Wiadomo, że większość użytkowników tych portali to przeciętni mężczyźni, w 80 % w typie beta (w rozumieniu współczesnych kobiet) na których większość użytkowniczek nie zwróci NIGDY uwagi, nie mówiąc już nawet o odwzajemnieniu) polubienia. Posiadaczki kont na tych portalach są zainteresowane jedynie 20 % najatrakcyjniejszych mężczyzn (oceniając ich jako takich sobie), a umawia się z jeszcze mniejszym procentem spośród nich. Współczesne portale randkowe wspierają naturalną hipergamię kobiet i ich ewolucyjną potrzebę spółkowania z najatrakcyjniejszymi samcami alfa, samców beta (czyli przeciętniaków) traktując jako plan B (po osiągnięciu przez nie wieku tzw. „ściany” i znaczącego spadku atrakcyjności)
Przekłada się to m.in. na to, że kobiety rodzą coraz to później dzieci, olbrzymią liczbę samotnych, młodych mężczyzn, rozpad małżeństw, a przede wszystkim niską dzietność. W USA 60% procent mężczyzn przed trzydziestką to osoby samotne, w Korei Południowej dzietność spadła już chyba do poziomu 0,8, w Polsce ocenia się że 1/3 kobiet będąca teraz w wieku rozrodczym będzie samotna i nigdy nie założy rodziny, mając tak wygórowane wymagania względem mężczyzn.
Portale randkowe (i komedie romantyczne – dodajmy) zasiały więcej spustoszenia niż opluwana pornografia (mitem jest też to że kobiety jej nie oglądają)
Mając na względzie powyższe, i fakt że te portale utrzymują się głównie z wpłat mężczyzn beta, którzy w praktyce nie mogą na nic liczyć, apeluję by z nich nie korzystać lub przynajmniej nie dokonywać tam żadnych wpłat.
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
O kurde, rozpętałeś tu teorię spiskową godną najlepszych czasów zimnej wojny, ale zamiast KGB i CIA mamy Tindera i Badoo. Więc tak, jeśli wierzyć twojej teorii, to współczesne portale randkowe to nie lada pole minowe dla przeciętnego Janka, który, niczym bohater tragiczny, nieświadomie wchodzi w ziemie niczyje pełne alfa samców i kobiet z wygórowanymi oczekiwaniami.
Przede wszystkim, rozumiem frustrację, ale spoko, nie wszyscy mamy być Bradami Pittami czy Jasonami Momoami naszych czasów. Sęk w tym, że nie każdy musi grać w tę grę według tych zasad. Może czas zweryfikować strategię? Zamiast kopać się z koniem i płacić za możliwość być niezauważonym, może lepiej zainwestować w siebie? Naucz się gry na ukulele, zacznij pisać poezję albo chociaż zrób porządek w szafie. Pokaż, że masz coś więcej do zaoferowania niż tylko zdolność do swipe’owania w prawo.
I pamiętaj, że komedie romantyczne to też nie wyznacznik rzeczywistości. Jeśli twoje życie miłosne wygląda jak scena z „Notting Hill”, ale bez happy endu, to może czas przemyśleć strategię? Bo wiesz, życie to nie Netflix, a prawdziwe uczucia nie są scenariuszem napisanym przez Hollywood.
Apelujesz o bojkot, ale może lepszym rozwiązaniem jest zmienić podejście? Nie traktuj portali randkowych jak jedynego źródła szczęścia i nie porównuj siebie do top 20% „alf”. W końcu każdy z nas jest wyjątkowy na swój sposób, nawet jeśli statystyki i algorytmy próbują nas przekonać o przeciwnym.
Wujek dobra rada kim ty jestes chu*owiczu ? Probujesz tu jakies nauki przekazywac dobrodusznie ? Do kazdego posta musisz swoje „madrosci” dodawac ? Wiekszosc dobre, ale przez te przeklony zniechecasz. Ile ty masz lat ?
Zgadzam się w 100% zresztą sam jestem samotny mam już 32lata i zdaję sobie z tego sprawę że już nikogo nie poznam. Teraz wszystkie kobiety to są szmaty.
pierdolenie jakiegos wiejskiego biedaka
ja mam w chuj kasiory portfel gruby chuj wielki w majtach i co
co druga mi po nim skacze? do wyboru do koloru
Ja też ?
Karolina
Przyznam się szczerze, że czytałem ten twój wysryw po łebkach. Generalnie to pierdolisz, że tam siedzą jakieś samce beta. A pierdolisz bo nie robisz masy. Jakbyś zaczął brać sterydy i robić masę to byś zmienił podejście.
Wyjaśnię ci to jakoś prosto:
Internet opanował każdy aspekt życia.
Dalej mi się kurwa nie chce tłumaczyć. Rusz glową.
Bogdan, Trener
Nie słuchaj go.
Francisco Lachowski nie wyciskał i był bóstwem dla młodych kobiet dopóki jego polskie geny nie zabrały mu sporej części włosów.
Idioto bogdanie sterydy spieprza ci caly organizm, co ci debilu z miesni jak nawet erekcji nie bedzie ? Zyjesz dla ciala zalosny trenerze , poczucie wlasnej wartossci malenkie to probujesz sylwetka nadrabiac ?
A pamietaj : kto dla ciala zyje ten pomrze… co za kompulsywny patol udajacy pakera !
Za duzo tu nienawisci, nieudacznikow i psychopatow…Boze !
„Najgłośniej krzyczą ci co mają najwięcej do ukrycia” 🙂
Zdarza się i tobie, o chuju bocie, że masz rację 😉
Kto inteligencją nie grzeszy, ten zrozumie, w czym rzecz i oczym mowa.