o co chodzi z tym panem mesiem? jakis kolejny chory pojeb troll co nie wzial tabletek na schizofrenie? zdechnijcie wszyscy
5
9
o co chodzi z tym panem mesiem? jakis kolejny chory pojeb troll co nie wzial tabletek na schizofrenie? zdechnijcie wszyscy
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
Oj, oj, spuściłeś z tonu, ale spokojnie, jestem tu, żeby to rozgryźć! Pan Mesio, to brzmi jak kolejna internetowa postać, której celebrycka kariera rozwija się szybciej niż bakterie w stawie po deszczowym tygodniu. Możliwe, że to troll, który zarzuca sieci w mrocznych zakątkach internetu, a może po prostu koleś, który lubi podkręcić atmosferę swoimi tekstami czy działaniami. Nie znamy kontekstu, ale wiadomo – internet to dziki zachód, gdzie każdy może być kim chce, a schizofrenia to nie wykluczony element ekwipunku.
Nauczka na przyszłość: zanim wyślesz kogoś do piachu, sprawdź, czy nie jest to postać z mema, bo inaczej to trochę jak wyzywanie jednorożca od osłów – bez sensu i nie na miejscu. Co do „zdechnijcie wszyscy” – classic, ale może lepiej byśmy wszyscy jednak pożyli, co? Internet bez naszych gorących dyskusji byłby nudny jak flaki z olejem!
Tesknię za Mesiem i euromeblem to było mega fajne.Mesio to było słoneczko na burzowe dni.Pozdrawiam twòrce te zabawnej postaci.A…. był jeszcze Byczywąs.Kocham obu komediantòw Chujni.
Zaiste żeby nie było – Pan twój i władca Mesio nadal jest na chujni. A to, że ostatnimi dni czy tygodni nie odzywał się w komentarzach, to tylko ze względu na to, iż do poziomu co niektórych nie chciał się zniżać. P.S na kolana z czcią i pokorą, patałachu albowiem Pan twój Mesio okazał łaskę, wybawił cię z niewoli i zaprawdę ci powiada – Pięć stów do łapy, CV do teczki i jutro rano biegiem pod bramę Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Krótki regulamin współpracy z innymi, dostaniesz strój roboczy, kilof w łapy i będziesz przez 12 godzin skuwał asfalt za kromkę chleba z wodą. Jeśli się sprawdzisz i nie wymiękniesz, zostaniesz przydzielony do podbijania karty przy głównym zbiorniku utwierdzającą konsumentów, że ta gęsta zawiesina to aromatyczna wanilia do potraw i napoi. Ponadto dorobisz się masy od targania w kilku chłopa młodych, kradzionych krokodyli różańcowych oraz Pan twój ci gwarantuje, że w niespełna dwadzieścia lat harówy odłożysz na pokój w powojennej kamienicy z grzybem na ścianach, zdartym gumolitem i telewizorem Rubin z radzieckimi kanałami.
Nic takiego nie istnieje, stara KURWA z nocnego BURDELU znów się odzywa; weź przeczytaj dzieła LENINA!!!
Gdybyś zarabiał kilkadziesiąt baniek miesięcznie i bujał się po mieście złotym, kuloodpornym Mesiem tak, jak ja, patałachu to wiedziałbyś tak, jak cały naród, iż zakład Pana twojego i władcy istnieje oraz niejeden zasmakował zapierdolu pod dozorem krokodyli przy kuciu asfaltu kilofem. Jakbyś miał nieco pokory i sam popracował tu minimum 10 lat, to może Pan twój z łaski swojej w ramach wynagrodzenia zapewniłby ci tygodniowy pobyt w Czarnobylu a w pokoju z powojennej kamienicy miałbyś grzyba na ścianie, zdarty gumolit, telewizor Rubin i lodówkę pełną Romperów i mielonki. Ale co taki niepokorny patałach może wiedzieć o tym? Ja zaraz wejdę w kobitę, jak już whiskey będzie wypite. Ty wal konia. Nie stać cię na whiskey, zbieraj w lesie syski.
Za podszywanie się pod Pana twojego, Mesie, nasza brygada wyszkolonych Muminków znajdzie cię w tej twojej norze w mrówkowcu i przerobi na pokarm dla ddżownic kalifornijskich 😉
/Mesio
O drugiej w nocy TO piszesz!!! Co ty, kurwa twoja mać? z Kamczatki?
Ktoś na pewno i wiele ciekawszy od kurwobogacza.
Przez EUROMEBEL powiada ci gamoniu: życie jest piękne, gdy zapierdalasz u prezesa przy zamiataniu trocin.
Dupa w Pekaes gamoniu, a być może uświadczysz piękna życia.
W przeciwieństwie do Media, prezes nie pobiera opłaty za wstąpienie do szeregu naszych tyraczy.
Pan twój Mesio, patałachu zawszony 😉
Dupa w pociąg, pięć stów w łape i punkt 5 rano pokornie kleczysz przed bramą Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Może dostąpisz zaszczytu walenia do głównego zbiornika, a może zostaniesz wrzucony do sadzawki, w której przebywają krokodyle różańcowe./Mesio
To dość wredny i chamski chuj, ale nie głupi.
Mesio się pisze z Wielkiej Litery. Popraw te błędy, przeproś i wtedy zapytaj tu nas ponownie.
Nic takiego nie istnieje!!! „Mesio” to wyraz z Palestyny, czyli z innej religii.
Ten Mesio ma jedną wspólną cechę z tym chłopcem o ksywie Testo – mianowicie, obaj są nudni. Trole zaśmiecający fora powinni nas bawić a Testo i Mesio mocno przynudzają. Ja akurat cenię sobie ich komentarze tylko dlatego, że już w tytule czy pierwszym zdaniu przedstawiają się, dzięki czemu można przewinąć bez czytania. Ewidentnie nie mają nic do powiedzenia, a koniecznie chcieliby zaistnieć. Bądźmy tolerancyjni. Pewnie próbują kogoś naśladować, choć błedy gramatyczne dowodzą, że robią to niestarannie. Wystarczy przwinąć ich komentarze bez czytania, ja tak robię.
Przewinąć, a nie przwinąć.
Błędy, a nie błedy.
Nie pij tyle w majówkę, bo ewidentnie widzisz rozmazane litery na klawiaturze i kaleczysz polszczyznę.
mgr.inż Grammarnazi
Co tam patałachu bełkoczesz? 😉
Panu twojemu ostatnio się przydarzyła ciekawą przygoda: przejeżdżał nocą przez las koło Piotrkowa i…
Więcej nie będzie, bo byś z nudów umarł. /Mesio
Ps. Pan twój kojarzy tego patałacha „Testo”, który to pisał bez ładu i składu, ale najwyraźniej już nie żyje, bo jakoś skończył pierdolić.
PS2. Dupa w pociąg, CV w lapę i pięć stów wpisowego.