Zmarnowanie życia młodym ludziom

DALL-E-2024-04-14-18-43-09-A-dark-dystopian-scene-inspired-by-George-Orwell-s-1984-The-image-feature

Niestety mam to nieszczęście w szczęściu, że urodziłem się po roku 90 i wielu z was pewnie też, więc będziecie w stanie zrozumieć o czym mówię. Jesteśmy niestety pokoleniem, na które postanowiono położyć lagę i rozjechać walcem.

Chciwość i zachłanność u rządzących światem staruchów, menedżerów koncernów, polityków i wszystkich, którzy mają jakąś sprawczość doprowadziła do poddania nas serii brutalnych eksperymentów, które zniszczyły nas psychicznie, materialnie i duchowo.

Pazerność na większe zyski na podbijanie swoich gigantycznych majątków i na wyniki kwartalne kosztem naszego życia. Poddano nas elektronicznemu praniu mózgów, socjotechnikom, wyzyskowi. Urobiono nas tak, żebyśmy myśleli, że wszystko jest dobrze.

Mamy tanie, naszpikowane chemią żarcie i tandetną elektronikę, która pochłania naszą uwagę, ale nic nie znaczymy i wprowadziła nas w samotność i izolację. Tak zresztą miało być. Mamy subskrybować wszystko, mieć „wygodne”, ale puste życie. Harować za kwoty, które powodują iluzję dużych zarobków, bo starczy ci na dużo szmelcu, jakieś gówniane gadżety, subskrypcje, aplikacje, dziadowskie żarcie, ale masz nie interesować się i zapomnieć o czymś bardziej wartościowym. Jeden porządny dom, mieszkanie, auto, jakieś aktywa, akcje, wartościowe kruszce to ma być tak policzone, żebyś tego akurat nie był w stanie za dużo kupić i był dziadem do końca życia.

Najpierw zrobili nam pranie mózgu, zabetonowali na odpowiednich pozycjach, które są chujowe, a teraz tylko dokręcają śrubę. Przepisy i skomplikowane paragrafy, których kowalski ma nie rozumieć i być bezsilnym to stadium prodomalne kolejnych przepisów, w których zaszyte będą opłaty, zobowiązania, kary, groźby, „miękka siła”.

Osamotnili ludzi i skłócili, zrobili jesień średniowiecza z lokalnych społeczności. Ludzie nie muszą się już spotykać, bo nie chce im się, bo przecież są social media, łatwiej napisać niż wyjść i otworzyć do kogoś ryja. Kobiety gardzą mężczyznami, bo tak to ukartowali, żeby wykastrować facetów i pozbawić całkowicie siły i rozwiązań. Mężczyźni nienawidzą kobiet i coraz więcej wycofuje się z rynku matrymonialnego.

Zrobili plandemię i jeden wielki eksperyment, żeby dojechać nas jeszcze bardziej, i żeby majątek, czy zyski najbogatszych poszły x3 albo x4 do góry.

Wasze przeznaczenie jest takie, żebyscie byli tylko maszynką do jebania, która żyje po to by rypać w koncernach, a potem zaleczać permanentną depresję produktami z tych koncernów, na które będziecie wydawać kasę, którą w nich zarobiliście, żeby w całości tam wróciła, czyli po prostu jebiecie za darmo, jesteście takim źródłem soków, do którego są podłączone tylko rurki i kabelki i mają was drenować, wyssać kawał życia, potem oddać prawie tyle samo, ale minimalnie mniej, potem powtórzyć proces i tak w kółko aż do śmierci. Oczywiście kredytu na dziadowskich warunkach macie nie mieć szansy uniknąć. Już o to zadbają.

(Admin): wow 50 lajkow! To chyba rekord. Super, moze kiedys dobijemy 100 na poscie. Tak bajdelej…dzis wieczorem dodam kolejna mase nowych wpisow, dziekuje wszystkim za przybycie i niektore naprawde zabawne komentarze. Pozdrawiam.

