Won mi stąd marne gnidy. Jesteście tak żałośni że nie potrafię tego opisać. Nawet żul potrafi sobie poradzic w tym kraju ale osoba która tak pisze jaki widać jakoś sobie nie radzi więc jest zwykłą marna K. Kieruje wami przerost ambicji i życzę wam pozostania na obcej ziemi na wieki wieków amen.
8
6
Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka emigruja rózni ludzie i wykształceni bo pracy dla nich w Polsce nie ma, a to ,że sa tacy co troche pieniedzy zobaczyli i sraja we własne gniazdo i na ludzi co im nic nie zrobili to juz inna para kaloszy
Ooooo maaaandyyyy czemu dalaaaaas mi nie bioraaaac w zamiaaaan potrzebujeeee cieeee dzisiaaaaj ooo meeendi
Ludzie tracą zdrowie, środki do życia, bliskie osoby a ty zesrałeś się o tak nieistotne gówno, że to już nie chce się nawet rzygać a chce się srać. Nie wiem gościu, skończ licbazę, znajdź robotę i przestań pierdolić jak ci wszyscy nawiedzeni, narodowi pariasi po zawodówkach.
Jebać cię na ryj
Uklęknij, patałachu albowiem Pan twój wraz Byczywąsem przemierzył świat sokolim wzrokiem, namierzył cię we własnej niewoli, wybawił cię z niej i wnet ci powiada – Pięć stów w łapę, CV do teczki i biegiem pod bramę Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Szybki regulamin współpracy z innymi, a następnie dostaniesz strój roboczy, zostanie ci doręczony kilof i będziesz napierdalał w asfalt przez 12 godzin o suchym chlebie i szklance niefiltrowanej wody z kałuży. Jeśli się sprawdzisz i nie wymiękniesz, dostaniesz stanowisko przy głównym zbiorniku, gdzie będziesz nadzorował walących do niego oraz podbijał kartę utwierdzającą klientów, że ta gęsta zawiesina to aromatyczna wanilia do potraw i napoi. Niewykluczone, że będziesz mógł też odbyć kurs nauki jazdy w firmowym pojeździe Multicar M25. Steruj nim jednak rozważnie, gdyż sprowokowanie znajdujących się na wywrotce kradzionych krokodyli zazwyczaj nie kończy się wesoło, o czym przekonał się niejeden patałach z ŁWF. Plus jest taki, że w niespełna 15 lat harówy uzbierasz na pokój w prehistorycznej kamienicy z grzybem na ścianach, płytkami PCV, telewizorem Rubin z radzieckimi kanałami oraz lodówką pełną paprykarzy i samogonu (mix spirytusu oraz nalewki Byczywąsa zmieszanej z Romperami).
Marna podróbka, dzieciaku. Ale i tak mnie rozbawiłeś.
Tyle żalu, a na koniec życzysz im dobrze (…pozostania na obcej ziemi na wieki…). Pomimo wielu ułomności jesteś naprawdę dobrym człowiekiem.
Ale o co chodzi? Nie jestem w temacie. pOlska to nie Polska?
p0lska, madka, bombelek,
nie jestem w temacie, ale te zwroty prawdopodobnie ze sobą korelują, a wszystkie związane są z brakiem szacunku do nazywanego podmiotu.