o gotówce.
Ja uważałem się za w miarę inteligetnego, ale to przekułem w pieniądze, dużo pieniędzy. A Ty ofermo ? Tylko pitolić potrafisz, ale nic nie udowodniłeś. Jesteś takim samym przymulonym biednym typem, który nie dość że nie ma rozrywek, to do tego jest biednym, zakompleksionym śmieciem którego nawet nie stać by było na jedną opone do mojego AMG.
Eh biedackie smęty śmiecia.
Może czas zakończyć życie/studia na kierunku sztuka melanżu itp w Psiej Wólce, a zacząć studiować kierunek techniczny na politechnice Warszawskiej, Wrocławskiej albo AGH i problem się sam rozwiąże
Witaj! wyżej wała nie podskoczysz, jesli wejdziesz między wrony, krakaj jak i one. Myslisz że mając głebsze przemyslenia przeskoczysz ponad klasę w jakiej się urodziłeś. Nigdy. nawet bedąc najwiekszym filozofem wsród roboli, nie zostaniesz następnego dnia mecenasem lub wojewodą. Musisz znac swoje miejsce w szeregu i zadne mędrkowanie Ci nie pomoze. kazdy ma rozrywki na swoją miarę i zasobnosc portfela, jak ktos żyje od wypłaty do wypłaty to marzy o grilu i piwku, a nie o safari w Afryce. pozyjesz zobaczysz. Pozdrawiam
Ukończyłeś studia ? Znasz języki obce ? Masz jakiś talent ?
Jeśli nie masz nic z powyższych jesteś po prostu kolejnym debilem z dużym ego. Których należy eliminować.
Jeśli odpowiedziałeś 2/1 to jesteś przeciętniak.
Mimo wszystko zakładam, że to co jest normalne dla pająka staje się chaosem dla muchy.
Nie każdy urodził się filozofem panie filozofię z chujem w dupie. A inni po prostu nie czują potrzeby głębi tylko to co jest na pokaz . Przestań uderzać w swoje dramatyczne tony xd
To czy sie ma talent, czy nie, nie of nas zalezy. Wiec nie mozna nikomu zarzucac jego brake.
Z głębią myślenia to widzę, że nie ludzie a ty masz problem tempaku. Jakby istnienie kogoś/czegoś ktoś udowodnił to już nie mielibyśmy doczynienia z wiarą a wiedzą. Widzę, że nie odróżniasz pojęć. Jakbyś naprawdę tak głęboko myślał, to wiedziałbyś, że każdy na tej planecie dąży przede wszystkim do tego by być szczęśliwym, więc jeśli komuś picie i palenie daje szczęście to niech to robi i ..uj ci do tego. Jednego uszczęśliwia bieganie długodystansowe, drugiego wyścigi konne a trzeciego właśnie robienie memów. Jesteś tempakiem jeśli nie potrafisz tego zrozumieć i uszanować.
Taki inteligentny? Poczytaj kim są kibole bo mylisz ich z chuliganami. Czyń dobro i sie tym nie chwal.
piszesz do Napoleona, plebsie
Polouzuj majty pacanie. Jestes zarozumiala gimbaza . Jak przyjade do Polski to szukam takich jak ty zeby potrenowac . Wiem jak cie poznac w tlumie .
A wiesz że umiejętność obserwowania bez oceniania to najwyższy poziom inteligencji ? Założę się że jesteś młody , zamknięty w sobie i nie lubisz imprez. Wiesz na czym polega inteligencja ? Nie na mówieniu że Janusz i Grażyna to takie buce nie dorastają mi do pięt – tylko na tym by mieć to w dupie. Rozwijać się wewnętrznie. Kochać siebie. Dobrze czuć się w swoim towarzystwie. Otaczać się ludźmi ktorzy Cię nie denerwują a jeśli takich nie ma pogodzić się z samotnością. Akceptować innych takimi jacy są. To że ktoś ma inny styl życia nie znaczy że jest głupszy od Ciebie. Jest zwyczajnie inny.
To powiedz mi jakie są twoje motywacje, problemy, inspiracje i ambicje. Dlaczego oceniasz ludzi w ten sposob? Spojrz z innej perspektywy na siebie. Ilu masz znajomych i przyjaciol? Hę?
