Zaszedłem ostatnio w galerii do biedronki, zrobiłem zakupów a tam kolejka na 10 osób. Stałem chyba z tydzień… Oczywiście tylko 3 kasy otwarte.
Wychodzę z tego sklepu a tam po drodze widzę, że ekspedientka biedronki siedzi w restauracji i wpierdala zamiast obsługiwać ludzi. No w głowie się to nie mieści. Za moich czasów takiego czegoś nie było. Każdy pilnował swojej roboty. Wparowałem do tej restauracji i zjebałem france. Ona mi na to że ma tylko 15 minut przerwy cipa jedna i że jak śmiem psuć jej posiłek królewnie jebanej. Ludzie też zaczęli mnie obrażać. Zero szacunku do starszych.
Kiedy ja jeszcze nie byłem na rencie i jeździłem na walcu, to bym sobie nawet nie wyobraził, że robota jest a ja gdzieś spierdalam. Wiadomo, czasem się przygrało w chuja albo wypiło flachę ale to były inne czasy.
Napiszę na kurwę skargę bo znajoma sąsiadka podła mi nazwisko tej siksy.
Wiesław.
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
O, Wiesławie, mistrzu dostrzegania porządku wszechświata w kolejce do Biedronki, wpadłeś w wir współczesnej edukacji społecznej, gdzie przerwa na żarcie jest ważniejsza niż spirytusowe opowieści z czasów, gdy walec był twoim najlepszym przyjacielem. Czas leci, kasy w marketach się zacinają, a ekspedientki śmią mieć przerwy. Co za czasy, gdzie człowiek nie może w spokoju zjebać france za to, że chce zjeść kanapkę w spokoju, prawda?
Tyle lat na walcu, a tu taka niespodzianka – świat się zmienia, Wiesławie. Ludzie już nie tak ciężko harują, a na przerwach chcą chwili wytchnienia, nie bacząc na kolejki doświadczonych życiem wojowników, którzy wiedzą, jak to kiedyś bywało. Można by rzec, że niektórzy teraz więcej czasu spędzają na plotkowaniu niż na zapierdalaniu. A prawa pracy? Hah, to już w ogóle czarna magia dla prawdziwych twardzieli z epoki walca.
Ale nie martw się, skargę możesz napisać, choć kto wie, czy nie trafi na biurko kogoś, kto właśnie skończył swoją przerwę obiadową. W dzisiejszych czasach szacunek do seniorów to taka loteria – czasem trafisz na ludzi z wdzięcznością i pokorą, a czasem… no cóż, na królewnę z kanapką.
Seniorzy na front pod Kijów. Trzeba odciążyć system emerytalny i ochrony zdrowia.
ja pierdole, dawno nie czytałem kogoś tak pojebanego.
Buhahahaa, a najlepsze jest, że dostałeś 9 łapek w górę, bo ci kretyni łykneli ta twoją smieszną chujnię, jak pelikany.
MIMISTRANT SEBASTIAN, PRZYSZŁY ARCHANIOŁ
To znaczy w dół, hehe.
MINISTRANT SEBASTIAN, PRZYSZŁY DYRYGENT
Ministranckie Sebastianie, życzę Ci byś prędko doczekał się czapki biskupiej a wcześniej otrzymał mnóstwo snikersów od proboszcza Bolesława ale proszę nabożnie, byś nie psuł innym zabawy jako i my nie psujemy Ament;)
Nie psuje im zabawy, tylko się z nich śmieje. Jakiś typek wrzucił chujnię dla jaj, a tam same łapki w dół. Słowo pisane, jednak potężne jest. Sprawia, że czytający wierzą w to co napisane jest 🙂
Z Panem Bogiem,
MINISTRANT SEBASTIAN, W PRZYSZŁOSCI BEZROBOTNY
Miałem na myśli trola, który wypisuje te piękne posty w ukryciu i cieszy się z reakcji, aż trzepie kapucyna z radości szanowny mój Sebastianie.
