Czuję, że ostatnio wokół mnie zrobiła się naprawdę chujowa atmosfera. Przez to nie chce mi się do tej pracy iść. Nie wiem jak się zachowywać w stosunku do osoby, z którą muszę pracować, a która niesprawiedliwie mnie oceniła przy kierowniku. Dobija mnie ludzka dwulicowość i fałszywość. Przywita się, pouśmiecha, zagada, żeby obrobić ci dupę przy innych, gdy tylko się oddalisz albo powiedzieć przełożonemu na twój temat coś co mija się z prawdą. Czemu ludzie tacy są? Stresuję się i to mnie wkurwia. Jakby ktoś testował czy da się mnie wyprowadzić z równowagi. Tylko jak do tego dojdzie to będzie chujnia na całego. Oby nie, bo potrzebuję tej pracy.
25
47
W pracy nie ma przyjaciół, tak to już jest, że ludzie dbają tylko o własną dupę.
Kariera korporacyjna…
Amerykanie robią tak, że w momencie znalezienia nowej pracy zaczynają szukać pracy 🙂
sram na to!
Amerykanie to żrą frytki…
Współczuję i powiem ci, że nie jednemu tak dupę obrabiają na boku.