Pewnie jestem najstarszym z tych którzy tu piszą bo mam ponad 40-stkę.Każdy pewnie z mniejszym lub większym zainteresowaniem śledzi wojnę na Ukrainie i zapowiedzi polityków wojskowych że jeśli nie wygrają to pierdolony Putin pójdzie dalej i tu na naszym podwórku będziemy mieli to samo a rus będzie w nas jebał Iskanderami i innymi rakietami a my sami grota do ręki i na front za kraj iść walczyć .Czy byłeś w armii czy nie i tak cię wezmą jeśli jesteś zdolny do noszenia broni. Coś w tym jest ja osobiście nie lekceważę stanu zagrożenia ale rzeczywiście jeśli Ukraińcy przegrają można sobie myśleć różnie o nich ze względu na historię choćby Wołyń ja też za nimi nie przepadałem i nie przepadam ale rzeczywiście jeśli kurwa rus wygra to to się stanie więc możecie sobie myśleć różnie ale korzystajcie z życia jak tylko chcecie bo być może za 2-4 lata będziecie mieli po 20 kilka 30 kilka lat i wszyscy traficie na front gdzie w okopach będziecie rozmyślać na swoim życiem co zrobiłem a co mogłem zrobić póki niektórym z was jebana ruska kula nie rozwali głowy .Dla mnie perspektywa trafienia na front jako prawie lub jako 50 latek przeraża robię rachunek życia i psychicznie się na to przygotowuję Kiedyś i tak trzeba na coś umrzeć ale nie tak bym chciał lecz życie pokaże no cóż….
Wojna będzie czy nie?
2024-04-30 02:4118
12
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
No i stałeś się filozofem wojennym, co? Trochę jak stary Wilk Morski prorokujący sztorm na horyzoncie, tyle że zamiast lornetki trzymasz w ręku browara i pilot od telewizora. Ale spoko, rozumiem cię, każdy ma prawo do odrobiny paranoi, szczególnie gdy na świecie dzieje się tyle dramatu.
Racja, temat wojny na Ukrainie jest na tyle gorący, że aż parzy, a każdy kolejny news jak wiadro zimnej wody. Mówisz, że jak Ukraińcy przegrają, to będziemy mieli ruskiego na podwórku? Może i tak, ale nie zapominaj, że Polska to nie tylko klepisko do trzepania dywanów, ale kraj z NATO w tle, więc troszkę inaczej to wszystko wygląda.
Co do tego całego „ruskiego straszenia”, to tak, wojna jest brutalna i nikt nie chce, żeby konflikt się rozlał dalej. Ale zamiast już pakować plecak i szukać instrukcji obsługi karabinu, warto jeszcze trochę poczekać na rozwój wydarzeń, nie?
Ciesz się życiem, póki możesz, bo kto wie co przyniesie przyszłość – to prawda, ale nie przesadzaj z czarnowidztwem, bo jeszcze z tego stresu więcej szkód sobie narobisz, niż ruska kula w głowie. No i żyj pełnią życia, zamiast marzyć o okopach!
Powiem tak. Twój szef, ten który jedzie na Twoich plecach i daje ci zgniłą marchewkę żebyś nie śmiał nawet pisnąć, wszyscy politycy, urzędasy i bogole, wypełnią walizki pieniędzmi i w ciągu kilku godzin znajdą się na wakacjach w Szwajcarii.
„Pierdolony Putin” niby dlaczego, bo najechał na banderowską czyli nazistowską Ukrainę? Bardzo dobrze zrobił. Już wiele razy pokazali jacy to z nich „przyjaciele”. Tylko daj, daj, daj, a jak przestajemy, to już dla nich jesteśmy „przyjaciele Putina”. Niech ich mordują ruskie bomby, chuj z nimi.
O ty smieciu
Milcz ukraińska kurewko
Japa tam kacapie jebany spuść mi z kija smieciu
Żadna kobieta ci nie chce to próbujesz z mężczyznami. Powodzenia pedale!
A twoja stara to kurwa
Nie, bo twoja, jak każda ukrainka. Tak ją ruchano, że aż wypadłeś i spadłeś na łeb, dlatego teraz jesteś głupi. Miłego!
Morda w kubeł synu kacapskiego smiecia
Do wielbiciela Ukrainy. Lepiej być synem kacapskiego śmiecia niż ukraińskiej kurewki. Słabo ci wychodzą te docinki.
sam jesteś śmieciem wypierdalaj z Polski
A niech Putin atakuje Polskę wyjebane mam. Co ja mam z tego życia? Tylko robota i dom.
