Najczęściej sytuacja tyczy się szczyli mających max do 20 lat, 60 kg wagi i wyglądających przy 90 procent dorosłych osób jak anemicy. Przykład? Obejrzyjcie sobie starcia pseudokibiców z policją. Klną, drą ryja, rzucają butelkami, a jak policja idzie parę kroków w przód, to spierdalają niczym małe pieski typu york. Ilekroć takie filmiki oglądam, to się składam ze śmiechu. Albo sytuacje z kanału Stop Cham – szczypiorowaty małolat wyskakuje z jakiegoś wypierdzianego trupa pokroju BMW e36, a z mniejszego auta chłop na oko 40 letni, 2 metry wzrostu i drugie tyle w barach. W 90 procentach taki Sebix obsrywa się i wraca do auta. No kurwa, po prostu śmiech na sali 😂🤣. Zawsze sobie wtedy myślę – Jak suka dużo ujada, to słabo gryzie.
9
1
Urodziłem się w połowie lat 80 i pamiętam, co się działo za czasów nastoletnich na podwórkach w latach 90. Zawsze ten, co najwięcej kłapał ryjem, pierwszy spierdalał z płaczem do cycka mamusi.
Jeszcze lepsze są komentarze pod filmikami typu – jakby na mnie trafił, to bym mu zrobił to i to. Gówno w majtki by zrobił i tyle.
Dzisiaj gorsze jest jeszcze to, że ci co prowokują i szczekają jak mały kundelek, to gdy takiemu strzelisz liścia, wówczas taki śmieć zamiast mieć trochę honoru i przeprosić pokornie, to napuści na ciebie starszego brata, ojca lub grupę swoich ziomków.
Każda taka napompowana cipeczka trafi kiedyś na niepozornego, cichego gościa, który będzie w stanie go w mgnieniu oka posłać na OIOM lub nawet do bram Św. Piotra. Dopiero wtedy taki ktoś lub banda jego szczekających kundelków spokornieje.
Tak pierdzieć mogą tylko takie ciche szczypiory, co się przewracają bo pająk na nich spojrzał.
Jak zobaczycie wiewióre to spierdalacie z piskiem jak chuj wie co.
Także nie, nikt się nie obawia chłoptasiu niepozornych, bo siłe WIDAĆ, widać w budowie typa. Tego się nie ukryję i chuj. Każdy jak mnie widzi nawet w ciuchach zimowych myśli że trenuje coś siłowego, bo to kurwa widać od razu.
Stąd szczypiorów się nie obawiam, obawiam się takich 4x typów jak ja, bo to będzie problem. Z 2 można sobie dać radę jeśli ćwiczysz ciekawe wschodnie sztuki walki (pamiętając że jeśli coś któremuś zrobisz poważnego, wyjdzie że trenujesz to możesz mieć większe problemy).
Także nie sraj się, bo przede wszystkim normalni jebią na siłę i wytrzymałość, masa i tonacja sama przychodzi.
No chyba że mowa o syntolowych śmieciach, ale to też widać. Jak widzisz gościa który od nóg po bark jest wyjebany, to go nie wkurwiaj, bo musisz wiedzieć że robi wszystkie partie i zapewne coś dodatkowego trenuje i Ciebie by rozjebał w pył jednym klapsem.
Takie szczekające pizdeczki są na strzała i będąc na glebie, zmienią się w małą dziewczynkę błagającą o litość (przede wszystkim mówię tu o pseudo Sebach z ósmej klasy podbazy).
Jak widzę tych wszystkich nastoletnich pseudo kozaczków, to jestem czasami za powrotem ZOMO. Szybko by spokornieli.