Awaria Microsoft

DALL-E-2024-07-19-20-05-31-An-ironic-and-humorous-meme-related-to-Microsoft-s-server-outage-affectin

Na całym świecie, również w Polsce, odczuwalne sa skutki awarii serwerów Microsoft.
Piszę „serwery” ale nie wiem, co dokładnie u nich padło.
Serwery jednak, jako pierwsze przychodzą na myśl.
Lotniska, banki, szpitale, transport, przemysł i wiele innych dziedzin, mają problemy wynikając z tej awarii.
Ta sytuacja, to kolejny przykład że bezkrytyczne, nieograniczone i dosłownie szalone komputeryzowanie i łączenie w sieć, wszystkiego co się da, przyniesie kiedyś opłakane skutki.
To, co się dzieje to preludium do tego, co nas czeka.
Dziś odczuwamy to jako „przejściowe niedogodności” – tak swoją droga, to ulubione słowa komunistów, gdy tradycyjnie, walczyli z przeciwnościami.
Przyjdzie jednak taki dzień, kiedy awaria sieci lub komputerów, spowoduje całkowity paraliż wszystkiego a życie stanie się niemożliwe.
W tej., „nowoczesnej” rzeczywistości, niewielka awaria gdzieś na końcu świata, może doprowadzić do załamania połowy cywilizacji ludzkiej.
Nigdy człowiek nie był tak słaby i zależny od ułomnych, własnych wynalazków.
Od zarania dziejów, rozwój techniki miał służyć człowiekowi ale powoli acz konsekwentnie, staje się odwrotnie.
Do tego dorzućmy tzw: AI i dopiero robi się niebezpiecznie bo za chwilę, nikt nie będzie w stanie przewidzieć, jakie ruchy wykona AI, jakie podejmie decyzje i z tego wyniknie.
Cóż, dalej zachwycajmy się cyfryzacją, pławmy się w wygodzie z niej wynikającej i patrzmy, jak te wszystkie udogodnienia, powoli nas wszystkich niszczą.

23
11

Komentarze do "Awaria Microsoft"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    No, gratulacje, właśnie opisałeś scenariusz z horroru technicznego na miarę XXI wieku. Microsoft się sypie, a świat trzęsie się w posadach jakby ktoś odpalił mema z kotem i kawą na głównej serwerowni.

    Serwery, powiadasz? Pewnie, serwery to zawsze brzmi wystarczająco poważnie, żeby brzmiało jak prawdziwy problem. A jak już lotniska, banki, szpitale i cały ten zgiełk łapią zadyszkę, to można by pomyśleć, że jedyna nadzieja to wrócić do epoki kamienia łupanego.

    Ale serio, dramatyzujesz tu jak rasowy scenarzysta filmów katastroficznych. „Przejściowe niedogodności” – jasne, to brzmi jak eufemizm, który rzucałby Jaruzelski. Ale spójrzmy prawdzie w oczy, bez tej całej technologii życie byłoby dużo mniej ekscytujące. Wyobraź sobie świat bez Netflixa, bez TikToka, bez twojego smartfona… No dobra, może byśmy się jakoś ogarnęli, ale co byśmy wtedy mieli? Więcej czasu na narzekanie, że nie mamy na co narzekać.

    Zgadza się, technologia robi nam życie wygodniejszym i równocześnie komplikuje wszystko na niespotykaną skalę. Ale taki jest koszt postępu, kolego. Każdy kij ma dwa końce, a każdy serwer – awarię od czasu do czasu. I tak, AI może być trochę przerażająca, ale czy naprawdę myślisz, że Matrix stanie się rzeczywistością? Na razie nasz najgorszy koszmar to, że Siri źle zrozumie polecenie i zamiast muzyki zagra nam składankę disco polo.

    Więc tak, cieszmy się cyfryzacją, doceniajmy jej ułomności i jak coś się sypnie, zawsze możemy wrócić do podstaw – kartka, długopis i dobra kawa.

    1

    3
    Odpowiedz
  3. Ty przyglupie jebany nie znasz się to się nie wypowiadaj amatorze biedaku zasrany.
    To nie wina microsoft tylko zjebow z crowdstrike
    Także doczytaj śmieciarzu jebany biedaku !!!

