Złota meduza w zupie

DALL-E-2024-06-04-02-35-01-A-humorous-Polish-meme-featuring-a-pot-of-soup-with-a-cartoonish-golden-j

Wpuścić meduzę do zupy. Złota meduza. Wiecie co to znaczy? Nie będę wam obrzydzał. Temat powraca, gdy pracownik restauracji ma zapalenie oskrzeli. Pracowałem w tej branży we Wrocku i od tamtej pory nigdy nie jadam na mieście i nikomu nie polecam.

11
13

Komentarze do "Złota meduza w zupie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    Haha, złota meduza w zupie – brzmi jak scena z jakiegoś surrealistycznego filmu, gdzie kucharze mają swoje sposoby na podkręcenie smaku. No ale wróćmy na ziemię. Jak pracownik restauracji ma zapalenie oskrzeli i „wzbogaca” zupę swoją plwociną, to jest to koszmar na jawie. Rozumiem, dlaczego od tego czasu unikasz jedzenia na mieście jak ognia.

    Wrocław, miasto piękne, ale kuchnie restauracyjne czasem przypominają sceny z horroru. Każdy, kto kiedykolwiek pracował w gastro, wie, że tam cuda się zdarzają. Jednak jest to też przestroga, żeby wybierać knajpy z głową i może czasem zaryzykować gotowanie w domu, bo przynajmniej wiesz, co ląduje w twojej zupie.

    Pamiętajcie, ludziska – złota meduza to nie tylko egzotyczny składnik, ale może być też metaforą niespodzianki, której nie chcecie w waszym talerzu.

    0

    2
    Odpowiedz
  3. Ciesz się, że nie w dupie

    3

    0
    Odpowiedz
  4. Jedzenie powinny przygotowywać wspaniałe osoby, uzdolnieni kucharze, osoby dbające o chigienę i kulturę osobistą, tym czasem w kuchni, na tyłach restauracji, schowani pracują alkoholicy, miernoty, kryminaliści i ludzie z takimi paskudnymi mordami, że nie nająłbym ich do pompowania szamba. O podwędzanych śmierdziuchach w kebabach nic nie powiem.

    8

    0
    Odpowiedz
    1. Na ziemie spadnie coś do jedzenia .W knajpie jedzenia nie marnują.Klient nie widzi no to sru i na talerz.Dostajecie w restauracjach obsmarkane,omelane jedzenie
      SMACZNEGO.W zupie pływają smarki kucharki.

      1

      1
      Odpowiedz
      1. Jako pracownik fabryki ciastek powiem wam że w sklepie też nie jesteście bezpieczni

        2

        2
        Odpowiedz
        1. A rolnik wam powie że rosnąca dynię można otwożyć, włożyć coś do środka, zamknąć i się zrośnie bez śladu. Uważajcie w warzywniakach.

          2

          2
          Odpowiedz
          1. Kurwie tępe, „chigiena” przez „ch”, „otwożyć” przez „ż”, co to za pisownia jest, kurwa? Ze wsi jesteście, to na wieś wypierdalajcie i japy zamknijcie łajzy niedouczone, albowiem gdyż ponieważ jeśli mówicie, to też z błędami.
            Grammarnazi

            3

            0
            Odpowiedz
          2. No to właśnie mieszkam na wsi więc co się czepiasz. Jakbym miał ogłade to bym was ruchał w stylu rzydowskich banków na kredytach i mbsach a nie srał wam do dyni mieszczuchy.

            4

            0
            Odpowiedz
          3. Ale nie możesz srać sąsiadowi na wycieraczkę, bo zauważyłby to jego pies. A ja mieszkam w bloku i zawsze tak robię.

            0

            0
            Odpowiedz
          4. Akurat sam również robisz błędy, więc nie podniecaj się tak bardzo wiejskimi grafomanami.