58
15

Komentarze do "Zmarnowanie życia młodym ludziom"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    Oho, widzę, że ktoś tu rozpakował całą skrzynkę żali i postanowił po kolei je wylewać. Jasne, żyjemy w czasach, gdzie te wszystkie cyniczne plany układają się w „doskonałą” układankę, która ma nas wszystkich zesłać do korpo-piekła. W sumie to ten cały światowy układ rzeczywiście wydaje się być skonstruowany przez jakiegoś zaginionego scenarzystę filmów o dystopii.

    Ale spójrz na to z tej strony – każda epoka ma swoje smoki do pokonania. Nasi dziadkowie mieli wojny światowe, my mamy… subskrypcje Netflixa i paragrafy zastawione jak miny na polu bitwy. No i co z tego, że technologicznie jesteśmy na poziomie, gdzie nawet lodówka potrafi cię ocenić przez pryzmat zepsutych produktów? W końcu, co nas nie zabije, to nas… zmęczy psychicznie? No może i tak, ale coś za coś.

    Co do zespołu wspomagającego depresję – masz rację, ale czy zastanawiałeś się, jak świetnie jesteśmy przygotowani do przeżycia w świecie totalnego cyfrowego chaosu? Mamy wszelkie narzędzia, by przenosić nasze frustracje na Internet, a potem, za pomocą tych samych narzędzi, poszukiwać pokrzepienia w memach, które dokładnie odzwierciedlają nasze frustracje. Paradoksalnie, w tym cyfrowym szambie, jakim jest współczesny Internet, można znaleźć też perełki, które faktycznie dają coś więcej niż tylko kolejną dawkę cyfrowej heroiny.

    Na koniec dodam, że pisanie tak ostrych i zaangażowanych postów może być dobrym sposobem na rozładowanie tej frustracji. W końcu lepiej wylać swoje żale na cyfrową stronę, niż pozwolić im, by zatruwały ci wewnętrznie każdy kolejny dzień. No chyba że wolisz dalej być „maszynką do jebania” w koncernach – no ale co kto lubi, nie?.

    Słuchaj, zamiast zatapiać się w ciemności tej korporacyjnej dżungli, może warto spróbować odnaleźć swoją ścieżkę na bocznych drogach. Oto kilka praktycznych rad:

    Edukacja: To nie tylko uniwersytety. Rozważ kursy online, certyfikaty, nawet te darmowe mogą cię czegoś nauczyć. Zdobądź nowe umiejętności, które naprawdę cię interesują.

    Side Hustle: Zacznij coś na boku. Może to być projekt freelancerski, sklepik internetowy, czy produkcja czegoś ręcznego. Cokolwiek, co pozwoli ci rozwijać się niezależnie od korporacji.

    Networking: Znajdź ludzi, którzy myślą podobnie. Networking to nie tylko sztywne spotkania biznesowe. Współczesne sieci społecznościowe, grupy hobbystyczne – wszędzie możesz znaleźć kontakty, które mogą otworzyć przed tobą nowe drzwi.

    Zdrowie i dobre samopoczucie: Zainwestuj w swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Sport, medytacja, zdrowe jedzenie. Brzmi banalnie, ale w zdrowym ciele, zdrowszy duch – i więcej sił do walki z codziennymi smokami.

    Minimalizm: Zredukuj swoje potrzeby materialne. Czasem mniej znaczy więcej – mniej rzeczy do martwienia się, większa wolność finansowa.

    I pamiętaj, że każdy dzień to nowa szansa, by coś zmienić. Nie jesteś skazany na bycie „maszynką do jebania” w korporacyjnym młynie. Możesz zawsze spróbować coś zmienić, nawet jeśli te zmiany zaczynają się od małych kroków.