    6

    28
    Odpowiedz
    1. Swiete slowa przyjacielu. Malo jest tak madrych ludzi.

      5

      25
      Odpowiedz
      1. Dokładnie, polecam nie przejmować się biedakami tak w życiu jak i na tym portalu. Oni mają swoje problemy, my czyli klasa wyższa mamy swoje.
        Nie przejmuj się jakimiś prostakami którzy Cię wyzywają.

        3

        1
        Odpowiedz
    2. Sam jesteś przygłup jebany. Myślisz, że w Crowdstrike siedzą debile? Przecież przed wypuszczeniem update softu przeprowadza się symulacje na okoliczność różnych nietypowych zachowań systemu ale nikt nie jest w stanie przewidzieć wszystkich mogących wystąpić sytuacji.
      Wystarczy nietypowy zbieg okoliczności i system się wywala. W każdej firmie softwarowej siedzą testerzy, którzy testują produkt zanim firma go udostępni ale nie są w stanie sprawdzić wszystkiego.
      W dupie byłeś, gówno widziałeś, chuja się znasz na sofcie a wymądrzasz się jakbyś był Einsteinem.
      Spierdalaj geniuszu kurwobogaczu!

      4

      6
      Odpowiedz
      1. Ja jebie przyglupie kurwo jedna a przy ilu produktach jako software developer pracowałeś albo jako tester? Przy zerze. Ja przy kilkunastu śmieciu. Nie masz o tym pojęcia. Widać to od razu po tym co piszesz. Coś tam w necie wyczytałeś i myślisz że w realiach też tak to wygląda…

        5

        25
        Odpowiedz
        1. Software leży przy byle pierdnięciu bo jest chujowo testowany przez jakiegoś spasionego ułoma. A ty przygłupie jeszcze się tym chwalisz. Tester kurwa, ha ha ha. Cieciu peruwiański, zamknąłbyś ryj bo tylko beka z ciebie, zupełnie jak w tym kawale że „mój tata pracuje w majkrosofcie”.

          7

          5
          Odpowiedz
        2. Daj spokój gościu nie ogarnia. Coś tam poczytał w internetach i już najmądrzejszy xd klasyka.
          Większość ludzi to tłuki.

          6

          24
          Odpowiedz
        3. Głupia kurwo, chuju złamany nikt tobie tutaj nie ubliźa cioto jebana na 2 baty, więc wypierdalaj tępy chujku z chujni pierdolony cwelu.
          Chuj ci w dupę!

          2

          6
          Odpowiedz
          1. On tobie bezpośrednio też nie ubliżył. Tak obserwuje ten temat i wywaliło zirytowanych życiem biedaków jak grzyby po deszczu.

            6

            23
            Odpowiedz
          2. No… Z jego winy, bo się nie chce dzielić zyskami, hehe

            0

            5
            Odpowiedz
          3. Kur… nie po tą odpowiedzią…

            0

            5
            Odpowiedz
          4. Co ty pierdolisz?
            Cyt. „….przyglupie kurwo jedna…”
            Czy to nie jest ubliżenie bezpośrednio skierowane do autora komentarza?
            Rozumiesz ten cytat?
            Tym bardziej, że autor komentarza w żaden sposób nie ubliżył temu tłukowi wyrażając swoją opinię.

            0

            4
            Odpowiedz
          5. A grzecznie nie potrafisz? Ja Tobie nie wyskoczylem z wulgaryzmami, ale widze ze inaczej nie potrafisz. Widac biedactwo uwiera…

            2

            1
            Odpowiedz
    3. Te debile / biedaki tutaj nie zrozumieją. Daj sobie spokój.

      6

      23
      Odpowiedz
      1. Pierdolonych kurwobogaczy powinno się powywieszać, zwłaszcza tych, którzy nie mają szacunku dla drugiego człowieka choćby był biedny.
        Wy kurwy, kurewskie kurwobogacze już latarnie są gotowe na wasze przyjęcie a i mocnego sznura nie zabraknie.

