Skończyłem szkołę średnią. Idę na studia. Rzecz w tym, że bardzo ciężko mi iść na te studia. Bardzo ciężko mi na sercu. Dlaczego? Przywiązałem się do tej mojej starej szkoły, do ludzi z którymi chodziłem. Czuję taki straszny żal że muszę iść dalej, że się skończyło, że muszę rozpocząć nowy rozdział życia, w ogóle iść w nieznane. Tak fajnie mi się chodziło do szkoły, świetni ludzie, świetna atmosfera (atmosfera, nie nauczyciele, oni byli chujowi) tyle przyjemnych chwil razem. A teraz trzeba się rozstać. I już nigdy się nie spotkamy, nigdy bo wszyscy rozjeżdżają się o jakieś 200-300 km do dużych miast. Żal mi, że tracę z nimi kontakt, wiem że prawdopodobnie już na zawsze. Może trochę zalatuje melodramatyzmem, ale zlitujcie się, naprawdę ciężko mi.
Bolą mnie zmiany
2011-07-08 23:4329
51
Miałem tak samo. Jestem teraz po pierwszym roku i mam jeszcze gorszą chujnię niż ty. A to dlatego, że mam nieciekawych ludzi na roku (z paroma wyjątkami) a w liceum miałem zajebistą klasę.
Naprawdę sporo ludzi przechodziło dokładnie to samo. Gdy się nie wyjeżdża do dużego miasta tylko od razu w nim mieszka to przypuszczam jest dość podobnie, tylko dużo bardziej rozwleczone.
Możesz się poczuć odrobinkę urażony ale ja ten moment z perspektywy czasu oceniam jako koniec dzieciństwa.
Pomyśl sobie, że ja musze kobiete zostawić, bo jest młodsza i jeszcze na studia nie idzie. Fajnie?
Fart, że ide na studia „tylko” 60km dalej, ale to i tak nie ma znaczenia, bo cały tydzien studencki nie widzimy się.
Ja też się rozstaję z moimi ziomkami…smutne to…:(
ja cię rozumiem. do dziś mam przed oczami obraz koleżanki, która na koniec 3 liceum płakała jak dziecko, bo ciężko jej się było pogodzić z rozstaniem ze swoją klasą. ale taka kolej rzeczy. trzeba żyć dalej.
melodramatyzujesz na całego, śrut 😛 ludzie jeśli świetni na prawdę są, to kontaktu nie stracicie, 200-300 km to rzut beretem, ja już dawno po liceum, dawno po studiach, a licealne znajomości dalej trwają, bo te czasy rodzą najsilniejsze więzi. a na studiach, no cóż, na pewno będziesz dobrze się bawił, nie ucz się za dużo, bo nie ma sensu heh korzystaj z życia i nie marudź 😛
Ja też tak miałam, w tym roku odeszłam ze szkoły, do której chodziłam dziewięć lat i zostawiłam ludzi, którzy ukształtowali mój charakter. Posłuchaj sobie tej piosenki: http://www.youtube.com/watch?v=uzrGFQysfYU&feature=related, doskonale pasuje do tego uczucia
ja tam źle wspominam liceum, ważne jest to co jest teraz i ważne żeby robić tak żeby teraz było ok 🙂 głowa do góry