Nie odkryłeś nic nowego. Większość społeczeństwa to tępaki, większe lub mniejsze. Zawsze tak było, jest i będzie. A mądrzejsi powinni na tym korzystać. Zarabiać na nich i w dupę jebać, jak mawiał klasyk.
Jakbys byl osoba szczesliwa i spelniona w zyciu to bys takimi pierdolami sie nie przejmowal. Nie musialbys nikomu (sobie?) nic udowadniac. Jestes po prostu zwyklym przegrywem, ktorego mechanizmem obronnym jest zanizanie wartosci innych.
Chciałem Ci po pierwszym zdaniu nawrzucać, ale Ty nie czujesz się lepszy tylko według standardów poważnych ludzi czujesz się normalny, jest po prostu dużo patusów totalnych, planktonu, 10 wieków temu takimi się pola orało, a teraz kurwa wszystko poszło do przodu i oni gdzieś się muszą podziać.
Kurwa! Też tak mam!
dno ? no dno . nie przeklnę ale słabo mi się robi jak Cię czytam … Ale wkoncu to jest ta strona właśnie dla Januszów Frustracji i tym podobnych ludzi . Nie mam wkurwa na to co bredzisz . Jesteś atomem w skali świata czyli nic nie znaczysz i ziemi nie poruszysz . Sam jedziesz na ręcznym i pijesz do lustra pewnie . Zmień to ! Wyjdź do ludzi
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Każdy musi poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Lać zimnym końcem.
Papajak Watykaniak xD
A czy Ty wysłuchałeś już najnowszych przebojów Papajaka Watykaniaka?
Sam wybierasz sobie ludzi, którymi się otaczasz. Ale ok, wmawiaj sobie dalej, że jesteś „tym jedynym oświeconym”, tylko wiedz, że to domena właśnie prostaków.
Innymi słowy – chuj ci w dupę nygusie.
„Od wieku nastoletniego nie potrafię oprzeć się wrażeniu, że jestem lepszy od innych. ” Jarosław Kaczyński ma to samo. To twój wujek?
All i can tell u – fuck u . And fuck off . And don’t meet me , cuz u won’t like it , bitch . Stuck up one.
zmierz sobie IQ jak masz powyżej 120 to to jest twoim problemem, zwłaszcza wysokie IQ połączone z introwersją. Zwyczajnie, statystycznie rzecz biorąc połowa ludzi jest poniżej przeciętnej w zdolnościach intelektualnych i niewiele się różni od zwierząt. Poczytaj też o osobowościach możesz mieć np. INTJ które ma 1% ludzi.
Czyli czujesz sie lepszy, bo masz ciekawsze tematy do rozmow i szerszy swiatopoglad? Jesli to glowny Twoj argument to prawdopodobnie jestes najzwyklejszym Januszem z kompleksem wyzszosci (taki Narcyzm jako zaburzenie osobowosci wywodzi sie paradoksalnie z poczucia nizszosci i niedowartosciowania. Narcyzm wydaje sie być nieduzym problemem, bo przywyklismy do bucow i Januszy, natomiast zawsze jest to postawa patologiczna i de facto obronna) Kiedys sam mialem podobne podejscie, ale to nie prowadzi do szczescia i satysfakcji z zycia. Raczej utrudnia osiaganie tej radosci i zraza do Ciebie ludzi. A bez ludzi dookola to nie wazne jaki bys nie byl piekny i wspanialy, gowno z tego bedziesz mial. A i tak wszyscy umrzemy, wiec zamiast pieprzyc glupoty to wez sobie facet idz np. na dziewczyny. To duzo wazniejszy temat niz wszystkie Twoje rozkminy razem wziete.
A tam , grill u szwagra je fajny , panie … ale co ja tam wiem , nie mam rodziny i z ludzmi mam tylko kontakt przez prace .