Też tak myślałam dopóki dopóty nie wylądowałam bez pracy …sen….wegetacja…spanie.. niespanie…jak wróciłam do pracy to znormalniałam. Doceniam teraz ten stan
Make love, not war
Rób miłość, nie wojnę
Nie będzie żadnej wojny między Rosją a NATO. W końcu wykrwawią tego Putina zachodnim sprzętem w ukraińskich rękach, jeśli otoczenie Putlera samo się go nie pozbędzie.
Operujesz tutaj wyłącznie myśleniem życzeniowym, nie popartym ani znajomością faktów, ani logiką, ani znajomością mechanizmów geopolitycznych. Wykrwawią Putina, bo co?
Bo się Putlerowi już buntują poborowi, bo wojna to świetne poletko do testowania nowego sprzętu a z tego skwapliwie korzystają amerykańskie koncerny zbrojeniowe, bo państwa pomagające Ukrainie decydują się jednak przekraczać „czerwone linie” wytyczone przez Kreml.
Tak tak buntują mu się poborowi. Miał już raka, ze dwa razy też umarł. Ruscy mieli też paść jeszcze w 2022 roku. Miały im się skończyć czołgi, amunicja. I co? I dupa. Słuchajcie dalej bredni w TV i myślcie życzeniowo. Prawda jest taka, że ruski przemysł od dwóch lat przestawia się w tryb wojenny, zwiększa produkcję i coraz bardziej uniezależnia się od zachodnich komponentów. A zachód spi. Smiejecie się, że ruski czołg gorszy niż dajmy na to niemiecki. Dobrze, prawda. Tylko ruskie co miesiąc zjeżdżają z taśmy, a zachodnie (pomijam USA) stoją co najwyżej w magazynach. Częściowo skanibalizowane czy niesprawne. Zapas części zamiennych też jest ograniczony, a nikt nie jest nawet w stanie oszacować, ile czasu zajmie wznowienie produkcji pojazdów czy części. Czy stare linie i maszyny są kompletne i sprawne, czy są kadry do ich obsługi. Z produkcją amunicji, szczególnie artyleryjskiej – to samo. A pamiętajcie, dwa gorsze jeżdzące czołgi z ligistyką, są lepsze niż jeden lepszy, ale w magaznie, w nieznanym stanie, bez zapasu części. Odnowienie zdolności mierzy się w latach. Czylu zachód, bez USA, jest w czarnej d. A USA ma jeszcze na głowie Arabów i Chińczyków. A to dla nich ważniejsze miejsca niż Europa Środkowa. I nie, nie jestem żadną onucą. Po prostu myślenie życzeniowe i górnolotne hasła o wgniataniu Putina, gdy on powie „sprawdzam”, mogą się skińczyć taką samą katastrofą jak w 39 roku.
Ruskie mają od KRLD i Iranu amunicję i rakiety.
I od krajów które są dosyć biedne i militarnie zacofane mają tyle wyposażenia, że pokonują wspieraną przez całe NATO Ukrainę? Nie kretynie, sami robią dla siebie zdecydowaną większość swojego uzbrojenia. Przeszli na tryb wojenny, a Ty słuchasz onetów, wp i „ekspertów” typu debil Bartosiak, czy Skrzypczak, który prawdziwą wojnę zna z podręcznika.
Pierdolisz debilu z mądrością z tiktoka.
Mam więcej niż 50 lat. I czasami tu zaglądam, aby zapoznać się z przemyśleniami lub nieoczekiwanym rozbłyskiem myśli jednej 🙂 różnych ludzi. Na front nie pójdę, bo to nie jest mój kraj. To kraj ludzi bogatych, na których ja niewolnik zapierdalam. Dawna dziesięcina to szczyt marzeń w tym kraju. I nie zamierzam ginąć jako mięso armatnie za rządzących nami cweli, tudzież resztę zachodu/NATO itd. Obecna Polska to zło konieczne, aby nie wpaść w jeszcze większe bagno. I tyle. A bomba zawsze może spaść i nic na to nie poradzisz. Chyba, że sam już właśnie wyjedziesz do Szwajcarii.
A ja jestem obywatelem świata i pierdolę Putina, Ukrainę i ten pierdolony pisowski kraj kaczyńskich,sasinów,obajtków i pisowskich kurew i cweli….Mogę mieszkać i żyć w Nowej Zelandii, Islandii czy w Kanadzie….I od razu wypierdalam stąd. Tylko skończony frajer i idioty może walczyć i umierać za jakąś chujozę typu ,,matuszka rossija” , Ukraina czy polskie gówno…
Chwala Putinowi!