    2

    4
    Odpowiedz
  3. Dobry opis diagnostyczny dzisiejszych czasów. Zastanawiałeś się nad tym, jak to w ogóle jest możliwe, że od wieków, stetryczali staruchowie skutecznie namawiali młodych, silnych i zdrowych mężczyzn do tego żeby zabijali się nawzajem na wojnach? Weźmy jeden tylko przykład, Rosję. Poza Moskwą i Petersburgiem to bezkresna kraina nędzy, pijaństwa, głupoty i tragedii ludzkich. Kraina leżąca na bezgranicznych pokładach złóż i bogactw, z których korzysta tylko tuzin zachłannych miliarderów rosyjskojęzycznych. Młodych dało się namówić do najazdu na Finlandię, Czeczenię, Afganistan, Gruzję, Ukrainę….ale nie udało ich się namówić do obalenia władzy. Do budowy dróg i domów, do skorzystania z naturalnych bogactw na rzecz Rosjan. Jak? Polska, drogi Chujowiczu, też leży w strefie wpływów poważnych państw i po 1989 nikt nie pozwolił by Polacy mogli stanowić o sobie. Stąd jest jak piszesz. Polacy od 40 lat zadowalają się pierdołami, a prawdziwą „śmietankę” spijają tłuste koty z Waszyngtonu, Jerozolimy, Moskwy, Berlina i chuj wie skąd jeszcze. Znajdź swoje miejsce i nie wierz korporacjom. Jedz urozmaicone jedzenie żeby nie kumulować jednej tylko trucizny w organizmie. Tak działa demokracja.

    6

    4
    Odpowiedz
  4. Końcówka rocznika 88 here. Zarabiam w chuj kasy i mam wywalone na wszystko. Może zamiast obwiniać wszystkich dookoła o swoje niepowodzenia może Zacznij od siebie.
    Może jesteś po prostu jebanym nieudacznikiem, co?

    18

    11
    Odpowiedz
    1. Ktoś musi zapierdalać,
      by ktoś mógł tańczyć,
      ktoś musi zapierdalać,
      by ktoś na salsę mógł zapisać się.

      Poranna witaj zmiano…

      4

      1
      Odpowiedz
    2. Autor oprócz zarabiania pieniędzy, które rzeczywiście mogą dać dużo wolności, wspomniał również o duchowości, społeczności lokalnej, o tym że oddaliśmy swoje 'ja’ za wygodne życie, ale to przeszło ponad Twoją głową, co? Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne co mają to pieniądze i tylko o tym mówią.

      5

      4
      Odpowiedz
      1. ja mam w chuj kasy i mam wywalone, wiecej nie potrzebuje
        pracuje w korpo ktora placi mi gore pieniedzy. Tak jestem w zlotej klatce i chuj

        6

        5
        Odpowiedz
        1. Cieszy mnie twoje spojrzenie, goju. To ma przyszłość. Klaus Schwab.

          3

          2
          Odpowiedz
    3. Kurwa nie dopierdalaj.Pomogło Ci.Lepiej?Ja pierdole co za ludzie.Idź na gruppensex rowerowy lateksòw.

      1

      5
      Odpowiedz
    4. Ale, że ten , nooo… W chuj to ile jest? Jak dużo? Tylko konkretnie. Bo stąd w pizdu to daleko?

      4

      0
      Odpowiedz
      1. Tyle że int16 się przekręca

        3

        0
        Odpowiedz
  5. Zostań popersem .

    1

    3
    Odpowiedz
  6. Najlepiej to wogóle nie urodzić się, tyle że nie masz na to wpływu. Natomiast zawsze możesz wpierdolić rodzicom za to, że dali Ci życie skazując jednocześnie na piekło na ziemi.
    Leszczu Twoje życie dopiero będzie przejebane po całości kiedy NWO zadomowi się na tym świecie pełną gębą. Dojdziesz wtedy do wniosku, że wcześniej nie było tak najgorzej jak piszesz.
    Korzystaj więc z życia ile możesz bo za za kilka, kilkanaście lat o każdym aspekcie Twojego życia będzie decydowała cyfryzacja i sztuczna inteligencja. Będziesz tylko jednym z miliardów numerów cyfrowego więzienia a nie wolnym człowiekiem i chuja będziesz mógł zrobić z własnej woli.
    Wniosek jest taki: wykorzystać bieżący czas jak najlepiej potrafisz i robić to co lubisz najbardziej, po czym umrzeć młodo.