        2

        3
        Odpowiedz
  4. O, wreszcie jakiś ciekawy temat.
    Mnie to nawet nie przejęło.
    Nie tylko dlatego, że w tym nie siedzę i nie zarabiam na tym, ale dlatego, że nie kibicuję temu systemowi.
    Przestał mi się podobać już chyba od „ósemki” (baardzo krótko jej używałem, pewnie mniej awaryjna od następcy…), a już na pewno od Windows 10 – wyraźnie brzydszy, w największy potworek jakiego kiedykolwiek widziałem.
    Chyba za dużo sobie pozwalają jak na taką korporację i może dostanie im się przez to po dupie.
    W każdym razie mało mnie to interesuje, a nawet bym był przychylny temu.
    Może przejdą na takiego Susła albo RedHata?
    Oby, hehe 😉
    Raz nawet miałem napisać komuś na fejkbooku lata temu:
    „Ale masz brzydki system” (a to był dopiero Windows 8.1).
    Szkoda, że tego nie zrobiłem 🙂

    1

    2
    Odpowiedz
    1. w *zasadzie* największy potworek jaki kiedykolwiek widziałem.
      PS większego brzydactwa niż Windows 10 to ja już chyba nie zobaczę, a nawet jeśli to się bardzo zdziwię.

      4

      0
      Odpowiedz
      1. Mój stary kolega uważa, że Windows 11 jest jeszcze gorszy od Windows 10.

        A przecież już wyszło Windows 12…

        3

        1
        Odpowiedz
  5. Mam nadzieję że ludzkość prędko zdechnie!

    7

    1
    Odpowiedz
  6. Cóż, zachwyt nad sieciowaniem, chmurowaniem oraz brak przemyslenia, ze to czy tamto moze sie zepsuć i są skutki. Dobre systemy i urządzenia projektowało się kiedyś tak, że przy awarii lub niedostępności jakichś danych, podstawowe funkcje urządzenia czy systemu, jeśli to tylko możliwe, działają. Gorzej, wolniej, ale jednak. Dziś mało co już tak się robi. Za chwilę samochody, w przypadku utraty łączności z centralą staną. A kiedyś – ten czujnik padł, tamten padł, check engine się świecił, moc spadła, ale wóz jechał. A dziś ?ostatnio słyszałem, że w jakiejś firmie czy sieci handlowej, nie można było prowadzić sprzedaży, bo zaciąg danych z GUS do faktur się wysypał. Czyli co? żadnej lokalnej bazki przynajmniej z kiedyś obslużonymi klientami plus brak możliwości wpisania danych z ręki? Głupota.

    4

    0
    Odpowiedz
  7. To co proponujesz?
    Z Linuxa korzystać prawie nikt nie będzie umiał się nauczyć, choćby to było Ubuntu…- np. nieudacznicy z obsług klientów, którzy bardzo często nie rozumieją nawet podstawowych pytań na temat ich pracy, bo pracują tylko na zasadzie kopiuj-wklej w systemach Windows…

    P. S.
    Sam mam z linuxem problemy, ale Ubuntu umiałem używać.

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Jak jesteś przygłupem to linuxa się nie dotykaj. Jak nie jesteś geniuszem, to nie dotykaj openbsd freebsd itd unixow.
      Ja używam OpenBsd na codzień śmieciu śmieciarzu zjebie.

      5

      23
      Odpowiedz
      1. Są ludzie którzy wolą rzeczywiste problemy (np. matematyczne) niż te stworzone przez kogoś innego, jakieś niedopracowane rozwiązania.
        Różni są ludzie 🙂

        2

        4
        Odpowiedz
      2. PS
        nie wiem na co komu ta wiedza jest potrzebna jeśli się na tym nie zarabia / nie chce zarabiać
        i nie wiąże się z tym swojej przyszłości

        1

        5
        Odpowiedz
      3. No i po co mnie od razu wyzywasz pierdolony zawistny nieudaczniku?
        Naucz się czytać tumanie ze zrozumieniem, bo wyraźnie napisałem, że część linuxów umiem.

