Kurrrrwa, wybaczcie za przekleństwa na wstępie, ale jestem maksymalnie roztrzęsiony i wkurwiony. Mam 20 lat, dostaje rentę, którą daje mojej matce, sobie zostawiam jakieś 200 zł, mówię dzisiaj, mamo słuchaj, widze, że w domu jest dobrze z kasą i w ogóle…W związku z tym, że teraz rozpocząłem studia, mam dziewczynę chciałbym mieć więcej kasy. Możemy podzielić się po połowie. Matka patrzy się zdziwiona jakby ktoś wszedł jej na chatę i mówi. Synu o czym Ty mówisz, po co Ci te pieniądze, daj spokój, na co ty masz to wydawać… 20 letni chłopak?! Chcesz mi powiedzieć, że te 200zł które sobie zostawiasz to mało? Mamo, kurwa, chce sobie opłacić sam szkołę, telefon, pozbierać hajs dla brata na komunię, chce zaprosić jakąś dupę do kina i na kawe (a wiadomo, że polska randka czyli kino i kawa to jakieś 100zł)… Weź daj spokój 20 letni facet powinien mieć cząstkę czegoś swojego, tym bardziej, że jest to moja RENTA i dlatego, że Cię kocham daję Ci prawie wszystko.
Renta
2012-10-02 18:2087
72