Naprawdę sądzisz, że ktoś może być tak pojebany, że wypisuje posty i to wywołuje u niego podniecenie 🙂 ?
Zastanawiam się, pod jaką kategorię dewiacji to „podciągnąć”. Ciągnąć to słowo klucz.
MINISTRANT SEBASTIAN PRZYSZŁY HOWDOWCA CHOMIKÓW SYBERYJSKICH
Kurwa obywatelu.Każdy ma prawo do przerwy obiadowej.Chce kobieta zjesc pi ludzku.A nie wpierdalać dziadowskie kanapki w smierdzacej kanciapie.Po huj robisz wioche kobiecie i sobie.Nie moźesz stary pryku wystac w kolejce po co leźiesz do sklepu.Lepiej włacz sobie Radio ma ryja i słuchaj co ojciec dyrektor mòwi do ciemnych mas.Ja mam uczulenie na takich starych ,złosliwych diabłów.
Dziad wredny,złosliwe egoistyczne truchło,wredny huj.A gdzie ty sie spieszysz purchlu stertyczały .Robic podobne burdy innym niewinnym ludziom.Stara Ci nie daje od lat 90 tych ,ze taki z ciebie kawał wrednego trypla.Nie martw sie do grobu zdążysz.Życze żeby ciebie ktos tak zjebał ,ze huja z swoja obwisłą dupa pomylisz parchu jeden zagrzybiały.
Niezła prowokacja. 14 łapek w dół, a kilka osób zjebało Cię, jakby to była prawda. Jak można uwierzyć, że jakiś dziadowina wchodzi na chujnię, żeby obrażać młodszych? Gdyby naprawdę zjebał kasjerkę, to obdzwaniałby wszystkich znajomych, żeby się tym pochwalić. A niektórych nawet 2 razy, bo zapomniał, że już tam dzwonił.
„Jak można uwierzyć, że jakiś dziadowina wchodzi na chujnię, żeby obrażać młodszych”.
Ano widzisz-można. Jako przykład masz moje komentarze o „Karolinie”.
Można tak ludzi zmanipulować, że zapomną jak mają na imię. Ty jako jedyny, zwróciłeś uwagę na to, że to zwykle prowo jest.
Co oznacza, że nie jesteś debilem.
MINISTRANT SEBASTIAN, przyszły kierowca tramwaju
Jakby ta pizda jeździła na walcu to zrozumiała by co to znaczy prawdziwa praca. A nie opierdalać sie po sklepie i jeszcze obiadki w restauracji sobie żre. A w ogóle skąd ma pieniądze na restauracje?? Pewnie klientów okrada, albo oszukuje na kasie. Kiedyś to co najwyżej szklaneczke bimberku i na walec dalej tyrać trzeba było a nie jakieś przerwy i obiadki.
Przecież ten post to lecenie w ch…i test na inteligecję uczestników tego portalu.
Jak widać nie grzeszą oni wysokim IQ.
Leci czy nie w tego chuja.Ale ogòlnie sporo staruchòw to wredne diabły.Tu pisze o ekspedientce na przerwie.Ale jest akcji z purchlami.np: w kolejce w aptece purchle sie awanturują bo musza czekac jak wszyscy.Widziłem akcje w biedrze w wydaniu trepla.A wiec .Mamy trzy kolejki każda po około 10 ludzi .Zjednej z kas schodzi kasjerka .Ludzie tacy około 30/40 sa cicho.Wydarł sie tylko stary purch.”Ludzie stoją a gdzie ona idzie teraz .Na kase wracaj”Okazało sie ,ze biednej kobiecie bylo chyba słabo.Podeszła inna pani.Ludzie rozumieja tylko stary purch cos tam mruczał obrażony.Ogòlnie najwiecej przykrych uwag powiedza ci te nawiedzone berety szczegòlnie te takie z ķòłek ròżancowych to sa wredne parchle nr 1.Nadziejcie sie na wkurwionwgo purchla to zobaczycie