Dlaczego zawsze jak coś się zacznie psuć to potem wszystko po kolei? Na dodatek jestem totalnie FLEGMATYCZNA! Nie chcę być taka, ale już każdy mnie z tym kojarzy! A najgorsze, że ja już w to wierzę. Nic, ale to nic sama nigdy nie wskórałam – zawsze z pomocą rodziny. Co za życie. Piękne. Otóż to. Tylko dlaczego non stop czuję ten niedosyt.
24
43
nikt nie zrozumiał, o co ci chodziło………..
ja rozumiem, i mam dokladnie do samo. Piękne życie, a ciągle mi mało.. gonie za nie wiadomo czym.. jak już to zdobywam to następny goal.. i ciągle to jebane niezadowolenie z życia 🙁 mało i mało.. i małoo