Witam. Wkurwia mnie to że nie mogę więcej masy nabrać! 178cm wzrostu mam i 101 – 102kg wagi. To jest jakiś limit genetyczny? Mój cel to 110kg, najlepiej 120kg,, ALE KURWA NIE POTRAFIE, a moja stara straszy mnie chorobami i cukrzycą, niech spierdala, ona by tak chciała zebym całe życie był pizda i sie płaszczył płakał i uciekał przed wsystkimi, te czasy minęły!! nie pozwole na to by w dorosłym życiu mną pomiatali jak w gimbazjum i technikum, ŚRUT
2
1
ok, ale kurwa sam nikim nie pomiataj, ok?
bo znam takich psychopatów!
Proste:
kurwa zacznij żreć jak świnia, to będziesz wyglądał jak świnia XD
Przy tym wzroście i tej wadze masz BMI w okolicach 32. Czyli jesteś spasionym tucznikiem. Mniej żryj a więcej sraj. Tylko nie tutaj na chujni ale u siebie gdzieś, może nawet na podłogę, to zdaje się standard u chujowiczów.
I jeszcze tylko wyjaśnienie dla matołów (którzy mylą BMI osobnika z jego wiekiem), co to takiego BMI: Body Mass Index, se poguglajcie tłuki.
jest taka firma…
IBM
i NBA
Kombinuj, kombinuj. Doguglałeś już o BMI? Czy za dużo czytania dla tłumoka?
masa ? Ty kurwo wiesz że chodzi o masę mieśniowa????
a na co to komu kurwa?
jak komuś najebiesz idziesz do paki…
ale jak najebiesz sobie kasy do portfela…
to wszyscy będą tobie się kłaniać XD
Zdanie zaczynamy wielką literą i kończymy kropką. Najeb sobie te proste zasady do pustego łba.
Grammarnazi
Wiem. Miesnie mam, ale fat tez zbieram celowo, by byc ciężki
FAT32 kurwwwa?!
Co ty pierdolisz, nerdzie. Za dużo chlejesz jakiegoś gówna.
a jak sobie ty radzisz z fałdami tłuszczu?
bo ja kurwa jak nie zjem niczego, to muszę trzymać się za ten tłuszcz brzuszny, bo inaczej się kurewsko źle czuje…
Ale po chuj? Jak interweniałowo jebiesz, po 3 dni min. i masz predyspozycje to mięśnie lecą same kilogramami.
Nie potrzebny tłuszcz!
W 6mc możesz dojebać 5-7kg mięśni zrzucając tłuszcz. Mięśnie są też cięższe na objętość vs tłuszcz
„Niepotrzebny” tutaj piszemy łącznie.
Grammarnazi
Gdybyś zarabiał kilka baniek miesięcznie w Łódzkim Wydziale Fabrycznym, to w mig nabrałbyś masy mięśniowej, bo Byczywąs dawałby ci codziennie do przeniesienia setki a nawet tysiące ciężkich jak skurwysyn pudeł z jabolami, sosem ”od siebie” współpracowników do głównego zbiornika.
Żryj smalec, chipsy i zupki vifona. Popijaj sodą lubelską i bekaj
od zupek chińskich kurfa ja schudłem XD