Jebany los

Czekaj pół, kurwa, dnia na kuriera. Nie przyjedzie. Ale tylko spróbuj się pójść, kurwa, wysrać.

12
6

Komentarze do "Jebany los"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Tu kurier. Chuj mnie obchodzi, czy akurat srasz. Dzwonię i masz zapierdalać z osraną dupą i opuszczonymi gaciami w podskokach do drzwi albo zadzwonię do zakładu Mesia i przyjedzie pod twój dom Starem 244 z krokodylami na wywrotce.

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Ile kosztuje u ciebie dostarczenie krokodyli legalnych?

      1

      0
      Odpowiedz
    2. Cmoknij Ty mnie w pompę kurierze zajebany!
      Będę srał kiedy będę chciał i chuj tobie do tego!

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Nie załapałeś tłuku, że to był trolling ? P.S nie jestem autorem pierwszego komentarza, jak coś.

        0

        1
        Odpowiedz
  3. Prawda szczerozlota drogi chujniowiczu

    2

    0
    Odpowiedz
  4. Nie musisz chodzić ani srać, ani szczać. Możesz warować pod drzwiami i czekać na Jaśnie Wielmożnego Pana kuriera, a on i tak załaduje cię w chuja twierdząc, że nikogo nie zastał w domu.
    To standard w pracy kuriera czyli zrzucanie winy na klienta. Podobnie wygląda sytuacja z listonoszami, po chuja mają chodzić po piętrach w bloku roznosząc listy polecone, kiedy wystarczy wrzucić awizo do skrzynki a frajer niech zapierdala na pocztę, byle szybko bo poczta zwróci przesyłkę nadawcy. Wszyscy doręczyciele lecą w chuja z klientami a paczkomacie możesz czasem znaleźć przesyłkę, której nie zamawiałeś albo zjebaną w transporcie. To twoja wina tłuku bo nie pomyślałeś o konsekwencjach zakupów online przez net. Teraz to się pierdol i odkręcaj sprawę, marnując swój czas i pieniądze. Udowodnij firmie kurierskiej, że dostarczyła ci spierdolony towar. Powodzenia życzę bezmózgi tłuku!

    3

    1
    Odpowiedz
    1. Ja sobie kurewsko radzę XD.

      1

      0
      Odpowiedz
  5. Pusta ulica, chcesz przez nią przejść i wtedy chuj… znikąd pojawiają się auta, w jedną stronę, w drugą… i jeszcze trzeci bierze się za parkowanie W końcu przechodzisz, patrzysz za siebie i nic już kurwa nie jedzie

    3

    0
    Odpowiedz
  6. Kołek w dupę, fiuta na supełek i czekamy cierpliwie na kuriera, który i tak może Ciebie olać ciepłym moczem.

    2

    2
    Odpowiedz
  7. Ja mam podobnie:
    czekam na kuriera to nie przyjedzie, gdy jestem sam;
    ale kurwa jak tylko przyjdzie ktoś inny pod mieszkanie to kurier wtedy też przyjeżdża!
    Zamiast na spokojnie obsłużyć kuriera, muszę się martwić somsiadami (raz sąsiednia stara baba z naprzeciwka czekała 10 minut pod drzwiami i obserwowała mnie, aż ja się doczekam aż kurier przyjedzie).

    1

    0
    Odpowiedz
    1. To nie kurier tylko antykurier. Ta baba to też antybaba, podobno ulubione zajęcie takich antybab to beka z podglądanych zjebów ;D .

      1

      1
      Odpowiedz
      1. Nudzisz.
        Za lekcje się weź, bo znowu będziesz mieć zjebane wakacje.
        Sorry, to będą twoje antywakacje!

        1

        0
        Odpowiedz
      2. Zazdrościsz brzydalu?

        1

        0
        Odpowiedz
      3. A ty wciąż chodzisz w maseczce,
        by zasłonić swój krzywy ryj ;D.

        1

        0
        Odpowiedz
      4. Jak już to antyzjeba zjebie.

        1

        0
        Odpowiedz
  8. Prawda w chuj. Chociaż mi ostatnio nawet dopisało szczęście i udało mi się odebrać przesyłkę przed załatwieniem potrzeby.

    1

    0
    Odpowiedz