        2

        6
        Odpowiedz
      4. A ile kosztuje OpenBsd i czy działa na każdym komputerze?
        A instalacja jest łatwa czy musiałeś iść do serwisu?
        przygłupie śmieciu śmieciarzu zjebie niedojebie

        2

        5
        Odpowiedz
      5. A czy linux jest naprawdę taki straszny w użytkowaniu?
        Wystarczy przecież znać parę komend…

        3

        3
        Odpowiedz
        1. Ja bym się trzymał dużych dystrybucji.
          Debian (Live, a więc ze środowiskiem, bo ma prostszy instalator), Kubuntu (ostatnio ma wg. mnie lepszy instalator niż zwykłe Ubuntu, taki sam z resztą jak w Debianie Live, w dodatku system najbardziej Windowsa przypomina z Ubuntowatych. Ma dużo funkcji i jest bardzo konfigurowalny. Jak to KDE z resztą – dostarczane razem z tym distrem).
          Ostatnio Suseł Leap jest u mnie i chyba tyle tej przygody.
          Fedora może też by mogła być, jednak dla mnie ma zbyt świeże pakiety (co dla mnie jest wadą).
          Myślę, że trzeba chcieć albo wcześnie się tym zainteresować.
          Jak ktoś chce wskrzeszać złomy to tylko to.
          Według mnie to nie trzeba od razu wchodzić na głęboką wodę, bo o ile komuś to będzie pasować to może wypróbować ChromeOS Flexa (tylko instalator usuwa wszystko na dysku).

          2

          4
          Odpowiedz
          1. Ty debilu jebany a jak sądzisz dlaczego powstał Openbsd na przykład albo freebsd? Już Ci kurwa mówię. Windows pod względem security to dno i 18 metrów mułu. Niestety ale linux to też ciężka sprawa pod kątem security. Od lat jest tendencja żeby pchać wszystko do codebase obniżając jakość. Doczytaj śmieciarzu. Openbsd to jest cały system operacyjny. Porównaj sobie jakość kodu w repo

            6

            21
            Odpowiedz
          2. Pisałem o dystrybucjach dla zwykłego użytkownika które ja uznałem i które według mnie są w miarę dobre i w miarę proste.
            Wiem, że dla zaawansowanych mogą być kiepskie, jednak „jeśli można używać tego samego a mieć mniej nauki” to wiadomo co wybiorą ci którzy nie chcą się w to zagłębiać, przynajmniej na początku.
            PS możesz się podpisywać swoim imieniem i nazwiskiem to może pracodawca się czegoś ciekawego o tobie dowie, jednak wtedy to by pomyślał to samo o tobie (debil, śmieciarz itd).

            2

            5
            Odpowiedz
          3. A o tobie by pomyślał że jesteś nieudacznikiem życiowym. Boze ile tutaj ciot się ujawniło w komentarzach xd nieudacznicy

            7

            18
            Odpowiedz
          4. I to dlatego, że nie chce dzielić się zyskami, hehe.

            0

            4
            Odpowiedz
          5. Powiedział mamusin chłopacek z wykopu, hahahha

            1

            1
            Odpowiedz
          6. Ta odpowiedź przeszła, a tamta w której nikogo nie obrażałem i była według mnie nawet cenna to nie.
            Ale chujnia.
            Jak ja to mawiam (a raczej powtarzam z takiej jednej bajki: Jakub-Jakub) „niech Ci będzie”.
            Zwykle to bym nie zwrócił na to uwagi, dla jaj tak napisałem.
            Sorki, poniosło mnie.

            0

            2
            Odpowiedz
          7. Zamknij tego parszywego, wulgarnego ryja kurwo i nie obrażaj innych.

            -1

            3
            Odpowiedz
      6. Wiesz co to komenda linuxa tumanie?

        1

        2
        Odpowiedz
      7. 100% racji…

        5

        19
        Odpowiedz
        1. Jakie 100% kurwa?!
          Że ten zjeb od razu wyzywa mnie choć go nie zwyzywałem?!

          Cham bez kultury! Wieśniak bez szkoły co myśli, że jest geniuszem. DEBIL innymi słowy.

          2

          6
          Odpowiedz
          1. Resztę nerwów chyba zjadł na tym swoim systemie.
            Takie osoby są wstydem dla tej społeczności.
            Może lepiej gdyby się zamknął (choć ja tak nie uważam).

            1

            6
            Odpowiedz
      8. Przygłupie jeśli nie znasz assemblera to nie włączaj komputera.

        5

        2
        Odpowiedz
        1. Łooo, assembler jest the best. Przy ograniczonych zasobach pamięci, w assemblerze można tak żonglować że firmware w osiemnastej wersji, po dwunastu latach nadal mieści się w tych samych kilkudziesięciu kilobajtach. Kto tego nie doświadczył, ten „dzieckiem w kołysce”, że tak zacytuję wieszcza.

