„Świętoszek” Moliera

Komentarze do "„Świętoszek” Moliera"

1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane

2. I bardzo dobrze, że nie masz czasu. Wypierdalaj wreszcie, będzie mniej syfu.

   2

   0

   Odpowiedz

   1. XD, no zgadzam się, trzeba bym się skupił na PLNY, a nie na pisaniu w próżnie i w wasze próżne bezmózgi !

      ~Autor posta.

      0

      0

      Odpowiedz

      1. Skup się na robieniu kasy a nie pisaniu bo z tego będzie większy pożytek.
         A jak będziesz umierał to zastanów się czy nie warto jednak nawrócić się na wiarę bo może istnieje coś po śmierci np. zmartwychwstanie.
         Tysiące zatwardziałych ateistów będąc na łożu śmierci,kiedy kostucha stała nad nimi w ostatniej chwili nawróciło się.
         Wiesz dlaczego?
         Bo jeśli istnieje szansa jedna na miliard miliardów, że po doczesnym życiu istnieje życie wieczne to warto skorzystać z tej szansy.
         Wielu znanych zatwardziałych komunistów zwalczających wiarę przez całe doczesne życie umierając ochrzciło się i pojednało z Bogiem bo już nic im nie pozostało oprócz tej jedynej szansy na życie wieczne.
         I Ty postąpisz tak samo jeśli zdążysz zanim nagle umrzesz na przyklad w wypadku.
         Nie tacy zagorzali ateiści jak Ty pojednali się z Bogiem bo może jednak On istnieje i co mi szkodzi pojednać się z Nim skoro moje życie dobiega końca.
         Bóg jest miłosierny i każdego przyjmie do swojego królestwa pod warunkiem, źe uwierzy i nie będzie potępionym na wieczność na Sądzie Ostatecznym.
         Przemyśl to.

         0

         1

         Odpowiedz

   2. będziesz się kurewsko nudził wieśniaku ze wsi !

      1

      0

      Odpowiedz

3. Nikt nie pytał gimboateisto o twoje wyznanie.

   0

   3

   Odpowiedz

4. Doszedłeś już?

   0

   0

   Odpowiedz

5. Prawdziwy chrzescijanin nie zachowuje sie podle. Spotkales ludzi falszywych, religijnych, nie wierzacych. Zycze Ci spotkania nawroconych i wierzacych ludzi 🙂

   0

   0

   Odpowiedz