Czy naprawdę we wszystkich nowych teledyskach (czy to amerykańskich czy polskich) muszą występować jakieś szlaufy kręcące dupą? Rzygać się chce od tego. Kurwa, tęsknię za teledyskami rodem ze starszej Vivy, gdzie była ukazana impreza i żadnych cycków (Svenson&Gielen, Kai tracid czy inne).
12
4
Tylko stare dobre manieczki i varius manx 🙂
Ja tęsknię za czasami , w których kawę zalewało się wrzątkiem z czajnika postawionego na gazie , a nie z takiego czarnego ekspresu z niebieskim podświetleniem.
To ja chyba żyję przeszłością. Codzienne zalewam Wosebę w ten sposób.
Woseba to chu…a kawa
Która dokładnie Ci nie smakowała? Pytam bo mają 11 rodzajów samej ziarnistej i większość smakuje mi nawet jak zaparzę wodą po parówkach.
Polecam kanał 4fun fit and dance. Po 22.00 często lecą właśnie klasyki muzyki elektronicznej.
Ziomuś, ty nie narzekaj na teledyski tylko naucz się szukać
„Dowiedz się czego chcą ludzie i jak najszybciej im to zagwarantuj” – Główny specjalista ds marketingu jego magnificencji Zygmunta Antydzidzia – Nunczako
Coś ci się pierdoli; szlaufy to węże gumowe do podlewania działki, nie mają nic wspólnego ze kręceniem dupą. Ogrodnik