Nawet nie wiecie jak zazdroszczę osobom które mają szybką przemianę materii.
Można powiedzieć że jem normalne rzeczy jak takie osoby ale co? Jesteś niski i gruby jak pączek a do tego pryszczaty na ryju.
A taki osobnik jeden żre więcej dziennie niż ja przez całe życie, siedzi cały czas na dupie i co? Normalnie chudy pod wygląd anorektyków podchodzi.
To jest takie chujowe.
Pozdrawia was osiemdziesięcio kilowy i stosześćdziesięcio wzrostowy pączek, który niedługo będzie sobie wstrzykiwał insulinę w wieku piętnastu lat 🙂
27
7
jeżeli potrzebujesz pomocy (dieta, trening) napisz, pomogę 🙂
yaka123@o2.pl
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę – od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.
A na siłownię chodzisz?
Wal chuja
Wal dużo konia
Jestem ekto pryszczaty na ryju chudy ale nie widać 6 paka to dobrze bo mam trochę tej masy.
Mam taką przemianę materii, że mógłbym się zesrać 30min po pączku.
No i ten no tobie nie zazdroszczę bo z opisu jesteś zjebany ale każdy kto ma mase niech od razu zapierdala kurwa na siłke kurwaaaa ONE MORE ONE MORE ONE MORE REPPP GAAAINS GAAINS PUSH IT MANEEE
3 miechy i z 20 kg co 3 razy podnosiłem 58kg 10 razy. Ty będziesz miał lepiej bo masz mase zapierdalaj na silownieeeeeee kurwaa!!!!
Zmień dietę i zacznij ćwiczyć. Tak tak wiem, nic odkrywczego. Mój znajomy też kiedyś pierdolił o swojej przemianie materii, grubych kościach i innych takich podczas gdy siedział przed kompem i wpierdalał pączki. Ogarnij lekko dietę, wyeliminuj słodyczy i inne niepotrzebne pierdoły (albo przynajmniej mocno ogranicz) i zacznij ćwiczyć- REGULARNIE. Tak jak mówię, kumpel też miał chyba wieku 17 lat ponad 100 kilo, przy około 180cm. I okej też ma wolną przemianę materii więc jakimś kulturystą nie będzie ale waży teraz 85 kilo i wygląda już porządnie. Powodzenia
Zapierdalam na budowie. Nie ma tam kibla. Jest tylko toitoi. Nie będę srał w toitoiu. Wstrzymuje się cały dzień. W szkole tak samo nigdy nie srałem chociaż był tam kibel. Była to moja pierwsza zasada – Nigdy nie sraj w szkole. Nie wyobrażam sobie srać w toitoiu. Jebie tam. Czasami jest tak zajebany szczynami innych roboli ,że jakbyś próbował srać to szczyny roboli mogłyby ci chlusnąć prosto w dupe. Niektórzy tego nie wytrzymują i sraja w dziwny sposób – obok dechy są ślady butów czasami też gówno.
Jeszcze urośniesz grubasie, pompki brzuszki skłony a nie internet
Naucz sie kultury