Ja, Meś Panwasz mam o wiele ciekawsze i głębsze sprawy do rozkminy. Chocby kolor i zapach mojego stolca… Jakże różnym być potrafi. A ostatnio i jego smak. Taki trochę gorzki, trochę kwaśny po kapustce, patałachy…
zrob se loda
Nie jestes niestety, wydaje Ci sie ze jestes dare Boga dla tej planety, jestes tylko zadufanym dupkiem. Czlowiek intelligently nigdy nie osadza, ani nie oceania I szanuje to ze kazdy ma inny Punkt widzenia
Posłuchaj nowych kawałków Papajaka Watykaniaka xD
Ty takich debili traktujesz z góry a ja z takimi przebywam na co dzień z wyjątkiem weekendu bo sytuacja życiowa mnie zmusiła do podjęcia pracy „na teraz” i jest to praca jako fizol. Większość osobników tam pracujących to tępe młoty obojga płci co ich tematem jest tylko w.w., żadnych ambicji, marzeń, planów, tylko ruchanie, chlanie i ewentualnie bijatyki. Jako że w Bolanda nie ma żadnego high techu i przemysłu prawie tylko kołchozy pracy taśmowej i różne januszowe firemki to można wyobrazić sobie że……….taka jest zdecydowana większość w tym kraju. Pamiętajcie matoły że to nie Żydy, Masony i Reptiliany są przeciw wam tylko wy sami! Bolandyjczyki rywalizują ze sobą o byle gówno a mistrzami są w obgadywaniu,dojebywaniu sobie nawzajem, fałszu, obłudzie, zakłamaniu i tyraniu jak woły robocze dzięki czemu wyzyskiwacze podnoszą targety i jest obóz pracy a nie zakład pracy. Kraj to wy! Wy go tworzycie! Nie ma już jaśniepanów i władzy dziedzicznej! Jeśli większość to debile, oszuści, kombinatorzy, obłudnicy zakłamani to dlatego tutaj jest tak chujowo i byle jak. Dlatego tu siermięga, bylejakość i ciemnota zawsze będzie dominowała. Ten kraj nigdy sie nie podniesie bo kto ma go podźwignąć?
CZEMU?…bo tak jest od zarania i od wieków na wieki i ament. A ty jesteś głupi prostaczek który nie rozumie zasad życia/współistnienia w społeczeństwie.
Pewnie nie masz kolegów bo jesteś nieśmiała p*zdą ewentualnie cię dręczyli – i po prostu nie zdajesz sobie sprawy że nawet w tamtych kręgach się czasem rozmawia o innych tematach, ale spoko za kilka lat jak poznasz ludzi to zrozumiesz. Ewentualnie jeżeli chociaż się dobrze uczysz to takie „bydło” będzie ci podlegać. Ale po wypowiedzi stwierdzam że masz jakiś kryzys. Swoją drogą to kiedyś lud też nie czytał bo czytały tylko wyższe kręgi. Kiedyś większość obywateli czytać nie umiała cepie
Niestety im więcej wiesz i im więcej myślisz tym bardziej jesteś nieszczęśliwy. Pamiętaj że niewiedza jest błogosławieństwem, dlatego Ci wszyscy niezbyt rozgarnięci ludzie potrafią cieszyć się życiem. Tobie proponuje to samo, zacznij żyć i korzystać z każdego dnia. Inaczej pozostaniesz wiecznie niezadowolonym malkontentem. Zaufaj mi, wiem, co mówię. Mam tak samo jak Ty.
Ładne dziewczyny w czarnych pończochach terroryzują podmiejskich bogaczy, którzy za czereśnie i winogrona testują je w nocy, a brzydkie dziewczyny spod saturatora, które są warte góry złota, oddają się za talon na hokejówki lub amerykański opiekacz.
Wiele ludzi widzi sens w wiarę w „coś.”
I jesteś w błędzie, jeśli uważasz że istnienia Boga nie można udowodnić.
Nie jest bajką, że Jezus Chrystus zmartwychwstał. Przeczytać opinie niezależnych grup ekspertów, którzy badali tą sprawę. Zostało to naukowo udowodnione, że zmartwychwstanie to nie fake. Wiem, że to wielu nie przekona, i gdybym był ateistą to pewnie i mnie by nie przekonało (aczkolwiek jeden ateista postanowił udowodnić, że Chrystus umarł i nie ożył, a był dziennikarzem. Nie udało mu się to i musiał przyznać że to prawda, człowiek został Chrześcijaninem – napisał książkę, na podstawie której nakręcono film – Sprawa Chrystusa) ale i tak bez tej wiedzy wierzę. To, i moja żona – to jest sens, pociecha mojego życia
Miałem nadzieję, że ten tekst będzie trochę głębszy
Pożyjesz jeszcze trochę na tym świecie i zrozumiesz, że każdy ma tu swoje miejsce.