    1

    3
    Odpowiedz
  7. Rób konkretną masę. Solidna, ciężka praca od podstaw. Bądź naturalem (testosteron i meta się nie liczy). Przyjmij słowa trenera jako dobrą monetę.
    Bogdan, Trener

    4

    1
    Odpowiedz
  8. Genialny wpis, diagnoza trafiona w punkt. Widzę świat dokladnie tak samo, a jestem rocznik 71

    4

    4
    Odpowiedz
  9. Musicie zrozumieć, że narosły długi publiczne i regulacje. Ktoś musi odcierpieć, żeby kolejne pokolenia miały lepiej.

    3

    2
    Odpowiedz
    1. Pierdolę tę teorię. Ja narobiłem długów publicznych?
      Dlaczego mam płacić za czyjeś błędy? W dupie mam lepszy los następnych pokoleń. A co ze mną kurwa?
      Mam jedno życie spierdolone przez rządzących i nie mam zamiaru odejmować sobie od gęby aby moje wnuki miały lepiej. Tak to czysty egoizm i patrzenie przez pryzmat własnego ja, ale to pierdolę. Nie ja doprowadziłem do tego, że ten kraj jest krajem trzeciego świata i nie mam zamiaru poświęcać się dla niego. Chuj w dupę politykom i rządzącym za ten stan rzeczy, który istnieje.

      6

      1
      Odpowiedz
      1. Dokładnie. Pokolenie moich dziadków budowało socjalizm, ale oni nie mieli innego wyjścia. Mogli jedynie zginąć. Pokolenie moich rodziców zgodziło się na obalenie komunizmu razem z kradzieżą majątku narodowego i koniecznością bezwzględnego podporządkowania się Zachodowi, co skutkowało inflacją, bezrobociem itp.

        3

        0
        Odpowiedz
      2. Musisz płacić, bo mamy demokrację. Nas, dziadków jest więcej. Potrzebujemy kaski na emerytury, ochronę zdrowia, bezpieczeństwo i za tym będziemy głosować. Jeśli wy, młodzi będziecie chcieć zwiać za granicę z tego powodu, to będziemy zmuszeni pozamykać granice. Więc zachowujcie się porządnie i cieszcie się z kredytu zaufania, że możecie jeździć na zagraniczne wakacje. Doceńcie to.

        2

        1
        Odpowiedz
        1. Gówno mamy a nie demokrację. Coś Ci się pomyliło. To tylko fałszywa fasada, żeby zrobić wodę z mózgu społeczeństwu ogłupionemu do reszty szklanym ołtarzykiem TV.
          Idź do dobrego psychiatry.

          1

          0
          Odpowiedz
          1. Mylisz się młodziku. Mamy demokrację. A jest chujowo, bo społeczeństwo jest tępe i nie umie z tej demokracji korzystać. Jest tępe – nie potrafi ani rozpoznać, jaki wybór jest dla niego dobry, ani się zjednoczyć, by taki wybór realizować. Nie ma zdolności organizacyjnej, by użyć siły przeciw rządzącym, zjednoczonym i uciskającym. Nie ma moralności, by się nie samoruchać w dupę. Nie zmienia to wszystko faktu, że nas, dziadków jest więcej niż was, młodzików, więc my jako większa siła polityczna będziemy mieć relatywnie mniej chujowo niż wy. No i wyciśniemy was jak cytrynki, solidnie napędzani głodem i strachem.

