Odnośnie do tematów poruszonych tu wcześniej, tj. chamstwa i braku klasy – wkurwia mnie na maksa mój brak dystansu do tego zjebanego świata!!! Każda złośliwość, każda nieproszona rada, każde słowo rzucone bezmyślnie – autorzy tego już dawno zapomnieli, a ja to trawię i trawię i przetrawić nie mogę! Jak uda mi się wyfasować jakąś ripostę, to owszem, przechodzę nad tym do porządku dziennego (na chwilę), ale raz, że zdarza mi się to rzadko, a dwa, że nawet jak się odszczeknę, to zawsze potem analizuję godzinami, jak mogłoby brzmieć lepiej. Choć wiem, że najlepiej byłoby MIEĆ NA TO WYJEBANE.
A najgorsze, ze z wiekiem mi to wcale nie przechodzi, a wręcz mam wrażenie, że się pogłębia, a ja nawet nie wiem, jak to nazwać. Perfekcjonizm, czy inna chujoza???
Jebany brak dystansu
2023-03-10 13:437
4
Przejmujesz się ludźmi, którzy nic nie powinni dla Ciebie znaczyć. Jest ktoś dla Ciebie chamski? Odpowiedz chamstwem na chamstwo odwróć się i idź dalej. Pozdrawiam
Albo zlekceważyć bydło i robić dalej swoje.
„Kundle szczekają, a ten z rodowodem idzie dalej”
Cześć,
Ciężko tak co prawda po jednej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że jesteś OWW, czy też WWO, jak kto woli. Poszukaj, poczytaj, porównaj i jeśli uznasz, że rzeczywiście tak jest, to i znajdziesz pomoc, jak sobie radzić w określonych sytuacjach.
Tyle.
Powodzenia i pozdrawiam.
Nazywa się to kurwa brak dystansu (temat postu).
Niestety mam to samo,
i dlatego każdemu tu na forum odpowiadam.
W realności również, ale wiadomo przez internet inaczej jest niż w realności.
Jednak riposty wobec was mi się już przydały w realności XD.
Jebać to wszystko i pierdolić w czapkę. Mniej stresu=dłużej pożyjesz.
A głosy?