Rosja vs Ukraina. Izreal vs Palestyna.
Najpierw wyjaśnię o co mi chodzi z wojną:
Mam na myśli stan podniesionego pogotowia i to, że ludzie mają wspólny cel, czy wspólnego wroga. Bo spójrzmy prawdzie w oczy… na ziemi żyje 7miliardów ludzi. Ile wojna nawet o zasięgu globalnym (mówię o konwencjonalnej) może pochłonąć ofiar? Miliard? Dwa w najlepszym razie… Z resztą przeludnienie to problem sztucznie napędzony.
To generalnie wina bankierów. Jest coraz mniej pracy (fizycznie), więc coraz mniej ludzi jest sobie w stanie wybrać cel w życiu. Dług publiczny urósl do niebotycznych rozmiarów. Kapitał też już w zasadzie rozkradziony, więc nawet jak jesteś sprytny, to bez koneksji nie wgryziesz się w establiszment.
Ludziom zwyczajnie zaczyna brakować celu – zwłaszcza młodym…zostali sprzedani w niewole ale okazuje się ze roboty i sztuczna inteligencja będa budować pyramidy…wiec co zrobić z takim niewolnikiem…albo dać mu szpryce, albo inflacje i bezrobocie i sam zawisnie na sznurze na własnym kredycie.
Biedni młodzi…Zarżnięci w chujowej robocie po 8 godzin dziennie, bo musisz coś wpierdalać…i wyprzedzic infalcję.
Przynajmniej ja jako emeryt przetrwam. 13 i 14-tka i co zaruchałem to moje. Nie mówiac o tym ile sie nakradłem po 1991. Dziwie się tylko ze młodzi nie zajebali takich starych grzybów jak ja. Widocznie sa zbyt zajęci graniem w gry komputerowe, ale jak podniose im rachunek za prad to beda jak chinczycy za miske ryzu lezec na ulicy robiac tik-toki.
Ach zycie jest piekne. Pozdrawiam młodych z pod sciany płaczu – Donald Kaczynski.
Spadaj, debilu. Z takim rozumowaniem to się nadajesz najwyżej na kompost.
No i tak to właśnie wygląda, stare pierdy po układach mają 95 procent kapitału, a reszta ma resztę. Można polemizować co do tej dysproporcji , ale wg mnie nie co do tego , że ona istnieje.
Jakby takiej dysproporcji nie było, to każdy człowiek z cywilizowanego świata spokojnie zarabiałby ekwiwalent dwóch nowych srajfonów za etat , a rzeczywistość jest taka , że częściej niż rzadziej jest to co najwyżej pół- jeden srajfon
Twierdzisz że gdy zabraknie szmalu na kredyt, to już tylko sznur? A upadłośc konsumencka? Kurwa, utrzymanie więźnia kosztuje 3k/msc