Witam,
Od czego by tu zacząć. Jestem uczniem gimnazjum i od ponad miesiąca odczuwam wielki smutek i beznadzieję. Pewnie po części z powodu pogody, po części sytuacji w domu. Co do przygnębienia z powodu pogody – nie ma co pierdolić, każdy wie jak jest. Zimowa depresja, itp itd. Natomiast w domu mam sytuację złą nie z powodów finansowych – przeciwnie rodzice są nadziani, ale z powodu podejścia moich starszych do niektórych spraw. Często tak napinają, raz na jakiś czas mi się oberwie ale co tam, nie o to chodzi. Chodzi o taką… Złą atmosferę w domu i tyle. Ciągłe spiny, nie dość że mam dojebane co najmniej 5h więcej do mojego planu zajęć, bo w tym roku kończę szkołę muzyczną, to jeszcze można mi mniej niż moim rówieśnikom – kompa mam pt-nd na 2-3 godziny (piszę z telefonu). Nie no, smutno mi z tego powodu że mnie nie doceniają, co prawda miałem do końca września kompa normalnie ale matka się WKURWIŁA po tym jak wstałem o 5 żeby sobie pograć i ją obudziłem. No ludzie, 14 lat! Często zadaję sobie pytanie czemu do cholery tylko ja tak mam, a u kumpli działa to tak „Graj sobie byle by nie było rano, że nie chcesz iść do szkoły”. Mam nadzieję że jak skończę szk. muzyczną, która jest głównym utrapieniem i powodem sporów, zmieni się ich podejście, bo się zbuntuję, seryjnie! Ech, ulżyło mi, choć nie napisałem wszystkiego. Ale to kiedy indziej, późno już. Aha, oczywiście nie chodzi tu tylko o kompa. Na tyle jestem z rodzicami skłócony że już przyjaciół bardziej jak rodzinę traktuję, ciągnie się to już od dobrych 3 lat. Ok. Elo.
Ogólna chujnia młodego człowieka
2012-01-30 23:1045
75
Człowieku chuj nie problem masz.to ze Mather nie pozwala Ci napierdalać na kompie ,wcale się jej nie dziwie. Pamiętaj od siedzenia długo na kompie w głowie się pierdoli.prawdziwe problemy dopiero przed Tobą!.
Jeszcze podziękujesz starym, gdy będziesz z fajnymi dupeczkami Mercedesami się woził, a Twoi kumple będą w tym czasie truskawki u Niemca kosić.
Jeśli potrafisz znaleźć inne zajęcia w tym czasie gdy nie siedzisz przed komputerem, to wiedz że kiedyś im za to podziękujesz.
Chciałbym mieć takie problemy:p zamienisz się?;p
Zimową depresję ma…o kurwa! Kto czytal niech wie jak świat i życie potrafią dojebać. Łzy napłynęły mi do oczu. Nie mogę dalej pisać.
stary mam podobną sytuację, mam 17 lat a dalej nie mogę za bardzo chodzić na jakieś imprezy cotygodniowe (żeby pójść na dyskotekę to nie ma mowy), na dworzu też jak już się ciemno robi to w domu muszę być, gdy kumple siedzą sobie do 23 i nic ich rodzice nie gadają.. Czekam tylko, aż spierdole z tego domu na swoje i zaczne dopiero ŻYĆ po swojemu bez zakazów.
Spoko,ja też mam hujowe życie. Mój ojciec pije (co prawda nie dużo,ale mama i tak robi mu awantury),a zarabia 3000 miesięcznie na łapę,a i tak nie ma kasy,bo spłaca kredyty które pozaciągał na jakieś swoje super-przedsięwzięcia,które i tak nie wypalały. Wszyscy moi znajomi,nawet ci najbiedniejsi zawsze mają trochę forsy. Poza tym już nie raz się zastanawiałam czy nie zacząć kraść,bo widzę że pieniędzy się nie doczekam. A najgorsze jest to,że mój ojciec uważa,że jest milionerem,na prawdę. Albo w ogóle nie rozumie,że mamy równouprawnienie..cały czas tlyko: to ty powinnaś sprzątać i twoja matka sratatata. Jest jebanym hipokrytą. Huj
A z tym twoim komputerem,to nawet powiem ci,ze zazdroszczę ci,bo u mnie to jest tak,że nikt ze mną nie gada,bo matka się zaharowuje w pracy do dziesiątej,więc pozostaje mi tylko komputer. I tak 8 godzin dziennie,bo nie mam co robić :/ Muszę ci też powiedzieć,że masz ogromne szczęście,że możesz skończyć szkołę muzyczną. Ja pomimo (ponoć)niesamowitego talentu nie mam takiej możliwości,bo teraz to już mnie żadna szkoła muzyczna nie przyjmie,a kasy na prywatną nie mam.
Witam, Od czego by tu zacząć. Jestem uczniem gimnazjum i…
haha jebłem xD gimbus gimbus;]
Zwal konia stary do jakiejś szesnastki w internecie i gitara
Zalałem się łzami!!!
elo! no to masz przejebane. coś musisz pomyśleć bo ześwirujesz. ja bym ciągnął dalej kase od starych i grał u kumpli sciemniajac ze poszedłęm się uczyć, ale miał na starych wyjebane by wiedzieli, że źle robią.
@8 – jeśli nie widzisz różnicy między gimbusem a uczniem gim, to jebnij czołem w klawiaturę.
@11 na tyle zdesperowany to ja nie jestem. Pakuję w czasie wolnym mam nadzieję, że wyjdzie na dobre.
@7 – oj, Twoja chujnia jest znacznie większa i głębsza od mojej. No nic, ziomek 3maj się będzie lepiej.
@1 Taa, ale mi by styknęła godzinka dziennie…
@2 Być może. Dzięki za wsparcie i komentarze. Autor.
Jeśli jesteś jedynakiem to wszystkie dobre chęci rodziców przekładają się tylko na ciebie. Eh, każdy ma problemy, ja bym też się wkurzyła. Ale trudno, może zastanów się kochany czy nie lepiej zapisać się na jakąś siatkówkę czy coś zamiest być tak zapatrzonym w kompa.
Kurwa, staram się gościa nie hejtować, ale nie mogę. Wstał o 5 żeby sobie pograć. Ktoś trolluje, bo nie wierzę, żeby nawet gimbusy tak się zachowywali.
pieprz wszystko i miej wywalone na ogól:)
rada na przyszłość – nie przyznawaj się do tego, że jesteś gimnazjalistą, bo ludzie tu zamiast wspierać, krytykują, przydzielając ludzi do określonych szufladek. a gimnazjaliści kojarzą się w tym kraju bardzo źle.
nie rezygnuj z muzyki!