Najlepiej szybko i tanio. Gdy piję piwo zeruję jedną butelkę/puszkę w parę minut i kolejna, potem następna.. żeby jak najszybciej się napruć. Jak coś robię to na maksa, a potem nie pamiętam całego wieczoru… Chujnia i śrut, bo nie potrafię wypić 3 piwek dla dobrego nastroju, tylko muszę się schlać w przysłowiowe 3 dupy. Dobrze że już powoli wrzesień, pojadę na studia, do roboty, nie będzie kiedy ani z kim pić.
27
47
Twoje zdrowie!
Skoro idziesz na studia to nie licz na to że przestaniesz pić.
Jak pojedziesz na studia, to myślisz, że nie będzie z kim pić? Też tak miałem, ale mi przeszło, jak znalazłem sobie inne zainteresowania. Wolałem porobić coś innego, niż stracić cały dzień leżąc na kacu i zdychając.
Witaj w klubie 😉