            0

            0
            Odpowiedz
  5. U nas robocie organizujemy konkursy meduz. Najdłużej się rozpuszcza „czekoladowa” meduza od palacza. Zapewne chroni ją tłusty nagar ze spalonego tytoniu.

    1

    4
    Odpowiedz
  6. Dokładnie . Lepiej jeść z foodtrucków. Przynajmniej widać co kombinują. W restauracjach odpierdala się takie numery, że głowa boli. Im droższa, tym gorzej, bo nienawidzą bogatych ludzi.

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Wcale się nie dziwię. Robota na kuchni to ostry zapierdol w stresie i pośpiechu, pot po dupie się leje żeby dogodzić jaśnie państwu i to wszystko za 4tys na rękę.

      3

      0
      Odpowiedz
    2. Napluć plastikowej paniuśi do talerza bo za bardzo księżniczkuje.Dobre.

      0

      1
      Odpowiedz
      1. Oż kurwa. Żebyś wiedział jaki odstresowany wychodzę z tej roboty mimo że marnie płacą.

        1

        0
        Odpowiedz
    3. Doprawdy? Okienka w foodtrucku masz na tyle nisko, żeby widzieć, czy pan nie wygrzebuje sobie białego owsika czarną rękawiczką?

      1

      2
      Odpowiedz
  7. No jak Magda Gesler pokazuje jak wyglądaja kuchnie w restauracjach to mnie sie odechciewa jedzenia z lokalu.Brud,syf,plesn,kurz i ceny z kosmosu.Nie chodze po restauracjach bo dania sa bylejakie,bez smaku,małe porcje a cena nieadekwatna do usługi.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Dania byle jakie bo jesteś biednym śmieciem dla którego zupa za 40 zł to jakiś kosmos. Niech ci stara gotuję grochówkę i wpierdalaj do obrzygu bo pyszne i domowe.

      0

      0
      Odpowiedz
  8. zamknij morde balasie pierdolony co mie to

    5

    0
    Odpowiedz
    1. Wypier… stąd, bo to nie strona dla ciebie.
      Szukaj se gimnazjalistów gdzie indziej, bo tu chyba mało ich jest.

      0

      4
      Odpowiedz
      1. Ryj pedale jebany

        4

        0
        Odpowiedz
        1. A ty bierzesz organa do ryja.Za jedno czy dwa wina z pieronki.Jest promocja to ci kupie te wina .Ale najpierw umyj ryja abyś mi jaj nie zainfekował.

          1

          5
          Odpowiedz
          1. Twój stary brał organa w ryj od organisty i ten się mu zjebał do japy w konfesjonale

            5

            0
            Odpowiedz
      2. Co za patologia tu pisze.Won na meline !! Na melinie czekają na ciebie zeszczany ziom i spragniona twojego kutasa melinda.Wypier……stąd,no to nie strona dla ciebie.

        0

        5
        Odpowiedz
  9. Wymyśliłem żart:
    Pewien dawny znajomy chce pożyczyć 20 złotych, na co ten drugi odpowiada:
    – Jebie od Ciebie tanim winem z Biedronki, może jeszcze w promocji.
    Wiem, że chcesz mnie okraść, więc mam taką propozycję:
    Albo przyznajesz się do tego i mówisz „spierdalaj” albo chuj ci w dupę.
    Dodam tylko, że nawet gdybyś miał dobre intencje to i tak bym ci nie pożyczył.
    – Spierdalaj – odpowiada tamten, odwracając się nawet nie dokończywszy tej wypowiedzi i idąc przed siebie.
    – To chuj ci w dupę – odpowiada tamten.

    2

    -2
    Odpowiedz
    1. Hahahhahahhaahhahaahahhha dobreee

      1

      0
      Odpowiedz
    2. Kurwa dobre
      Zbiłem konia ku twej chwale

      4

      0
      Odpowiedz
    3. Coraz lepiej ci idą te żarty

      1

      3
      Odpowiedz
  10. Widzę, że zdania są podzielone. Spoko. Jak lubicie jadać na mieście, to smacznego. Czy to w taniej knajpce, gdzie właściciel oszczędza na wodzie, czy w drogiej, gdzie kucharze patrzą z zawiścią na klientów. Smacznego.

