Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy cały dzień chodzą ze słuchawką bluetooth w uchu bo „a nuż ktoś zadzwoni”. Równie dobrze rano można nałożyć prezerwatywę i chodzić tak cały dzień z myślą „a nuż kogoś zerżnę”.
170
0
Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy cały dzień chodzą ze słuchawką bluetooth w uchu bo „a nuż ktoś zadzwoni”. Równie dobrze rano można nałożyć prezerwatywę i chodzić tak cały dzień z myślą „a nuż kogoś zerżnę”.
xD xD xD
Nie miałeś to się wypowiesz. 90% właścicieli bogatszch modeli (w tym oczywiście ja) słuchają w nich głównie muzyki z telefonu bo mają taką funkcję oile nie kupiłe jakiegoś gówna. Dzięki temu nie musimy słuchać pierdolenia takich jak ty parobie.
Załóż se drugą, będziesz miał dźwięk stereo.
Taa, muzyki w jedno uch napierdala muza a w drugie chuj mu… Debile juz nie wiedza co wymyslac zeby sie wyroznic, ze oni lepsze sa biznesmeny a nie to co ten motloch, tylko ze jakos nikt na kolana z podziwy nie pada…
Dobre .
Boli dupa, co? Mnie bolałaby, gdybym słuchał na jedno ucho. Zapewne jesteś głuchy jak pień i nie słyszysz różnicy między mono i stereo. A może masz słuchawki w obu uszach i chodzisz tak z nimi jak ostatni kretyn?
Parobem to jest twoj ojciec. Chuj ci w dupe i twoja komunikacja z jakoms ac/dc dzesiko czy andzeliko . Ja tez cie patafonie nie chce sluchac ani cackac sie z twoja nadmuchano pizdo. Wiem co mowie , bo pracuje z 1000000 ludzi codzien .Yer yebany blutuuf w dooooope !
Bogaty materialnie, ubogi umysłowo jesteś. Narazocha.
O ja pierdole 🙂 Dobre!
Ja chodzę ze słuchawką, bo słucham muzyki. A jak ktoś zadzwoni, to słuchawka już w uchu 🙂
Co?! Słuchacie muzyki w jednej słuchawce? Ogłuchniecie niesymetrycznie.
A jak dzwonio to ja tez gotowy -sluchawka w dupie na 100%. Siedzi . Slucha . Dupa jak to dupa -gowno jo wszystko obchodzi .
Jak nie rozumiesz to jesteś tępy. Zajmij się lepiej zapierdolem na taśmie u mesia bo widać ,że ktoś kto nosi słuchawkę przekracza twoją granicę pojmowania i takie rozkminy nie są na twoją główkę.
U nas za słuchawkę jest chlast nahajką, bo to rozprasza roboli.
U nas tez :)) chlast nahajjo i korpo fona odbierze i twuj ryj skonczy w manualu ” how to be a super corpofreak” . In the section „Bad Emploee” ofkors …
Wal chuja cały dzień. Serio. Ja tak robię i stać mnie na wszystko.
Chyba wal w chuja. Dobra ściema nigdy nie jest zła.
Ale dupe i jaja trzeba myc ! Bo ” a nuz kto blowjoba odwali w krzaku za przystankiem gdzie z uteskieniem oczekujesz na tram/bus/train do corpo-tyry . Nieraz jakis robol sie zbiesi i za wajche lapie . Trzep Kapucyna .
Wal konia, pij whiskey i ruchaj, kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym, wkładaj zapałki kolegom z pracy w szafki z ubraniami i podpierdalaj im papierosy, mleko z lodówki i kawę. I nie zapominaj o cukrze. Jak postawią jakieś jogurty czy serki to też bierz. Napoje, cukierki. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię dokarmiają. Ja tak robię, i stać mnie na wszystko.
Genialny wpis! pozdrawiam serdecznie 😉
po co ci nuz jak nie jesz kanapki
??