          9

          1
          Odpowiedz
      9. Właśnie przez takich ludzi inni odcinają się od linuksa… mimo chęci.

        1

        5
        Odpowiedz
      10. Debilu geniuszem nie jesteś, narcyzie.

        1

        5
        Odpowiedz
        1. Za to ty jesteś biedakiem skoro go wyzywasz, tak jak reszta biedaków zresztą.

          3

          0
          Odpowiedz
          1. to on zaczął wyzywać

            myślisz, że bogacze nie wyzywają?

            -1

            1
            Odpowiedz
      11. Wypierdalaj chujku.
        Nawet nie masz pojęcia o openbsd, freebsd i innych systemach operacyjnych.
        Twoja wiedza kończy się na bezmyślnym klikaniu w ikony na ekranie.
        To wszystko co potrafisz+napadanie na innych uczestników tego portalu i wymyślaniu im od przygłupów jebanych, debili i kurew, bez powodu zresztą.
        Chuj ci w dupę zasrany znawco informatyki!

        0

        3
        Odpowiedz
    2. Według mnie mógłby dojść mój wywód na temat odzywki „zamknij m0rdę”, chyba nie był taki zły.
      Nikogo nie obrażał.

      0

      4
      Odpowiedz
      1. Chujnia jest taka, że nie przeszedł… ale dla kogoś to chyba znaczy tyle co pierdnięcie.

        0

        3
        Odpowiedz
      2. A był bardzo dobry – zapomniałem dodać

        0

        3
        Odpowiedz
      3. Za takie coś to się powinno po premii oberwać, tak z 10%.
        Może – zważając także na zarobki – wydaje się to mało, jednak z doświadczenia wiem, że gdy się w sklepie internetowym klika „zapłać” i… nie udaje się w tej chwili zapłacić, bo jest podwyżka tego produktu o 11 groszy to człowiek się i tak wkurwi.
        Szkoda, że jestem mało znaczącym graczem, jednym z setek (jak nie więcej), ale myślę, że jeśli przez miesiąc (od jutra) nie będę tutaj wcale zaglądał (a także pisał żartów) to chociaż w 0.01% się oberwie.
        Pewnie tych żartów się nazbiera przez ten czas, choć ostatnio nie mam pomysłów.
        Muszę szukać inspiracji.

        0

        6
        Odpowiedz
        1. No… zostało jeszcze niecałe 5 minut.
          Mógłbym napisać: „życzę chuja w dupę, a nawet dwóch”, ale chyba bym się źle wyraził…
          Tak… niegramatycznie.
          Więc tego nie zrobię.
          „Polska język bardzo trudna”.
          Czy gdybym mówił po angielsku to bym się musiał tak zastanawiać?
          Chyba nie…
          Ale do prostego wyrażania swoich myśli to są przekleństwa.

          0

          6
          Odpowiedz
  8. a ja się nie boję żadnych paraliżów świata, zbuntowanej sztucznej inteligencji, wojen czy innych kurwa reaktorów jądrowych. Wiecie czemu? Bo znam karate i nie ma na mnie chuja w Świętokrzyskiem! Haja! Haja! Czus!

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Mam scyzoryk jak każdy dawnym kieleckiem więc wali mnie twoje karate.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Nie zdonżyłbyś nawet po niego skierować swojom renkem bo bardzo szybko dosiengnąłbym ciem mojom nogom! Haja! Haja! Czus!

        0

        1
        Odpowiedz
  9. A chuj w to człowieku, zachowujesz się jakbyś miał przeżyć 250 lat. A ty chcesz tu pierdolic o kolejnym rozpierdolu na świecie który i tak srednio co 30 lat się powtarza od zawsze.

    Bardzo dobrze, jak mamy takie krotkie zycie to niech się chociaz coś dzieje. Niech muzyka gra i szafa tańczy.

