Zawsze wkurwiali mnie nabuzowani testosteronem rycerze, którzy jak widzą jakąś nieprawość to są pierwsi, żeby rzucić się wymierzać sprawiedliwość. Np. te wszystkie filmiki z szeryfami w BMW na drogach, którzy przywołują do porządku, ci wszyscy spermiarze, którzy bronią kobiet na ulicy, albo przywołują kogoś do porządku, bo śmiecia wyrzucił, bo hałas robi, bo coś innego, niezgodnego z obyczajami, kultura przepisami, albo urywają lusterko w aucie, bo za blisko środka jechałeś, wepchnąłeś się w kolejkę albo sądzą się, że źle zaparkowałes na pustym parkingu.
To wszystko są oczywiście złe zachowania, godne potępienia i ja sam nie pochwalam wymienionych naruszeń.
Tylko, że nabuzowani testosteronem rycerze, rzecznicy sprawiedliwości mają w dupie to co Ty zrobiłeś. To chodzi o to, że jest pretekst do jatki, żeby zaistnieć i komuś może wpierdol spuścić, dowalić się i pokazać jakim to on jest Supermenem.
Dopierdoli się do ciebie taki kark w BMCe, że krzywo zaparkowałes, a sam tydzień później zajmie 3 miejsca parkingowe i zastawi komuś auto. Jak jedziesz z naprzeciwka wąską drogą to specjalnie niby odbije, żeby wyminąć dziurę, a w rzeczywistości to chcę mieć pretekst, żeby upierdolic ci lusterko. Potem się pieni w aucie z kumplami „kurwa, kurwa, pajacu, jak ty jeździsz” i sam potem jedzie driftować i łamać wszystkie istniejące przepisy. Rzuci się na gościa, który szarpie kobietę na ulicy, bo może baba mu przez lata zatruwała życie (ja nigdy tak nie zrobiłem, bo pewnie zaraz ktoś się tu dojenie), a sam pewnie tydzień temu zmasakrował komuś ryj i wysłał do szpitala.
Ta kurwa wpierdol mhm wstawaj zesrales sie
Bialorycerzyk co jatki szuka
Ekolog mi wpierdol za smiecia spusci
Anemik z bmw co tam zrobi nwm pale opierdoli
We nie pierdol