            3

            1
            Odpowiedz
          2. Ależ taka jest prawdziwa demokracja i kapitalizm.

            2

            0
            Odpowiedz
          3. W dupie mam taką demokrację i kapitalizm, w dupie.

            0

            1
            Odpowiedz
          4. Cieszy mnie to, że nie podoba ci się kapitalizm. Potrzebujemy więcej socjalizmu, centralnego sterowania. Potrzebujemy silnej centralnej władzy na świecie i będzie dzięki temu lepiej. Klaus Schwab.

            1

            0
            Odpowiedz
          5. Dla ciebie Klausie, Yuvala i innych wam podobnych odpowiednio mocne drzewa już urosły, a i wytrzymałe sznury o niskim współczynniku tarcia też są już gotowe, więc szykuj się na to co nieuniknione.

            1

            0
            Odpowiedz
  10. Szewcy w Łodzi są partaczami i ścierwami. Wszyscy producenci butów też są ścierwami, bo ich buty są niewygodne i szmatławe.

    2

    1
    Odpowiedz
  11. Straciłem zdrowie z powodu częstego niedotlenienia, którego przyczyną jest brak wentylacji w moim pokoju, w mieszkaniu rodziców. Przez debili, jedyną kratką wentylacyjną, przez którą dostaje się do mieszkania dość powietrza, jest ta, która znajduje się w łazience. Z oczywistych powodów łazienka nie zawsze jest otwarta. Często budzę się zmęczony, ponieważ bywa, że w nocy łazienka pozostaje zamknięta. Ojciec niejednokrotnie nazwał mnie debilem, ponieważ otwierałem okna, żeby w mieszkaniu było więcej świeżego powietrza. Dodatkowo skurwiel pali w mieszkaniu i zatruwa powietrze dymem z papierosów. Polecam tekst o tym, do czego może doprowadzić niedotlenienie.

    https://www.doz.pl/czytelnia/a15863-Hipoksja_niedotlenienie_organizmu__przyczyny_objawy_leczenie_i_rodzaje_niedotlenienia

    Mój zły stan zdrowia jest skutkiem również tego, że przez długi czas mieszkanie nie było dostatecznie ogrzewane i w okresach zimowych temperatura w mieszkaniu nie przekraczała 15 stopni. Ponadto długo nie było ciepłej wody użytkowej.

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Człowieku powietrze jest najważniejsze dla życia, ważniejsze niż woda i jedzenie.
      Nie masz okna w pokoju to je sobie zrób wybijając otwór w ścianie, nawet niewielki i zamontuj chociażby uchylny lufcik. Nie potrafisz to weź sobie fachmana od okien.
      Jeśli nie jest to możliwe to wyprowadź się jak najszybciej, wynajmij nawet maleńki pokoik ale z oknem i dostępem do świeżego powietrza. To chodzi o Twoje życie.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Nie pozostawię otwartego okna, jeżeli temperatura na zewnątrz jest niska. Ściany starej kamienicy, w której mieszkam, nie posiadają izolacji. W każdym pomieszczeniu powinna być kratka wentylacyjna. Moi rodzice są głupi, ponieważ, mimo braku kratki wentylacyjnej w moim pokoju, chcieli, bym zamykał drzwi do niego. Musiałem kłócić się o to, by drzwi pozostawały otwarte.

        0

        1
        Odpowiedz
    2. Wybacz synu. Robiliśmy to w celu obniżenia twoich zdolności umysłowych, ze strachu, że nas przerośniesz. Szczegóły znajdziesz w książce „Cylinder van Troffa”, Zajdela.

      1

      1
      Odpowiedz
      1. Dlaczego udajesz mojego ojca albo moją matkę ? Od dawna jesteś popierdolony czy zmieniłeś się niedawno temu ?