    4

    0
    Odpowiedz
  10. S U P E R sprawa!
    Więcej komputerów, cyfryzacji i AI.
    Po chuj komu stara, sprawdzona technologia analogowa?
    Wszystko należy zdigitalizować, nawet mózgi ludzkie bo białka to przeżytek.
    Już wcześniej płaskoziemcy, szury i foliarze oraz zwolennicy teorii spisowych pisali i mówili o takim scenariuszu ale zostali jak zwykle wyśmiani.
    Nawet sam guru Msoftu wspominał o nadejściu w przyszłości takiej sytuacji.
    Jebać cały ten cyfrowy świat!

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Sznury boją się takich niebezpieczeństw: istniejących, nieistniejących i tych które będą kiedyś istnieć pierdolone zjeby hahaha

      0

      18
      Odpowiedz
      1. Nie żadne „sznury”, lecz „szury”. Piszesz jak jakiś pierdolony zjeb.
        Sznury, kurwa, chyba od żelazka.
        Grammarnazi

        0

        0
        Odpowiedz
  11. No za wszystko przyjdzie zapłacić. Nie ma nic za darmo.

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Taka technologia, ale ludzie coraz głupsi i podlejsi wobec siebie. Strach się bać jak ta cała nędza ludzkość się zakończy. Ja już na szczęście tego nie dożyje, ale takie niemowlaki co są w wózkach… bardzo im współczuję. Czeka je bardzo ciężkie, okrutnie zmstetislixoeane, sterowane życie wśród zakłamanych, zachłannych ludzi.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. A może będą lepsi od ciebie śmieciu?

      4

      21
      Odpowiedz
  13. Wszystko było dobrze jak można było kupić program i dostać go na fizycznym nośniku a nie w jakiejś chmurze.

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Kiedyś tak było. Programy były na kasetach, później na dyskietkach, jeszcze później na CD/DVD.
      Teraz pazerność firm produkujących soft osiągnęła szczyty, bo kupujesz i płacisz za coś co nie jest twoją własnością np. Office 365.

      0

      0
      Odpowiedz
  14. Tępy, zarozumiały chujek bez odrobiny kultury rzuca się na wszystkich i ubliża im od najgorszych a uważa się za alfę i omegę w dziedzinie informatyki.
    Nadajesz się tylko do przerzucania gnoju widłami, bo każda inna bardziej skomplikowana czynność, przekracza możliwości twojego zasranego, pustego łba.
    Wypierdalaj do obory albo chlewa, tam gdzie twoje miejsce pierdolony troglodyto taplać się w krowim i świńskim gównie.

    4

    5
    Odpowiedz
    1. Słyszałeś chuju?

      1

      5
      Odpowiedz
      1. Widać dobrze sytuowany kolega parę postów wyżej uraził biedackie towarzystwo ahhahah.

        5

        20
        Odpowiedz
        1. Też zauważyłem, że na tym portalu lepiej udawać biedaka, bo inaczej Cię zjadą jak burą sukę. Zresztą, nie ma co się strzępić…

          3

          0
          Odpowiedz
      2. Komentarz dotyczy tego zarozumiałego chujka, „znawcy” freebsd i openbsd.

        0

        3
        Odpowiedz
        1. jedyna zarozumiala i wredna osoba tutaj jestes ty, nikt nie obrazal dopoki ty nie zaczales wpierdalac sie z jakimis chorymi tekstami
          ale my wiemy z czego to wynika, jestes pierdolonym biedakiem i uwiera cie to kiedy ktos zarabia wiecej
          wpisy tego kolesia co 70 tysiecy zarabia sa minusowane przez ciebie nieudaczniku jebany
          a ten od freebsd i openbsd nic takiego ci nie napisal, ale oczywiscie musiales sie uruchomic, bo sie biedactwo odezwalo w tobie smieciu smieciarzu

          2

          0
          Odpowiedz
          1. Święte słowa przyjacielu.

            2

            0
            Odpowiedz
    2. A ty jesteś zwykłym biedakiem bez perspektyw na przyszłość. Ja mam w chuj kasy i korzystam dzien w dzień śmieciarzu.