I Janusze co po tyrce na budowie otwierają sześciopak harnasia, i tipsiary-blachary z dyskoteki, i sterydy-kibole także. Zaakceptujesz to. Zrozumiesz, że to jest część tego samego, tragikomicznego przedstawienia cyrkowego, w którym grał i Lucjusz Anneusz Seneka i William Shakespeare także. A najśmieszniejsze w tym wszystkim będzie jak zdasz sobie sprawę z tego, że Ty też w nim, chcąc-niechcąc, uczestniczysz.
A tymczasem znajdź sobie towarzystwo innych inteligentych narcyzów, bo z nikim innym interakcje Ci nie klikną.
Wiem co mówię.
PS: I lepiej pilnuj, żeby ten Twój kompleks wyższości miał solidne podstawy. Masz być naprawdę lepszy, bo jak kiedyś upokorzy Cię na Twoim polu jeden z tych ,,niższych” to oberwiesz po psychice jak śrut.
PS2: Przeczytaj ,,Greka Zorbę” Kazantzakisa.
Gdybyś był taki mądry zająłbyś się tworzenie swojego sukcesu a nie marnował energię na osądy innych.
Nie wiem, w jakich kręgach się obracasz. Ale na pewno nie jesteś lepszy od nich. To, że nie się nie upijasz i nie ćpasz, to żade osiągnięcie, że nie rzutasz wulgarnych tekstów o seksie też nie. Ale ta twoja głębia myślenia za bardzo oddaliła cię od ziemi. Przestań lewitować na poziomie swojego wybujałego ego i pitolić, jaki to jesteś lepszy od innych. Zejdź na ziemię i zrób coś pożytecznego, np dla innych istot.
Znam rozwiązanie Twojego problemu. Obracasz się w kijowym towarzystwie.
Mówisz że inni to inni tamto a sam dodajesz „wafle i chuje” do wypowiedzi, czy to sprawia że Twoja wypowiedź jest lepsza?
Rada… popatrz na siebie takim samym okiem jak patrzysz na innych a odkryjesz, że jesteś taki sam 😀
Wal konia do grubasek. Ulży ci.
Taka sytuacja albo dobieraj sobie ludzi albo ciesz sie z malych rzeczy. Ogarnianie ludzi, ktorzy sa w Twoim zyciu zbedni tylko swiadczy o tym, ze masz za duzo czasu gupku
Przecież prawie każdy tak ma. Zresztą posłuchaj sobie „każdy ponad każdym”.
Właśnie u szwagra jak żeśmy przy browarku se gadali to pomyślałem to samo, że wszyscy to debile i nie umiom rozmawiać o głebokich żeczach.
Pomyliłam się i wysłałam ten komentarz w złe miejsce na stronie, już się poprawiam:
Wiesz, co wyróżnia ludzi mądrych? Pokora, której Tobie bardzo brakuje.
Masz potencjał, bo jesteś dość inteligentny, lecz wciąż zbyt „zafiksowany” na własnym punkcie. Do mądrości jeszcze długa droga – powodzenia!
PS. Z punktu widzenia wrażliwej kobiety: dużo przeklinasz, takie słowa używane w nadmiarze przestają być mocne, a zostaje po nich tylko niesmak. Według mojego doświadczenia męski mężczyzna nie potrzebuje takich ulepszaczy swojej męskości 😉
Pozdrawiam!
Alicja
Kurcze jakbym o sobie czytał
Widze ze łysiejesz…
Putostan z ciebie i to nie tylko emocjonalny ! Kto dał ci prawo do tego aby oceniać ludzi i mówić im co mają robić ? Jeśli gdzieś na „dnie twojej buty” pomyślałbyś o drugim człowieku to nie miałbyś problemów np z wolontariatem- ale nie ty wolisz „udzielać dobrych rad” wszystkim dokoła. Człowieku w czasach totalitaryzmów(chyba wiesz o czym piszę) byli tacy tuzi intelektu którzy mieli wizję tego co zrobić żeby wszyscy byli szczęśliwi ? „Zabić wszystkich nieszczęśliwych” (J.S) … Stalin i Hitler mając niepohamowane rządze ustawiali w jednym szeregu wszystkich takich, co mają inny pogląd niż oni, ale historia przynajmniej nazistów oceniła odpowiednio … Więc zacznijmy od rzeczy protych i zrozumiałych – jeśli chcesz wszystkich zmienić – proponuję zacznij zmianę od siebie ! Trudna sprawa w twoim przypadku – co ? Powiem ci dlaczego – ponieważ jesteś typem narcystycznym i nikt ani nic nie jest w stanie tego zmienić ! Pozdro dla całej pakiety (jeśli wogóle jakąś masz) …
He!
