Obecnie mam samochód na warsztacie, bo rozklekotało mi się zawieszenie ( kochane, Polskie drogi ). W związku z tym do roboty poruszam się komunikacją miejską i przeraża mnie brak higieny wśród Polaków. Do kurwy nędzy, jak w XXI wieku można chodzić z tłustymi niczym kujawski olej kudłami i jebać na kilometr kilkudniowym potem ? Rozumiem, że nie każdy sra kasą i nie każdego stać na kosmetyki od Chanel, ale przecież kurwa prysznic zajmuje do 10 minut max, szare mydło kosztuje grosze. Jeszcze mnie bardziej dopierdala argument takich Januszy, że od nich nie śmierdzi. Do chuja, przecież człowiek do własnego smrodu jest przyzwyczajony, więc chyba logiczne, iż nie będzie go czuł. Najgorzej jest wracać komunikacją wieczorem lub popołudniem, bo wówczas wsiądzie często jebany menel, który będzie wydzielał od siebie nie dość, że kilkudniowy pot, to jeszcze woń siary z trunków pokroju Rompera czy Amareny.
Jebane śmierdziele
2023-02-23 14:5713
4
To z dobrobytu, który jest największy w historii Polski. Ludzie przestali się myć, bo ciągle myślą i zachwycają się nad tym jak im jest dobrze w naszym kraju. Nie mają więc czasu na higienę.
dokładnie!
autobusami i tramwajami porusza się jedynie jebane bydło tzw. plebs (chamy),
a wiadomo powszechnie, że „z chama nie będzie Pana”, bo „na Pana trzeba mieć wygląd i pieniądze”
dla ciebie kurwa to grosze, dla innych majątek:
30 dni x 2 prysznice x mydło po 1 zł = 60 zł miesięcznie
patusy, plebs, bydło, bezrobotni sponsorowani z państwowych pieniędzy – zwał jak zwał;
wolą wydać na libacje te pieniądze niż na higieną osobistą,
dlatego potem grzebią sobie w glutach, w ropieniach usznych, itd – zarówno w publicznej komunikacji jak i przy spotkaniu towarzyskim przy stole.
I niech mi nikt nie pisze, że to ja jestem chory, bo chorzy to są moja antymatka i ich gównoznajomi, którzy dokładnie w 100% tak się zachowują!
A raczej nie zachowują ani higieny ani kultury osobistej.
Przestań się mądrzyć. Co za debil zużywa całe mydło na prysznic? Nawet pół to byłoby dużo.
To po pierwsze. Po drugie, żeby nie śmierdziało wystarczy jeden prysznic rano. I zamiast 60 zł robi się co najwyżej 15 zł. Więc masz rację, że te pijusy to hołota, ale jakiekolwiek wyliczenia zostaw innym. To nie jest Twoja specjalność i nie udawaj, że jest inaczej.
Raz dziennie prysznic w zupełności wystarczy. Dwa razy dziennie biorą czyścioszki, pachnące damy w futerkach i ludzie uprawiający jakiś sport regularnie na poważnie więc łącznie 5% społeczeństwa. Czyli wystarczy tylko raz dziennie, żeby nie jebało w tramwaju.
Kiedyś usłyszałem mądre słowa: „Z biedy można się wytłumaczyć, ale z brudu nie.”
Tyle.
to jak się tłumaczy z biedy?!
Jak to jak? Jeśli ktoś jest chory i nie może pracować fizycznie, to przecież nie zawsze od razu znajdzie inną pracę. Nie każdemu pomoże rodzina, a zasiłki wystarczą tylko na przeżycie.
Od romperka to ty się odpierdol. Wersja extreme robi robotę, gdy się chcesz szybko upierdolić.
Pozdrawiam, Ziutek od prezesa Euromebel ( znaki charakterystyczne : komplet dresowy ujebany w farbie, wystające zielone gluty i czapka dokerka wywinięta przed uszy ).