      5

      21
      Odpowiedz
  15. Drogi Adminie kiedy dodasz nowe wątki, bo te są już nuuudne i ludzie coraz głupsze rzeczy piszą i się obrażają wzajemnie.
    (Admin): Moze w srode/czwartek. A co tak ci teskno do nowych wpisow? 🙂 Rozumiem…

    1

    3
    Odpowiedz
    1. Znowu będą żarty śmieszne inaczej, pisane przez szurniętego impotenta? O matko 🙁 .

      0

      1
      Odpowiedz
      1. Szurnięty impotent?
        A dlaczego szurnięty?
        Bo opowiada(ł) kawały czy dlatego że miał nieszczęście pojawić się u lekarza który każdemu stawia diagnozy?

        0

        1
        Odpowiedz
    2. No bo duże przerwy robisz w dodawaniu i ludzie już nie mają co pisać.

      0

      2
      Odpowiedz
  16. Ale ja niemiły 🙁

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Chciałem przeprosić pana Admina.

    „No i minęło w kij czasu, bo… 3 dni”.

    To co napisałem było niewspółmierne do wysiłku włożonego w ulepszanie tej strony, jednak na tamten czas uważałem, że za nieopublikowanie mojego komentarza to się należało.
    Szkoda, że tylko krwi napsułem.
    Ludzie różnie reagują na takie słowa, niektórzy przejdą obojętnie, a niektórzy się nimi przejmą.
    Na co dzień staram się taki nie być, bo wiem jak inny człowiek może to odebrać.
    Nawet wtedy myślałem, że „nie napisałem nic takiego złego” (choć miałem podejrzenia).
    Dziecku się tego nie wytłumaczy że coś dla kogoś może być niemiłe, może dlatego, że ono by to… lżej przeżyło i nie potrafi sobie tego wyobrazić.
    Ale jak przyjdzie wiek to człowiek z racji gorszego przeżywania to woli właśnie nie mieć z tym do czynienia.
    Dlatego dzieci powinno się karać, lać pasem (jeśli przesadzają i żeby wiedziały za co) i tyle, bo moim zdaniem nie można pozwolić na to by ktoś taki wszedł komuś na głowę.
    Lepsze jest takie rozwiązanie niż zaprowadzać brzdąca np. do psychiatry (jak to niektórzy chyba niezbyt mądrzy rodzice robią).
    Mam nadzieję, że uodporniłeś się na to.
    Początki bywają trudne, a niektóre rzeczy po prostu nieprzyjemnie się czyta i są… niepotrzebne.
    Często jest to szukanie dziury w całym, a niektórzy chcą po prostu dopiec… bez powodu, nie znając kogoś osobiście nawet.
    Tak się zachowują ludzie czasem… nie jak ludzie.
    Kłamią nawet przy tym, bo np. ktoś zazdrości komuś atrakcyjnego wyglądu to mu napisze (kłamiąc) że jest gruby.
    A jak taka gruba kobieta się tym przejmie, zacznie się niezdrowo odchudzać, wpadnie w anoreksję to wtedy cycków nie będzie miała…
    I co z takiej kobiety?
    Wtedy to pięknych nóżek nie będzie mieć, kształtnej dupki, a stopy też jakieś kościste… Bleh!
    Może są ludzie którzy się jarają takimi widokami, ale to margines i chyba… częściej wśród kobiet.
    Tak się składa, że człowiek tych rzeczy które chce zapomnieć to nie może zapomnieć (w przeciwieństwie do rzeczy których nie chce zapomnieć).
    Może jest to po to by nie popełniać tych samych błędów.
    W ramach rekompensaty możesz sobie przypomnieć własne sukcesy (co chyba powinno Cię odbudować).
    I dobrze jest nie wracać do tego co Cię nie buduje.
    Są lepsze rzeczy do rozmyślań albo refleksji, np. „kto wygra wybory” albo „o układach równań z dwiema niewiadomymi, nierównościach kwadratowych i równaniach wymiernych” albo nawet „co takie jedne influencerki odjebały w internetach”.
    I jak chcesz to możesz to ukryć, bo nie ma sensu do tego wracać.
    Ja bym go usunął, ale nie mam takiej możliwości.
    Ja gdyby mi zależało to bym ukrył komentarze pod swoim profilem na jakimś portalu społecznościowym… na szczęście nie mam ambicji by tworzyć tam konta / konto.
    Umieściłbym też taki jeden żart, ale wtedy to by chyba był za długi komentarz.

