Witam wszystkich.
Chciałabym zapytać wszystkie kobiety, czy polscy mężczyźni naprawdę są tacy kiepscy we wszystkim. Czy są brzydcy, obleśni, niezadbani? Czy ja już jestem jedyną kobietą w tym kraju, która uważa, że polscy faceci są najlepsi, najprzystojniejsi i ogólnie naj, naj, naj??? Coraz częściej słyszę od różnych kobiet, że nasi panowie są wstrętni (pod każdym względem), a ja was Panowie bronie, bo dla mnie jesteście naj! 😛
No cóż, coraz więcej kobiet chce typ Latynosa. Musze chyba podziękować mamie, że nie pozwoliła mi oglądać, żadnych serialowych papek, miłosnych historyjek z gorącym „latino” w tle, który jest super we wszystkim. Ja tam zostaję w Polsce i ubóstwiam naszych panów (i jak miło, że z wzajemnością :P).
Heh jakiś zakręcony post mi wyszedł z takim sobie przemyśleniem natury ogólnej, może ktos go zrozumie. Pozdrawiam wszystkich 🙂
Czemu Polki uważają polskich facetów za brzydkich i niezadbanych?
2011-07-08 23:4326
88
Myślę, że z tego samego powodu dlaczego większość mężczyzn uważa, że polskie kobiety są łatwe i lecą tylko na kasę. W naszym (męskim) przypadku to prawdopodobnie próba kompensacji naszych miłosnych niepowodzeń i myślę, że w Waszym też. A Ty będąc ubóstwiana nie musisz niczego kompensować i dlatego masz o nas dobre zdanie. Dzięki swoją drogą, choć nie bardzo zauważyłem tu chujnię.
Cóż, patrząc po znajomych to tępych chujów płci męskiej znajdzie się sporo, ale lepiej wierzyć w „swoich” niż marzyć o czarnych i żółtych, przyznaję rację 🙂
Wchodzisz bez wazeliny…
hehe no właśnie „cudze chwalicie, swojego nie znacie”. Ale kobiety lubią obcokrajowców – co zrobić, są inni, inaczej się zachowują inaczej poruszają i może to właśnie kobiety pociąga. Zresztą kobietę zawsze pociąga inny facet, niż ten z którym jest, nie wiem dlaczego ale takie coś często zauważam
większość polek tylko czeka, by zrzucić majty przed obcokrajowcem, takie ot kurewstwo. a jak już widzą latynosa choćby był brzydki to galareta w majtach. żałosne.
Ja akurat nigdy czegos takiego nie słyszałam. Lubię mężczyzn z Polski, ale strasznie podobaja mi się nie chudzi, lecz grubsi.
Polscy panowie serdecznie pozdrawiają i w pełni podzielają zwrotnie opinię (= Polskie dziewczyny są ogólnie naj naj naj!)
Coraz więcej Polek ma mąkę we łbie zamiast mózgu. Te najbardziej niezależne lądują potem u jakichś muzułmanów, na włoskich farmach albo w burdelach, te spokojniejsze wychodzą w końcu za mąż za przypadkowych głupków, jak już im w metryce na czerwono zaświeci, po czym tyją i są wiecznie niezadowolone.
Bo to prawda. Polscy faceci są ohydni. Brzydcy, zakompleksieni i nudni. A do tego niezbyt inteligentni. Ale to ostatnie dotyczy większości płci męskiej w ogóle.