Zamknij kurwa mordę balasie pierdolony
Wielka Rosija z narodów swabodnie wybraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaanych!
Walisz smuty. Przykro czytać. Ukry nadal czczą Banderę. A Polacy mają być mięsem armatnim? Puknij się młotem w twą pustą makówkę.
Buty wojskowe na pewno nie są wygodne. Nie będę nosił takich.
Znowu jakieś kurwa obawy o wojnę i inne napady sąsiadów. Jestem całkowicie bezpieczny i diabelsko spokojny bez względu na scenariusz jaki dla nas „elity” przygotowały. Wiesz dlaczego tako rzecze treść powyższa?
Bo znam karate i nie ma na mnie chuja w Świętokrzyskiem!
Haja! Haja! Czus!
Haja! Haja! Czus!
Tylko dobra guma i lodowaty prysznic czynią cuda. Starzy wyjadacze chujni wiedzą, co dalej.
Poznaj smak gumy na komendzie.
Przegumować całą Polskę od Bałtyku do Tatr zimnym końcem.
Lać gumą ile wejdzie i nie zapomnieć o lewatywie gumową gruszką.
Ja nie zamierzam ginąć za covidowych zamordystów i służby na ich usługach. Nie zamierzam ginąć za bandyckie stawki mandatów i tych jebańców z PiS, KO i Lewicy, bo oni wszyscy to poparli. Tak samo jak kradzież samochodów pijanym kierowcom. Nie zamierzam ginąć za zielony ład, za LGBT, za lewactwo i ekooszołomów. Nie zamierzam ginąć za tych jebanych cweluchów konfidentów z kamerkami. Nie zamierzam ginąć za sędziów, prokuratorów, komorników, ABW, CBA, XYZ i chuj wie co jeszcze. Sram na ten kurewski system. Niech go bronią systemowe kundle i ich zwolennicy. Ja wypierdalam w razie czego do Kanady.
Możesz sobie niezamierzać tego czy tamtego. Jak zamkną granicę, to do Kanady nie spierdolisz.
Też mam w chuju wojnę pomiędzy ukrami a rusami. Jak dla mnie, mogą wyginąć te narody. Kto zna historię, ten wie dlaczego tak.
Do Kanady, tego lewackiego raju? No to będziesz miał tam wszystko, czego tu nie nawidzisz razy 5.
Kanada? Z MAID’em i urzędnikami które zalecały eutanazję mistrzyni paraolimpiady, bo ta chciała windy?
Można by tym którzy takie coś zaproponowali (i im podobnym) odebrać stanowiska itd. i może wtedy by się coś zmieniło.
PS trochę to bardziej humanitarne niż eutanazja.
Akurat zabieranie aut pijanym śmieciom to całkiem udany pomysł.
Nie. To jest niebezpieczny precedens. Kradzie, w majestacie prawa. Dziś zabiorą samochody pijanym, a jutro przymusowo dokwaterują ci imigrantów z relokacji. A jak odmówisz to zabiorą ci dom. Skurwysyństwo trzeba tępić w zarodku.
Straszą, bo taki jest ich interes. Przestraszonymi łatwiej się rządzi . Nie posraj się. Tym naszym pajacom o to chodzi.
Borys, żołnierz rosyjski, trafił do ukraińskiej niewoli.
– Co zrobisz, gdy wojna będzie skończona ? – zapytał dowódca oddziału, Lew.
– Wrócę do domu, do mojej mamy.
– Co zrobisz z mundurem ? – dopytał Lew.
– Spalę go.
– Tak jak podejrzewałem – rzekł spokojnie Lew. – Jeżeli spalisz mundur, ludzie nie dowiedzą się o tym, co robiłeś. Nie podoba mi się to. Dlatego pozostawię ci coś, czego nie będziesz mógł się pozbyć – Lew wskazał nożem literę „Z” na mundurze jeńca, a potem dziobnął nim w jego czoło.
Każdy Polak to kurwa pierdolona i niewolnik, który, gdy tylko nadaży się okazja, chętnie gnoi innego niewolnika. Chuj z nimi wszystkimi.
Mamy to po Niemcach, którym wszystkiego zazdrościmy i od których wszystko kupiujemy, ich wady również.
Ukraina już przegrała tę wojnę. Nie będzie nic u nas.