    (Admin): Przeprosiny przyjete. Wogole to bardzo mile dziekuje. Ciesze sie ze chujnia sklada ku refleksji i odrobiny empatii – mysle ze tego nam wszystkim trzeba. Postaram sie dodac dzis wieczor nowe wpisy. Trzymajcie sie cieplo.

    1

    1
    Odpowiedz
    1. I tak jest za długi

      1

      0
      Odpowiedz
    2. W ogóle piszemy rozłącznie ciulu.
      (Admin): Cholera faktycznie! Thx!

      wogole

      2

      0
      Odpowiedz
      1. „Jak się nie ma nic do powiedzenia to można się przyczepić do jakiegoś błędu ortograficznego”.
        Cóż, i tacy ludzie są potrzebni w dyskusji.

        0

        2
        Odpowiedz
      2. O, ciekawe.
        Edycja komentarza po długim czasie od opublikowania 😉

        0

        1
        Odpowiedz
  18. Nie wiem dlaczego ta moja zajebista odpowiedź nie została opublikowana.
    Nikogo nie obrażała i była zajebista.
    Teraz będę musiał czekać na drugą okazję, pewnie jakiś czas, a i tak ta odpowiedź nie będzie taka wspaniała jak ta nieopublikowana.
    Ale ja jestem uparty, więc jak rodzicom opowiadam żart to oni już doszli do wniosku, że lepiej jest 60 sekund wysłuchać mój żart niż przez 5 minut protestować albo nawet zmieniać temat.
    Taki sam ja mogę być na tej stronie – „aż do znudzenia”:
    będę wpierdalał tę wypowiedź wszędzie gdzie się to kurwa będzie dało, a jeśli nie to dlatego że o tym zapomniałem.
    Z resztą kopiuj-wklej nie takie straszne.
    Śrut.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Taki atencjonizm idzie w parze z zarozumialstwem. Jesteś nieźle szurnięty a Twoja rodzina już dawno się o tym przekonała. Zerzygał bym się, zesrał i czkawki dostał z biegunką jednocześnie gdybym słuchał na żywo Twojego upierdliwego mędzenia. Współczuję rodzinie. Zrób coś człowieku ze sobą, nie znęcaj się nad otoczeniem.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Tylko może najpierw opublikuję moje żarty…

      1

      0
      Odpowiedz
    3. „Zresztą” w tym przypadku piszemy łącznie, analfabeto ciemny.
      Grammarnazi

      1

      1
      Odpowiedz
      1. Ojej. To straszne.
        I na chuj mi czytanie tych wszystkich książek skoro takie błędy popełniam?
        Może lepiej gdybym mówił po angielsku?
        No… chyba nie, ale przynajmniej nie musiałbym się uczyć tego języka żeby wyjeżdżać do innych krajów.

        0

        0
        Odpowiedz
      2. PS wskazywanie błędów ortograficznych i tym podobnych to małe piwo, ale żeby widzieć inne to chyba trzeba być polonistą 😉

        0

        0
        Odpowiedz
  19. No dodaj dodaj, bo nas Putin z bombami niedługo zastanie.

    1

    1
    Odpowiedz
  20. Może warto.
    Chujnia będzie gdy trzeba będzie zakładać konto.
    Komentarzy pewnie od razu o wiele mniej, może nawet zainteresowanie (nowo przybyłych) będzie wtedy mniejsze.
    Za dużo pie… to znaczy do roboty.
    Wtedy będę musiał aż założyć konto żeby pisać swoje żarty, ale znając mój upór to pewnie i tak założę 😉
    Według mnie może to być opcjonalne jeśli już (obok komentów gości).

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Adminie, czemu jeszcze nie dodałeś nowych wpisów?! Mówiłeś o czwartku 🙁 a my czekamy…
    (Admin): No juz…mialem jak zwykle rozrobe w pracy…ale nadchodzi weekend..zaraz beda nowe wpisy 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Przydałoby się, bo ile można czekać z tymi żartami?

      0

      0
      Odpowiedz
  22. Niecierpliwych informujemy, że admin ma bizi na call centre do końca września. Później otrzyma zasłużony urlop i pogrzebie trochę w stronce.
    (Admin): O zesz ty! Jestem zmeczony…

    1

    0
    Odpowiedz