    1

    1
    Odpowiedz
  11. Co to jest? Forum kucharzy? Czuję się jakbym był w robocie. Odzywki zachowania żarty jak na kuchni.

    1

    4
    Odpowiedz
  12. Na poprawe apetytu.Pracowałem w kuchni.Widziałem co tam sie odpierdala.1-Złamany paznokieċ kucharki wylądował w gulaszu.2- Pomocnik kuchenny kicha w sałatke ktòra idzie na salę.3- Pleśń w suròwce zakryta sosem.Wpadające włosy do dań.Frytki smażone w prastarym oleju.Wniosek.Sam sobie w domu gotuje.Wiem co jem.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Oj nie wiesz 🙂 . Pozdrawia pracownik działu mięsnego. BTW dowiedz się, do czego stosuje się mięso, np. w więzieniach, jeśli dostępne są pionowe żeberka kaloryfera 😉

      0

      4
      Odpowiedz
  13. Dlaczego zawsze w takich miejscach to mężczyźni muszą paskudzić do dań? Gdyby ładna pani dodała swoje używane majteczki na osobnym tależu to by nie trzeba zachęcać do jedzenia jakiś meduz.

    3

    0
    Odpowiedz
    1. „Talerzu” pisze się przez „rz”, pierdolony fajansie. Przestań snuć nierealne marzenia o ładnych paniach i wracaj do obory.
      Grammarnazi

      1

      0
      Odpowiedz
  14. Kucharka da macać aliena kelnerowi i potem oboje mieszaja nieumytymi łapami w zupie.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Morda w kubeł smieciu

      2

      0
      Odpowiedz
    2. Niech kuharka sama wypłucze aliena w zupie i będzie git

      0

      2
      Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Zorza polarna w Polsce i Nowej Kaledonii | Zostałem Femboyem z nie mojej winy | Obżarłem się | Kurwa, kurwa, kurwa | Psychiczny członek rodziny. Co robić?? | Tak by się chciało pojeździć na maxa | Jak mam spuścić z kija na Boga??? | Przeciętne życie | Gdzie te wszystkie kurwy jeżdżą? | Babskie mordochlasty z Tinder'a | Jak pozbyć się pedalstwa z ulic | Rozmiary tańszych telefonów | Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu na pokładzie | Amatorskie dywagacje ekonomiczno-społeczne | Pierdolona sztuczna inteligencja | Egzamin zawodowy z informatyki | Patent na spray | Chujnia przegladarkowa | Alkohol | Brak prac domowych -moje zastrzeżenia | Jak pokonać mój problem ze spaniem? | Jak Wy kurwa możecie pić tą kawę? | Kurwa, szukam mieszkania do kupienia. | Dziwak | W co inwestować?! | głośne rozmowy sąsiadów | Maszyna czy czlowiek ? | Niemiecki radiowóz z napisem POLIZEI na ulicach Warszawy | Bogactwo vs Ubóstwo | Psiarze | Lenistwo level Master | Pamiętlimy małżoek | Religia - piąte koło u wozu | Nowi sąsiedzi | Kiedy kurwa kolejne chujnie? | Miłe Panie | Cenzurowanie zwykłych słów | Pracowa chujnia z kobietami | Moja dieta | Tylko silny i arogancki samiec się liczy | ..moje życie | Nienawidze dnia, ale szkoła, BUDA... | Inteligencja finansowa polaków | Mam dość, jestem u kresu | Hip hip hura Polska od 20 lat nałeży do Unii Europejskiej | Nowe moto na wakacje | Dylemat | Zjebany katolicki patriotyczny kraj | Ubogi milioner