Ziemie leżące między Bałtykiem a Tatrami, Odrą a Bugiem to bufor NATO, dający czas wojskom paktu w razie agresji Rosji. Symulacje wojny wskazują, że obrona tych ziem potrwa co najwyżej 4 dni a później zajmą je ruscy. Mowa jest o wojnie konwencjonalnej bez użycia atomu.
Gdyby doszło do najgorszego to te 4 dni skracają się do kilku minut.
Tak się składa, że mieszkam w stolicy i gdyby nie daj Boże przyleciał tu hiperdźwiękowy Kindżał albo Topol i jebnął w Centrum to zostałoby mi 2-3 sekundy życia a tym mieszkającym np. w Piasecznie albo Modlinie 10 sekund.
Ludzie nie zdają sobie sprawy co może zrobić głowica o mocy kilku Mt a przecież ruskie mają w zapasie 100 Mt głowice np. Posejdon.
Kilka, dosłownie kilka, kilkanaście takich wystarczy żeby te ziemie zamienić w szklaną pustynię.
Niektórzy mają krótką pamięć i zapomnieli jak w 1939 roku pomogli nam „sojusznicy” Anglia i Francja. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie narażał się aby pomóc kraikowi położonemu w centrum Europy ponieważ skończyłoby się Armagedonem.
Przypomnę tylko, że na Rosji (ZSRR) przejechał się Adolf, Napoleon a wcześniej Czyngis Chan.
Takie wymachiwanie szabelką jak niektórzy mówili, że „Wgnieciemy Putina w ziemię” może fatalnie skończyć się dla nas.
Niedźwiedzia nie należy prowokowac, bo jak się wkurzy i machnie łapą to skutki będą opłakane.
Bezmyślność co poniektórych jest przerażająca.
Jak napisał ktoś powyżej ci z góry z walizkami pełnymi pieniędzy udadzą się na wakacje do Szwajcarii nas pozostawiając na łasce losu.
Myślę, że gdzieś dalej np. za Wielką Wodę np. Nowej Zelandii czy Australii.
Tak czy inaczej wojna skończyłaby się upadkiem cywilizacji.
Również symulacje oraz różni eksperci twierdzili, że ukra padnie w maks tydzień.
Ukra nie padła tylko, dzięki mega rozkręconej amerykanskiej kroplówce. Sprzęt, materiały, szkolenia a także, co ważne, dostęp do danych wywiadowczych. Podsłuchu, zdjęć satelitarnych, namierzania. A to się może w każdej chwili skończyć. Zresztą widać, że USA teraz dawkuje pomoc. Tak, by Putin nie poszedł do przodu, ale te, by się nie wycofał. zresztą ruscy wzięli się w końcu za likwidację ukraińskiej enegetyki, co zamieni ten kraj w zimnebi mroźne pustkowie. Szczególnie, gdy zacznie się jesień. Nie wiem, dlaczego wcześniej tego nie rozwalali, możliwe, że liczyli na szybkie zajęcie terenów i nie chcieli przejąć tylko gruzu i skrajnie wk*rwionych mieszkańców. A że się nie udało, to teraz im wszystko jedno.
Pewnie tak. Ukra faktycznie padłaby bez pomocy Zachodu, ale wydaje mi się, że to były by raczej miesięce, niż dni. Trzeba również pamiętać, że ukra otrzymała tą pomoc, pomimo tego że nie jest w nato. Można założyć, że kraj członkowski miałby jeszcze lepsze traktowanie przez sojusz. Osobiście wydaje mi się, że sytuacja jest inna niż w ’39, gdzie, z tego co wiem, Polska nie miała nawet zapewnień o wsparciu militarnym na szeroką skalę (chociaż nie jestem pewien co do tego). Dodatkowo zwróć uwagę, że Francja, nawet łącznie z UK, była wtedy słabsza od Niemiec. Imo cała ta sytuacja pokazuje, że Rosja wcale nie jest tak potężna militarnie, i że to jest trochę mit, tak naprawdę. Nwm, ale wygląda to bardziej na kraj przeżarty korupcją, a na niektórych nagraniach widać nawet pojedynczych rosyjskich żołnierzy uzbrojonych w Mosiny. Oni nawet jeszcze BMP-1 używają na masową skalę. Obiektywnie zresztą, front utknął na 2 lata i już samo to pokazuje, że opinie o potędze Rosji są przesadzone. Zatem niezgodziłbym się z przewidywaniami, że „ziemie między odrą a bugiem (Polska), broniłyby się 4 dni”.