Stary, jezeli myslisz ze otaczaja cie ludzie conajmniej glupi zapraszam na wycieczke do parku „bungalow” czy chuj wie jak to sie zwie w Holandii. W zasadzie sa to malutkie domki kempingowe wynajmowane polakom za gruby hajs (koszt jednego domku to moze 200/300 euro na miesiac po podpisaniu umowy z holendrem, ale agencja po wynajacie takiego domku rozdziela to na 3/4 polakow z ktorych kazdy placi po 400 euro). Powiem wam ze nigdy tam nie bylem ale sa tu ku temu powody poniewaz chcialem zobaczyc co to jest prawdziwe polskie dno, lecz kiedy uslyszalem o codziennych pobiciach i rozojach tam zrezygnowalem. Naprawde, jezeli wydaje Ci sie ktos debilem, to tutaj spotkasz Debil^2 albo i nawet ^3
Naprawde zawiodlem sie na tej tzw. Polonii, kiedy byly to takie osoby jak Mickiewicz, teraz jest albo Janusz albo Andrzej najebany do trupa w swoich fekalich (juz widzialem jeden taki przypadek na domku), co nasmieszniejsze to bylo tylko 5 albo 6 miesiecy.
Najgorsze jest to ze co maja sobie pomyslec obcokrajowcy o nas Polakach jako calym narodzie, kiedy co chwile widza jakiego zjeba, najebanego i zwracajacego na siebie uwage, a najlepiej dumnie w barwach polskich i dumny z swojego zachowania…
Bo dzisiaj te zjebane media, smartfony i inne bzdety społecznościowe ryją ludziom banię na tyle intensywnie, że nie mają czasu na własne przemyślenia i rozwój.
Niestety będzie jeszcze gorzej, totalna inwigilacja, lokalizacja, profilowanie, zakaz używa
nazwiska (RODO) spowoduje, że ludek stanie się po prostu numerem. Sektor finansowy już kontroluje wszelakie wydatki jednostki posługującej się kartą płatniczą. Jeszcze trochę to każdy dostanie czipa w dupę. Wejdzie do sklepu bez obsługi i tylko na wyjściu zostanie zeskanowany co najebał do kosza i wartość ściągnięta zostanie z konta.
Natomiast „aktywni” najebane mają po kilka tysięcy znajomych na wirtualnych miejscach wymiany „myśli” a w sobotę nie mają kompana do wypicia piwa.
To tak jak w tym dowcipie w domu pogrzebowym. Przy trumnie siedzi trzy osoby a zmarły miał 5 tysięcy znajomych na Fejsie.
Jedno wielkie gówno, współczesny młody człowiek jest oszukany idzie na pustą ilość.
Na próżno szukać tutaj jakości.
Gdybyś był tak inteligentny jak piszesz nie zadawałbyś tych pytań w necie bo znałbyś na nie odpowiedzi. Pisanie o wydekoltowanych panienkach świadczy tylko że nie jesteś w stanie wyrwać nawet mola książkowego. Darmowa rada od wujka. Zapisz się na siłkę i pruj panienki zamiast rozmyślać o pierdołach wyższego lotu. Z punktu widzenia biologii tylko zrobienie bachorów jest ważne, więc ci co nie myślą tylko pierdolą zachowują się racjonalnie a ty jesteś ślepym zaułkiem ewolucji.
Nie ma chłopie lepszych czy gorszych. Wszyscy są niczym i skończą tak samo. Czyli w piachu z robalami. Kwestia jest tego kto ile jest w stanie znieść na tym padole. A padół życia prócz garstki szczęśliwcow jest bardzo ciężki.