Wkurwia mnie mój brat, pasożyt jebany. Ma 21 lat, z trudem skończył technikum. Nie to ,że nie ma głowy do nauki. Jemu się po prostu perfidnie nie chciało. Dobra, jakimś cudem skończył szkołę gastronomiczną ( egzamin zawodowy kucharza zdał, kelnerskie egzaminy ujebał) i odkąd skończył szkołę, to robi wielką łaskę, że rodzice coś od niego wymagają. W ogóle on taka trochę pizda jest. Ojciec mu proponuje pomoc w remoncie łazienki to jak on później patrzy, że ma uwalone ręce w zaprawie to zbiera mu się na wymioty – do wszystkiego musi mieć rękawiczki, żeby sobie czasem kurwa odcisków nie narobić. No kurwa mać, to ma być chłop ? Mówię rodzicom, żeby go gdzieś zagonili do roboty, niech się usamodzielni to oni go jeszcze bronią i rozpieszczają – oj tam, Wojtuś młody jest, ma jeszcze czas. Ja pierdole, z takim podejściem to on do niczego nie dojdzie. Z dziewczyną też go nie widziałem, bo mówi, że jest nieśmiały. To się trzeba kurwa wziąć w garść, przestać być pizdą i coś robić w danym kierunku. Ale nie, lepiej kurwa siedzieć w domu na dupie, jakoś to będzie. Jest mi to przykro pisać, bo w końcu to mój jedyny brat, no ale fakty są faktami.
Mój brat
2022-12-28 15:247
6
Odciąć go od dobroci, niech dorwie jakąś fuchę i dokłada się do rachunków. Przykro mi to stwierdzić, ale najprawdopodobniej jest to wynik bezstresowego wychowania. Jest jeszcze młody, ale ty lub rodzice bądź razem wszyscy powinniście go trochę ostrzej potraktować, dać mu do zrozumienia, iż nie jest już dzieckiem i musi coś robić ze swoim życiem. Ponieważ, gdy tak dalej pójdzie i nie zacznie się ogarniać życiowo oraz finansowo, to będąc pod 30-stkę dalej będzie niedorajdą.
Odpierdol sie, typ ma jakieś problemy, tez miałem problemy ale w dwa lata sie ogarnąłem, przestalem byc prawiczkiem w wieku 24 lat, a roboty sie nauczyłem fizycznej tez w wieku 24 lat, mając 20 i 22 bylem glupi jak chuj, teraz mam 28lat i czuje sie jak dumny boomer
Wojtuś młody haha. Ja do Łodzi przyjechałem jak miałem 14 lat i miałem juz praktyki na budowach na 2 semestrze. Zawodowkę kończyłem majac 17.
a czemu to napisałeś?
jebany nieudaczniku zawistniku gnido
a co cię to kurwa obchodzi?
no tak, a ty to ten jebany janusz:
który wyzywa wszystkich od pasożytów a sam jest kurwa największy pasożytem!!!
ciesz się kurwa, że tylko brat jest pasożytem
bo u mnie dziewczyna jest pasożytem i to takim pasożytem, że gdy wysyłam ją do roboty ma zawsze wymówki: najczęściej wymówka to religia i pierdylion modłów – i to dzień w dzień!
chce z nią zerwać, to jako pasożyt nie chce się ode mnie odczepić
Pan twój Mesio niejednego patałacha pokroju takich, jak twój brat wychował na ludzi. Z racji jego młodego wieku wszystko jeszcze może się zmienić. Już dziś może aplikować CV do Łódzkiego Wydziału Fabrycznego bądź kupić bilet do Łodzi, wsadzić dupę w pociąg i stawić się pod bramą zakładu. Krótki instruktaż współpracy z patałachami i na początek dostanie on stanowisko przy głównym zbiorniku, z którego będzie pobierał próbki nasienia innych patałachów oraz podbijał kartę, że jest to aromatyczna wanilia. Jeśli się wprawi, dostanie stanowisko przy starych płytach chodnikowych, które będzie skuwał kilofem przez 12 godzin (gwarantowana szklanka wody i kromka czerstwego chleba dziennie). Niewykluczone, iż będzie mógł też odbyć kurs prawa jazdy i egzamin w pojeździe Multicar M25. Musi być jednak ostrożny, gdyż na wywrotce znajduje się stado krokodyli różańcowych. W przypadku, gdy któryś zostanie sprowokowany zbyt ostrym skrętem na łuku, może się to różnie skończyć. Aczkolwiek trzeba być dobrej myśli.
Są bohaterowie którzy niczego się nie boją i nie ma dla nich rzeczy niemożliwych i są pizdy, które nic nie potrafią i wszystkiego się boją. Akurat wypadło na twojego brata, że jest pizdą. Zamiast go dołować to pomóż mu nabrać pewności siebie i naucz go tego i owego. Z tej nauki będzie więcej pożytku dla brata niż nazywania go pizdą. Pomóż mu wyjść z pizdostwa i zrób z niego faceta żeby nie był pizdą do końca życia.
Tylko pełna onirycznych uniesień pielgrzymka na „Maczugę Herkulesa” może wyzwolić spętaną psychikę Twojego stulejarskiego brata. W wędrówkę tę najlepiej wybrać się zimową porą przebrany w lisie skóry i czapkę z borsuka. Międzyczasie przemierzając ostępy Puszczy Kampinowskiej, powinien żywić się jedynie wyżerając sarnom siano z paśnika.
To weź go kurwa głąbie jebany na męską rozmowę skoro ty taki ogarnięty i zaradny a nie tu piszczysz jak mała cipka!
„Ślicznie” wyrażasz się o swoim jedynym bracie „jebany” , „pizda” .Jemu jest z pewnością bardzo miło z tego powodu. To twój brat i mnie nic do tego, ale uważam że jesteś pierdolnięty i powinieneś leczyć się na głowę. Idź do psychiatry bo całkiem pojebało ci się we łbie.
Przepraszam, ale jak inaczej mam powiedzieć ? Zdrowy chłop, bez żadnych chorób i zawsze jakaś wymówka od roboty. Bo mnie głowa boli, chuj swędzi itd. Dziwnym trafem na głupoty to jest pierwszy i chętny.
Kurwa chłop jest jeszcze młody , a to że ty jesteś taki i owaki to kurwa nie znaczy że każdy taki jest . TYLE ILE OSÓB TYLE RÓŻNYCH CHARAKTERÓW . Przyjdzie i czas na niego , kurwa 21 lat to to jeszcze do 23 może sobie poszaleć . Sprawa byłaby inna jak by miał 27 lub wiecej i miał totalnie w doopie wszystko . Praca bedzie to i brat bedzie się dokładał, a co do rękawiczek , rozumiem że gówno byś do ręki wziął bez ? nie licze gówna które z ciebie wychodzi.