Tak czytam te Wasze chujnie i się zastanawiam kim jesteście. Sądząc po Waszych wpisach to naprawdę nie macie problemów, tylko je sobie stwarzacie 🙂
Posłuchajcie mojej historii ;D
Od czego by tu zacząć, hmm… może wypunktuję moje chujnie to będzie bardziej obrazowe:
1. Mam 25 lat i mieszkam z rodzicami
2. Moi rodzice są rozwiedzeni, a mieszkają razem, bo nikogo nie stać na wyprowadzenie się.
3. Pracuję i studiuję jednocześnie.
4. Pracuję w jakże szanowanej instytucji zwanej bankiem, szkoda, że płacą 1200zł na rękę…
5. Właśnie wyrobiłem 300% normy (jak za PRL, kurwa!) i nic z tego nie mam…
6. Nie stać mnie na własne utrzymanie, o wyprowadzce nie wspominając
7. Mam masę różnorakich zainteresowań, mam poczucie humoru i inne wymagane przez kobiety cechy, wyglądem też nie straszę, mimo to…
8. od 6 lat jestem sam!
9. sześć lat…
10. tak, jestem prawiczkiem…
Dobra, lecimy dalej, bo chujni jeszcze sporo do opisania 😉
11. Od trzech lat podoba mi się jedna dziewczyna z pracy
12. Tak, zagadałem do niej 😛 Tak, próbowałem się z nią umówić, ale zawsze coś ma ważniejszego…
13. Mój przyjaciel też zarywa do niej…
14. No właśnie, to jeszcze przyjaciel?
no to na razie tyle…
Piję (jutro, dzisiaj nie mogę) Twoje zdrowie kolego. Nie łam się. 11 level chujni, ale dajesz radę.
Przy tych zarobkach raczej nie masz co liczyć na kobietę… Jak wyobrażasz sobie przykładowo utrzymanie rodziny za 1200 zł ? To byłaby marna wegetacja
1, 3, 6 to nie jest takie znowu niespotykane 😀 4. poza pensją naprawdę nie jest najgorzej 7, a jakie to zainteresowania? bo to czasami ma pewne znaczenie 😀 2, 8, 9, 10, 11 do mnie przemawiają ^^ to już rzeczywiście chujnia (tzn. wcześniejsze też, ale wcześniej były takie chujnie powszechne, a te tutaj to już coś oryginalniejszego) 😀 nie przejmuj się. wagina jest bardzo przereklamowana. mam jedną więc wiem o czym mówię
heh, gdybym podsumował wszystko co chujowe w moim życiu to raczej bym Ciebie przebił – choć punkt 14 sugeruje, że jeszcze nie powiedziałeś ostatniego słowa;)
wszystkie Twoje problemy, może oprócz 14, sprowadzają się do pieniędzy – zapewniam, że inni mają gorzej.
1-też mam 25 lat,mieszkam z rodzicami i to mi odpowiada.Nie będę przecież specjalnie wynajmował mieszkanie kilometr dalej(obecnie jestem związany pracą z miejscem zamieszkania)w tym samym wypizdówku i komuś dupę pasł z tego tytułu-wolę starszym dorzucić na mieszkanie.
2-no nie,moi się dobrze dogadują
3-a po co?
4-a ja nie studiuję,otworzyłem małą firemkę,nie narzekam ani na pieniądze ani na brak czasu
5-no to po chuj tak się starałeś jak frajer?
6-to się kurwa ogarnij
7,8,9,10-widocznie jesteś straszną pizdą.Ale co do bycia samemu-ja jestem samotny z wyboru,czasem tylko wdaję się w romanse i to każdemu polecam.
11,12,13,14-w takim razie jasne jest że nie jest zainteresowana.
Reasumując-nie twoje problemy są takie straszne,tylko twoja pizdowatość.
Oj tam, stwarzasz sobie problemy…
Ogólnie rzeczywiście nadzwyczaj chujowo, spostrzerzenie jak lasencja ma zawsze wymówkę to znaczy że głupio jej powiedzieć wprost, że jej nie kręcisz, niestety, taka jest brutalna, kurewska prawda. Zazwyczaj mamy za mało w portfelu. Możesz być fajnym gościem,z zasadami, myśleć poważnie o życiu a sucze i tak wybiorą niedomytego gostka z kasą i debilnymi odzywkami. Ot, życie. Pozdrawiam.
A z tego wszystkiego wychodzi, że każdy ma źle, ale i dobrze, czyli Bóg jest sprawiedliwy. Tylko, że komu mamy się wyżalać z naszych smutków? Chcę móc komu się wyżalić, kogoś kto mnie zrozumie i pocieszy… choć każdemu się wydaje, że jestem samodzielna i nie potrzebuję towarzystwa. Owszem – lubię samotność, ale taką, że chata jest wolna po przyjściu ze szkoły, a nie na cały czas być samemu dla siebie.
tak to bywa, chujnia jak każda inna
Dwa pierwsze zdania, które napisałeś idealnie opisują całokształt tego wpisu.
PS nie mogłem się opanować, 25 lat i prawiczek…. 😀