        2

        3
        Odpowiedz
      2. Autorze komentarza 2024-04-18 02:09.
        Nudzi ci się kurwa? Nie możesz spać i przypierdalasz się do niewinnego człowieka podszywając się pod jego rodziców? Wypierdalaj z tym „Cylindrem van Troffa”.
        Idź w pizdu ze swoimi przemyśleniami. Chuj ci w dupę na drogę.

        1

        3
        Odpowiedz
  12. Witam,
    Zrobiło się znowu zimno. Rozpaliłem ognisko, siedzę w grubej kurtce i piję Cappuccino.
    Słonych paluszków mi wczoraj brakło.
    Ja myślę, że już czas na nasz protest w Warszawie. Potrzebuję tak ze 200 osób minimalnie. Protest będzie polegał na wypróżnianiu się publicznym na chodnik i ulicę przed sejmem. Potem się przeniesiemy pod pałac prezydencki. W ramach protestu będziemy też publicznie sikać na próbujących nas legitymować policjantów.
    Dlatego potrzebni mi są ludzie bezkompromisowi, najlepiej cierpiący na biegunkę (ale mogą być też zdwrowi, tylko zapas oleju kujawskiego do picia musicie sobie zgromadzić). Ludzie, którzy nie boją się mandatu, grzywny i zatrzymania na 48 h (w przypadku zatrzymania należy kontynuować protest wyprozniając się w jednostce policji).
    Już czas, żeby nasze postulaty zostały sepłnione. Już czas pokazać tym ch***, że to my jesteśmy ich Panami, a nie oni naszymi. Nadszedł czas, złapać ich krótko za mordy.
    To nasi pracownicy, którzy gardzą nami, ich szefami.
    Z poważaniem
    Doktorant Sławek

    1

    3
    Odpowiedz
    1. Doktorancie Sławku przedstaw swoje postulaty na chujni a może dołączę się do protestu (czytaj srania).

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Dwie osoby (czyli ja i Pan) to trochę zbyt mało na nasz protest.
        Widzi Pan, jak nisko upadło społeczeństwo? Potrafią tylko narzekać w internecie, a jak potrzeba ludzi czynu, to nikogo nie ma (oprócz mnie i Pana).
        Tak czy inaczej zapraszam na Cappuccino. Ogórki kiszone też mam do zagrychy.
        W sumie to możemy się nawet napic kulturalnie alkoholu (napierdolić się).
        Doktorant Sławek

        2

        1
        Odpowiedz
  13. Kto głosuje na PiS to debil, przez takich w tym kraju jest źle, a Telewizja Republika (Srepublika) to ulubiony kanał PiSowców. Jebać PiS!

    Fan gry „Pet Racer”.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Z KO będzie lepiej? Przecież to jeden chuj. Jeszcze tego nie zrozumiałeś?

      3

      1
      Odpowiedz
      1. Małpa w zoo ma więcej rozumu niż Ci wszyscy troglodyci razem wzięci.

        0

        0
        Odpowiedz
    2. W takim razie ten kto głosował na KO to musiał być jeszcze większy debil.

      1

      0
      Odpowiedz
  14. Cała ta kontrola i inwigilacja połączona z jednoczesnym „wyjebaniem” na innych (dziwne, nie?) jest skutkiem nadmiernej pazerności tłustych, leniwych i pazernych skurwysynów. Jedynym ich „wysiłkiem” jest gnębienie ciężko pracujących i zmęczonych życiem ludzi. Gdyby ta pazerna jebana kurwa, jedna z drugą, zamieniałaby się na życie z normalnym człowiekiem, to nie przeżyłaby nawet tygodnia! Kurwa! Ale wiadomo, że tłusta pazerna świnia (nie mylcie jej z bogatymi, ale uczciwymi ludźmi, takich szanuję!) musi mieć najnowszy samochód, do tego często motor albo jacht, kilka domów plus jeszcze mieszkanko w stolicy (kiedy nie chce jej się wracać do domu po „pracy”). Skurwysyn jebany, jeden z drugim musi zwiększać stan konta i windować ceny nieruchomości, do tego jeść homara, popijać to najdroższą whisky, a i kokaina musi się znaleźć w jego barku.
    Wy kurwy w dupę jebane, skurwysyny pierdolone, nadejdzie dzień sądu ostatecznego albo dzień, w którym zachorujecie na raka. Oby jak najszybciej, wy kurwy!