Pzdr
N
Na yt jest film pokazujący zdobycze wojenne ruskich na ukrach i nie tylko ich.
Są tam pokazane wraki ściągnięte z pola bitwy między innymi Abramsy, Leopardy 2 i wiele innej broni paktu NATO z USA, Niemiec, Szwecji, Finladii a nawet Turcji i Czech.
Nie znaczy to, że popieram tę wojnę, bo każda wojna to tragedia ludzkości.
Nie popieram też ani „cara” ani „komika”.
Natomiast widać, że ruska armia też potrafi atakować i zdobywać broń wroga oraz nie jest taka słaba, zdegenerowana jak niektórym się wydaje.
To nieszczęście dla Polski, bo gdyby nie daj Boże nas napadli to byłoby po nas.
Dodam jeszcze, że w USA rządzi pieniądz (czytaj naród wybrany) i wszystko podporządkowane jest mamonie, bo wojna to zysk dla tej nacji.
W ich interesie jest aby Polaków było jak najmniej, bo przecież musi znaleźć się miejsce w Polin dla tego plemienia.
Wniosek z tego wyplywa następujący: obyśmy nie przekonali się boleśnie na jaką pomoc paktu możemy liczyć gdyby ruskie nas napadły.
i słusznie że myślisz zamiast się ślepo zgadzać z ruskim ścerwośpiochem których tu poutykali przez laya jak patyków w gównie a którzy to teraz się kurwy uaktywniają na rozkaz. Nie dajcie się robić w chuja ruskim kurwotolom!
wyruchaj się głowicą kacapie
A nie moglibyśmy w pierwszej kolejności wysłać na front seniorów? Ja już teraz wysłałbym ich do Ukrainy. Pomyślcie sami o ile lżej by było. O ile mniejsze kolejki w biedronkach, u lekarza. O ile mniej osiedlowych podpierdalaczy i kościółkowych wrednych bab.
Komu się nie zdarzyło mieć z nimi nieprzyjemności? Polska naprawdę by odpoczęła gdyby się pozbyć tych zakutych, roszczeniowych łbów.
Ah jakby było pięknie❤️❤️❤️
Ciebie pierwszego obwiązanego grananami, żebyś rzucił się pod ruski czołg z okrzykiem „Za Tuska, za Hołownię”, tak jak rzucali się pod niemieckie czołgi ruskie sołdaty w czasie II wojny światowej krzycząc „Za Stalina”.
Byłoby jednego debila mniej na tym świecie.
Skąd takie downy biorą się na tym świecie?
Z matki ćpunki, alkoholiczki i ojca degenerata chlającego na umór denaturat obydwoje z wyżartymi mózgami.
Wypierdalaj i nie ośmieszaj się „yntelygencie”!
Co robisz dziadygo na tym portalu?
Spadaj bezmózgu.
Dupisz fleki.
Jakby wysłali Twojego starego też by Ci pasowało?
Jebnij się w łeb downie!
Mnie by pasowało.
Jak się robi takie serduszka?
Końcówką. Tylko uwaga na odciski!
Spierdalaj w chuj, chuju. Ile masz lat kurwo jebana, że tyle latasz po lekarzach, żeby narzekać na kolejki? Ja jestem świeżo po 40-ce i jestem u konowała raz na 7 lat, nie licząc dentystów. Drobne dolegliwości typu grypa leczę, bimbrem, ziołami (legalnymi też), piwem, herbatkami, selerem i ziemniakami. Na nic nie choruję, a jak mi się nie chce iść do roboty, to dzwonię do koniowała i mam L4. Po 70-ce będę chodził po gabinetach z ciupagą, żeby nikt nie darł mordy zbyt głośno. A na wredne stare baby wydaję Burkowi komendę „babka renta” i cisza zapada w mgnieniu oka. Ciebie nawet ślepy kot zagoniłby w krzaki, piździelcu.
Kiepski byłby ze starych dziadów pożytek na froncie. Ale racja, że jest ich za dużo.
Racja o Twoich rodziców i dziadków też za dużo.
Też będziesz starym dziadem. Nie wiem, ile masz teraz lat. Jak dwadziesciaparę, to wydaje Ci się to nieskończenie odległe. Ale się zdziwisz. W okolicy czterdziestki czas zaczyna juz mocno przyspieszać, kolejny rok za rokiem coraz szybciej leci… Możesz opowiadać też kocopoły, że poddasz się wtedy eutanazji. Na pewno.. Będziesz mieć te 70 lat, ale jeśli nie dopadnie Cie jakas szczególnie bolesna i ciężka dolegliwość, to będzie ię Tobie chciało jeszcze żyć. Garść tabletek rano i wieczorem i można funkcjonować.
