Wkrótce będę wraz z małżonką budował domek na działce rekreacyjnej, gdzie będziemy mieszkać na stałe. Chujnia polega na tym, że wpadłem na genialny pomysł, którego małżonka nie akceptuje. Otóż – raz zainwestować i wykopać bezpośrednio pod domkiem piwniczkę 5 m x 5 m x 5 m. 125 m3. W domku powyżej by był kosz na śmieci wyposażony w klapę w spodniej części. Gdy kosz byłby pełen, naciskałoby się pedał jak w sraczu dawnego pociągu i cała zawartość kosza spadałaby do piwniczki. Obliczyłem, że tygodniowo wyrzucamy 1 niezbyt ubity kubeł 80 l. Powiedzmy, że wyjdzie 100 l mocno ubitych śmieci na 2 tygodnie. Daje to 2,5 m3 rocznie. Wychodzi na to, że piwniczna będzie zapełniać się przez 50 lat, czyli starczy na resztę życia. Pewnie zajdą tam jakieś procesy rozkładu i ta objętość nie będzie tak duża, ale też czasem pewnie wyląduje jakiś większy gabaryt typu opony samochodowe lub zepsuty odkurzacz. Raczej nie pakowałbym tam rzeczy ogromnych – jak lodówka, duża szafa czy samochód ani wyjątkowo toksycznych – jak akumulator kwasowy czy olej silnikowy. Ale wszystko, co się na co dzień wyrzuca – jak najbardziej. Resztki jedzenia, materiały biurowe, butelki, plastiki, małe AGD, opakowania, elektronika, zepsute części – wszystko by tam lądowało. Zero pierdolenia z segregacją, wystawiania kubłów, płacenia za wywóz. Czysta wygoda, a kiedyś może jakiś archeolog miałby materiał do badania stylu życia osadnika podmiejskiego. Jak przekonać żonę?
Piwniczka na śmieci
2023-06-11 13:354
6
Genialny plan pułkownika Krafta
Nie przekonasz żony ponieważ ona ma o niebo więcej rozumu niż Ty geniuszu.
Krótko:smród, brud i robactwo zalęgnie się na Waszej wyśnionej działce.
Czy nie lepiej zamieszkać na wysypisku śmieci bo efekt ten sam a koszty pobytu niskie(brak opłat za prąd, gaz i wodę oraz wywóz śmieci).
Przemyśl to. Należy się mnie 100zł za ten pomysł zamieszkania na wysypisku.
Żona ma rację. Będzie wam jebało w domu.
Geniusz , lobby śmieciarzy go nienawidzi
A sracz zrób na stryszku w miejscu gdzie na dole stoi wasze lurzko , i spust jak w pociągu .
Zrup, a nie zrób, nizino umysłowa.
st. sierż. Grammarnazi
Śierściu ja też nie lubię błędów i niedojebanych „karierowiczów ” wojskowych .
Ja nie pracuje nad napędem magnetycznym ,albo tworzywem które zapamiętuje światło , ale wynalazlem ozdobne dziury w gomowcach ,a ludzie nie doceniają mego geniuszu ,sami niewdziecznicy .
Wspaniał plan! Geniusz się objawił. Zrób i daj znać jak to działa. Może kumplowi bym wyjebał tam jego złoma beta z 2020.
Wyruchaj ją
Niech twoja żona zrobi mi laskę a ja ci odpowiem później okej?
Zmienić żone
Ty z Warszawy? Karpinski niech zje twe śmieci