Męczy mnie życie

Uczucie chujni od dłuższego czasu, studia męczą, nie widzę siebie w zawodzie, poczucie że nic nie umiem, presja otoczenia na bycie kimś, docinki ze strony ojca, brak bliskości, brak dziewczyny, stopniowe zacieranie kontaktów z przyjaciółmi, egoizm, perfekcjonizm, nadmierne analizowanie, marne szanse na założenie rodziny, odjebałbym się gdyby nie mama, walczę, ale czuję, że się okłamuję, chujnia

20
6

Komentarze do "Męczy mnie życie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Co to znaczy gdyby nie mama

    0

    0
    Odpowiedz
    1. „Mama” – częste źródło dochodu pasywnego dla studentów uczących się w trybie dziennym na całym świecie.

      1

      0
      Odpowiedz
  3. Będzie dobrze, tylko idź cały czas do przodu.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Kurwa myslałem że to ja pisze ten tekst

    3

    0
    Odpowiedz
  5. Dostałeś plusa już za tytuł. Krótko i konkretnie. Ja już u progu 40, po studiach, praca, presja itd, ale żyć jakoś się średnio chce.

    7

    0
    Odpowiedz
    1. Musiałeś się dobrze uczyć, że skończyłeś studia do czterdziestki. Ja mam 37 i dopiero za rok idę, ale nie na zaoczne na KUL tylko do Rzymu na dziennie haha. Czujesz klimacik? Informatyk na pół etatu pracy z domu i studia dziennie w Rzymie z dwadzieścia lat młodszymi koleżankami z całego świata. Też sobie jebnij tego typu resecik w jakimś całkiem odjebanym miejscu na ziemi to Ci może wrócą chęci do życia. Ja właśnie coś takiego odczuwałem na horyzoncie i jebb jakiś odjazd, jak tam mnie najdą znowu jakieś chujowe myśli to znowu zrobię jebbbb, wiesz, żeby młoda świeżynka w środku nie zdechła przez rutynę i otaczające nas masowe zombie 😉

      4

      0
      Odpowiedz
  6. Brzmi jak ja (oprócz tego tekstu z mamą).

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Wielu ludzi tak ma mój drogi, ale mało kto się przyznaje, że sobie nie radzi. Ale to poczucie beznadziei jest faktycznie przerażające i tragiczne. To musi we łbie brakować serotoniny/dopaminy albo i chuj wie czego jeszcze, bo kiedyś tak nie było. To łeb jest ostro zjebany, mózg się starzeje jak i wszystko. Zalecam lekarza póki pora.

    4

    0
    Odpowiedz
    1. Normalna sprawa, że może się popierdolić człowiekowi pod czupryną od samych tylko zewnętrznych/niezależnych bodźców, a ten jeszcze w wolnym od prania bani czasie sam sobie je dostarcza poprzez mizianie smartfona, czytania ciekawostek/niusów, podglądanie znajomych w sosial mediach, którzy na co dzień jebią trzyzmianówkę na magazynie w Trzebini, a na zdjęciu ubrani w garnitur jedzą sobie pięknie podane śniadanie na szesnastym piętrze w Hiszpanii, a Ty co biedaczku w tym roku, Żywiec czy Ostróda? Jeszcze pod wieczór przed snem jakaś chujowa kolacja, niebieskie światło od smartfona/lapka i pornosik na dobranoc.

      Nie masz prawa czuć się dobrze po takim dniu, nie masz kurwa prawa, daję gwarancję, zaufaj mi. Zygmunt Antydzidzia-Nunczako

      1

      0
      Odpowiedz