Jak zwykle samotność i nieróbstwo

Mam dosyć! Mam dosyć siebie! Chcę robić spontaniczne rzeczy, być pełnym energii, podrywać dziewczyny. Problem w tym, że zwlekam z tym/ w ogóle się za to nie biorę/ boję się/ twierdzę, że nie mam szans i tak dalej. Chcę pisać piosenki (napisałem jedną, innych mi się nie chce), grać na gitarze, ale nie potrafię się wziąć za naukę. Do tego jestem sam jak palec i nie potrafię tego zmienić. Problem w tym, że my, chujowicze, zamiast spiąć poślady i coś zrobić, to siedzimy i biadolimy. A sytuacja by uległa pozytywnej zmianie.

13
36

Komentarze do "Jak zwykle samotność i nieróbstwo"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. O biadoleniu to mów za siebie, a nie za „nas”. Ja sporo pracuję i sporo w życiu osiągnąłem. Jestem z tego zadowolony i nie użalam się nad sobą. A na chujnię wchodzę głównie po to, żeby przedstawić swoje złote myśli

    0

    1
    Odpowiedz
  3. Ja zaś muszę zacząć czytać książki zamiast cały dzień na chujni siedzieć.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Najtrudniejszy pierwszy krok…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Jesteś moją kopią, na prawdę… Wiem co czujesz. Też walczę z samotnością… Mam na horyzoncie super dziewczynę, nawet chyba coś dla Niej znaczę… A wciąż nie mogę jej powiedzieć, co czuję.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Dokładnie mam tak samo , a najgorsze , że to takie błędne koło z którego z naszego punktu widzenia nie da się wyjść

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Mnie poderwij. Czekam na miłego faceta z gitarą:)
    Będzie dobrze.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Ależ problem… chwyć gitarę, naucz się akordów i będziesz miał z tego frajdę. Albo zajmij się czymś innym ( konstruktywnym), zdobywaj jakieś umiejętności, wiedzę. Może to ci doda pewności siebie i odwagi do dziewczyn ( one wolą facetów z pasją, zainteresowaniami, a nie leniuchów żalących się na chujni). Znajdź coś co ci daje satysfakcję, a na pewno będzie ci się chciało to robić.

    0

    0
    Odpowiedz