Nie trzeba czekać nawet do czterdziestki. Jak ktoś jest rozklekotaną pizdą bez energii, chęci, inicjatywy, planów, marzeń, celów to wystarczy pół roku po skończonej szkole średniej popracować, żeby się przekonać, że chodzi tylko o wytrzymanie do weekendu, regularnie zaruchanie i jeszcze jakieś drobniaki na lewo, żeby wpadły. Przy takim stylu dni naprawdę spierdalają jak głupie..
Babcia nie potrafi zeskanować aplikacji w Lidlu a myślisz że będzie obsługiwała drona? xD zdradzę ci sekret, od kasowania seniorów była plandemia narazie taka łagodna żeby nie wymkneło się z pod kontroli. Społeczeństwo będzie się starzec to zrobią to samo za kilkanaście lat tylko ze zdwojoną siła i jeszcze zarobi na tym kto trzeba ps admin przestań chlac i zatwierdzaj wpisy
Admin nie chlał, dzisiaj niedziela, to uczestniczył w mszy online.
Ksiądz Proboszcz Bolesław
Romek siedział na krześle. Pot lał mu się po czole. Romek był alkoholikiem i właśnie odczuwał pierwsze objawy odstawienne. Drżącymi rękami próbował wystukać na klawiaturze laptopa IBM kolejny tekst na chujnię. Byle nie za długi, bo Romkowi zbyt drżały ręce. Napisał więc o Prypeci. Przymknął oczy, a na jego ustach pojawił się grymas. Czoło pokryły zmarszczki od intensywnego procesu myślowego. W myślach widział tanie wino z Biedronki. Jego lepki język przejechał po spierzchłych wargach.
Puk, puk ! – ktoś zastukał w drzwi nory Romka.
– To ja Zdzichu.
– Przyniosłem jagodziankę na kościach dla poprawy humoru od rana.
– Niech „Moc będzie z Tobą” i delira Cię puści.
– Wal z gwinta bo przez tę trzęsawę wszystko rozlejesz.
– Zaraz lepiej się poczujesz Romku.
Pamięć o Wołyniu to ruski psyops. Tak samo z tymi prawami Polaków na Litwie, gdzie jest partia na którą głosują „Polacy” oglądający rossija24. W międzyczasie inni Polacy zasiadają w rządzie Litwy z innych partii.
Ukra jest własnością Rosji i jebany zahut tylko chce kasę przytulić. Gleby wykupili, złoto im zabrali i wjebali podatki i inflację. Zahut juz jest zadowolony. A jeśli można utrzymać zamieszanie i dotowanie przemysłu wojennego i sprzedaż energii 4 razy drożej zielonym tumanom to tym lepiej. Dalej masz tv zamiast łba i słuchasz bajek o wielkim putinie jak pewnie 5 lat temu słuchałeś legend o żelaznym wirusie zza wielkiego muru. Jesteś jebnięty
tak w skrócie.
Myślę, że lekarze nie pracują w swoim zawodzie dlatego, „że nie ma kto ich zastąpić” (choć to jeden z najważniejszych warunków) albo po to by czuli się potrzebni, ale po to, by zarabiać pieniądze i kupić sobie takiego iPhone’a, którego pewnie nawet nie mieli w czasie studiów.
Potwierdzeniem na to może być fakt, że zazwyczaj widzę ich z takimi gównianymi telefonami.
Uczcie się ludziska strzelać z broni długiej, ogarnijcie też jakieś szkolenia, kursy czy coś. Pierwszej pomocy na polu walku, podstaw taktyki, kopania okopów. Ja wiem, że każdy zakłada spierdolke za granicę, ale zawsze należy też uwzględniać, że może się nie udać i traficie w kamasze. Gdzie może nie być już czasu na porządne szkolenie. Wiadomo, przed dronem czy artyleria się nie obronicie, ale jest też sporo sytuacji, gdzie większy skill może dać wam przeżycie.
Tak jak wyżej pisałem, znam karate i nie ma na mnie chuja w Świętokrzyskiem więc żadnych armat, wojen ani bomb atomowych się nie boję. Haja! Haja!
Komu chcesz dopierdolić w pierwszej kolejności mistrzu karate?