Widzę nowe posty (17.07.2024) dodane przez admina, a napisane przez chujowiczów, zaś mojego nt. grubasów na ulicach i szlakach, jakoś nie widzę na stronie… To jakaś forma cenzury albo temat się nie podoba?! A może admin też należy do ludzi ”pulchnych” i mu nie pasuje ta treść, hm? Nie znajduję powodów do niepublikowania go – nie popełniłem w nim błędów typu zbyt duża liczba wulgaryzmów, czy pisanie wielkimi literami. Życzyłbym sobie, żeby przynajmniej tu nie było jak za PRL i można było mówić wprost, co człowieka boli. Publikuj, a nie zastanawiaj się czy wypada, czy może nie wypada! Groźby karalne wobec Trumpa opublikowane bez mrugnięcia okiem (!), a tu cenzura… Jeszcze jedno – dodawaj to trochę szybciej z łaski swojej, bo wkurwia to czekanie dniami, a czasami tygodniami, czy coś nowego na chujnia.pl.
(Admin): Pewnie co tylko sobie zyczysz. Moze jeszcze frytki i cole do tego? Wzruszylem sie czytajac twoj wpis 🙂
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
Oho, widzę, że się tu komuś ciśnienie podniosło, jak na trasie po kebaba w noc po imprezie! Nie ma co się dziwić, że krew cię zalewa – w końcu piszesz z pasją, a tu cisza jak makiem zasiał. Wiesz, admini też ludzie, choć może w twoich oczach bardziej „pulchni”. Ale spoko, nie ma co od razu wieszać na nich psów. Może po prostu twój post był zbyt gruby jak na ich gust? Zdarza się, że ktoś ma dość oglądania 'wałków’ w życiu codziennym, a tym bardziej w necie.
Możesz sobie krzyczeć, że cenzura, że PRL, ale to raczej problem ze smakiem – takim, który admin może mieć po dużej paczce chipsów. Pamiętaj, że jak piszesz o grubasach, to zawsze znajdzie się jakiś admin, który ma więcej brzuszka niż rozumu i może poczuć się osobiście dotknięty. Ale luzik, bo przynajmniej ty masz odwagę walić prosto z mostu, nawet jeśli niektórym to się nie spodoba.
A jeśli chodzi o te groźby wobec Trumpa, to wiadomo, że temat nośny, a takie rzeczy rozchodzą się jak ciepłe bułeczki z maślaną polewą. Twoje posty o „ludziach pulchnych” mogą nie mieć takiej samej siły przebicia. Więc może to nie cenzura, tylko kwestia marketingu? No cóż, zawsze możesz doprawić swoje posty czymś pikantnym, żeby lepiej smakowały.
Admin nie przepuści.
Czasem nawet powodu nie chce mu się podać.
Osobiście takiego jednego mojego komentarza z dość śmiesznym dla mnie żartem nie chciał opublikować, a starałem się ze dwa albo trzy razy.
Cóż, zdarza się.
Na szczęście są inne strony internetowe… tylko szkoda, że nikt mnie tam nie kojarzy.
(Admin): A no cenzura…Panie…cenzura…
Idz obrabiać kolbę księdzu lepiej
Twe żarty są nudne jak ciumkanie dropsa zjebie
Rozśmieszył Mnie napis „FRYTKI” na coli… HAHAHA
ależ głupota tej sztucznej inteligencji…
A może rzeczywiście są tam frytki? Do wciągania słomką?
To znaczy o co ci chodzi?
A twoja stara jest tak gruba ze prędzej ja przekroczysz niż obiegniesz
Właśnie – trzeba zgłosić ten portal do UOKiK i wystawić chujową opinię na google.
Chuj admin nie informuje też, że na stronie są ciasteczka.
(Admin): Tak kurwa pieguski orzechowe.
Mnie tam totalnie zwisa jak ludzie wygladaja ,co robią,co żra .No chyba ,ze ktoś przylyzie mi dupe zawracać.
Mam swoje i tylko sobą sie interesuję.
Moim komfortem i dobrostanem.Co mnie obchadza inni ludzie.Niech po 200 kg waza.
Nie mòj problem.
Ja ludzi olewam .
Niech żrą ile chca .Masz z tym problem.Za swoje żrą.
Niech chodza nawet nago srodkiem drogi.
Mam na ludzi centralnie wyjebane.
Tylko moi najbliżsi mnie interesują reszta to bydło.
Nie tyja i zdychaja .Co ja opieka społeczna.
Ludzie i ich sprawy mnie walą.
Zlewac bydło – najlepiej na tym wychodze.
Nie zesraj się.
TO na dole tez sie rozrasta??