Menstruacja, menstruacja, menstruacja!!!! – krzyczy Julka wymachując jednocześnie tęczową flagą.
– Ty, Julka, chyba coś Ci się z deka pojebało, my przecież robimy rewolucję… – rzecze nieco skonsternowana Martynka.
– Eeee, tam… Menstruacja,rewolucja wszystko jeden chuj, najważniejsze żeby krew się lała…
Koniec…
15
3
Ha ha jeszcze lepsze.
Uprzejmie proszę, zastosuj się niżej wymienionych rad, albowiem to musisz robić sumiennie i z lubością:
Wal konia, pij jabole i bekaj, kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w pomieszczeniu socjalnym, jeździj bez biletu, wycieraj gluty o lustro w windzie i o klamki, drap się po jajach i podawaj rękę, wkładaj zapałki kolegom z pracy w szafki z ubraniami i podpierdalaj im papierosy, buty na zmianę i kawę. I nie zapominaj o srajtaśmie. Jak postawią słodycze czy piwo Romper, to też bierz. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię sponsorują. Ja tak robię, i stać mnie na wszystko.
Z poważaniem,
Prawnik Grammarnaziego