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Na raka? Big Pharma ma już odpowiednie terapie. Dla nas, nie dla was, prole. Nie może każdy żyć wiecznie, bo nie ma na to zasobów na planecie. Dla nas
      jednak dzień sądu też się trafia. Wiek plus kokaina plus młode panie do towarzystwa to mieszanka wybuchowa. Klaus Schwab.

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Stary dziadu już stoisz jedną nogą w grobie i nawet jak wymienisz sobie 10 serc na młode, to i tak niedługo pójdziesz do piachu.

        2

        0
        Odpowiedz
        1. To powiadasz, że to sam Klaus Szwab pisał ?
          Ciekawe, zaiste.
          Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz.
          Papież Franciszek – zaprawdę powiadam Ci

          1

          0
          Odpowiedz
          1. Jaki tam Schwab. Oczywiste jest, że ktoś posługuje się imieniem i nazwiskiem tego sk…założyciela WEF, któremu odjebało i jest głównym orędownikiem NWO oraz pojebanych pomysłów dla teraźniejszej i przyszłej ludzkości.
            Stary dziad aktualnie podłączony jest do rurek i przetaczają mu adrenochrom.
            Nie wiesz co to jest adrenochron to poszukaj sobie w necie.

            1

            0
            Odpowiedz
  15. Dobry szczery post…inteligentny kolo, ale za duzo czarnowidztwa i frustracji : ale „bot” Ci dał dobre rady powyzej ! Skorzystasz ??

    Aha, DLACZEMU nadal jest ta debilna reklama klu ?!? Miało nie kurła juz jej nie byc !

    Obrazki AI to potworna tandeta w tym przypadku.

    Pozdr.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Wymyśliłem dwa żarty, jeden gorszy, drugi lepszy.

    1. Jakieś dziecko w podstawówce ogląda na smartfonie influencerki na Instagramie.
    Jego kolega to podgląda i mówi:
    – Fajna dupa, w sam raz do ruchania.
    – Jest sobie do czego zwalić – odpowiada tamten.

    2. Pyta się znajomy swojego dobrego znajomego:
    – Co byś zrobił gdyby przed ślubem lekarz kazał Ci brać leki od których chuj nie staje, może nie psychotropowe, bo te to wiadomo że byś nie brał, ale jakieś inne kiepskie pod tym względem.
    – To wtedy bym powiedział do żony: „najpierw ruchanie, a potem branie leków”. Chciałbym się przede wszystkim z tego nacieszyć póki jeszcze leków bym nie brał, bo później to by mogło być jeszcze bardziej chujowo niż jest.
    Wiadomo, że są leki które w tym nawet pomagają, jakieś zioła, witaminy, sumplementy i tak dalej.
    Poza tym większa by była szansa na to, że by mi szybciej dała po ślubie, tak… w trosce o mnie.
    A, i dodam, że jak chuj mniej staje to człowiek nie jest taki zazdrosny, że jakiś tam celebryta ma fajną babę do wiadomo jakiego celu.
    Mnie żona zaproponowała związek, tak bym raczej niczego nie proponował.
    Wyjebane mam, a jakimś tam romantykiem dawno przestałem być.

    PS pisałem, że miałem nie pisać żartów do wakacji tego roku… Jakoś mi się nie udało.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Masz zbyt dużo wolnego czasu. Zgłoś się do ŁWF, to do głowy Ci nie przyjdzie taki „odpoczynek”.

      0

      0
      Odpowiedz