Sporo było ostatnio wpisów dotyczących kobiet i przedstawiających je w dość negatywnym świetle, delikatnie mówiąc.
Większość tych wpisów było pisanych przez facetów i zastanawiam się o co właściwie Wam Panowie chodzi. Niektóre wpisy traktowały o rzekomej uprzywilejowamej pozycji dziewczyn w społeczeństwie i o ile przyznam, że nie znam żadnych szczegółowych danych opisujących to zjawisko rzetelnie, w szerszej perspektywie, o tyle sam jakoś za bardzo tego nie zauważyłem.
Kolejną sprawą są żale, że kobiety nie chcą spotykać się z normalnymi ziomkami, a jak ktoś nie jest giga chadem albo milionerem to w ogóle nie ma szans. Tylko właściwie co to za różnica. Jeśli faktycznie laski byłyby takie puste to po co w ogóle się nimi przejmować. Na prawdę kobieta, albo ogólnie partner życiowy (pamiętajmy, że Panie też czytają chujnie) nie jest potrzebny do szczęścia. Lepiej skupić się na sobie, swoich pasjach i zainteresowaniach, a partnerkę/partnera traktować tylko jako dopełnienie. A jeśli ktoś faktycznie jest takim pustakiem to nara.
Gdyby kazdy sie skupiał na jakich zjebanych pasjach czy innych kurwdtwach to bys sie jie urodzil, skończcie pierdolic. Baby sa zjebane. I chuj, kiedys chlop babie wyjebał liścia i bylo po temacie, dzisiejsze suku sa gwalcone i mordowane przez muslmow, maja co chcialy jak ta suka z grecji
Mężczyzna jest jak serce, dobrze, że bije.
Droga Pani !
Na prawdę piszemy „naprawdę” . Razem nie rozłącznie .
Tytułem wstępu .
Nie podoba mi się jak kobieta pisze o innych kobietach ” łaska ” , a także „nara”.
Kobieta powinna być aniołem.
Czystym, pięknym i delikatnym.
I bez wątpienie Pani taka jest. Ale musi Pani to z siebie wydobyć . Życzę sukcesów .
Pozdrawiam
Doktorant Sławek
ps . Wylazłem na chwilę z dziury , bo pogoda się zmienia . Fajny wiaterek muska mnie po klacie . Nic , posiedzę w dziurze jeszcze kilka godzin i cisnę na Wrocław.
Doktorancie Sławku. Nie zapomnij przykryć dziury gałęziami bo może padać i ją zalać. Radzę zawczasu wykopać drugą dziurę nieopodal pierwszej i nakryć ją nieprzepuszczalną folią, żebyś miał suche lokum jak wrócisz z wyprawy do Wrocławia.
Pospiesz się z kopaniem bo już się chmurzy.
Jak tam się ma Twoja 125?
Czwartek ,godź. 17;07
Drogi kolego !
Proszę sobie wyobrazić , że moją 125 zaparkowałem z prawej strony dziury , a ja myślałem że z lewej i mi ją zajebali . Właśnie wyszedłem z dziury , bo po burzy , fajne , rześkie powietrze otula moje umięśnione ciało.
Proszę się nie martwić – zrobiłem sobie taką jakby tratwę z obrośnietych liściami gałęzi i nic mi do dziury nie na-ka-pie.
Zastanawiam się czy zdradzić już część mojego projektu ? Chyba jeszcze nie .
Wracam do dziury, dam znać po północy.
Miłego dnia
Doktorant Sławek
Gościu sam sobie zadajesz pytanie, potem sam sobie na nie odpowiadasz a nawet dam sobie przeczysz i nazywasz innych zjebami.
Przeczytaj to sobie od końca…
Bo tu są sami incele bez pieniędzy i perspektyw