Braki towarów

Witajcie, wnerwia mnie gdy są braki towarów. Udam się do sklepu, a nie ma rzeczy, które chcę kupić. Kilka dni temu jak byłem w sklepie to taka sytuacja miała miejsce – nie mogłem kupić tzw. zupki chińskiej.

A Wam zdarzają się takie wkurwiające sytuacje?

4
7

Komentarze do "Braki towarów"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Spróbuj dla odprężenia zimą powyżerać siano sarnom z paśnika, gwarantuję że pozwoli Ci towyzwolić twoje spętane psyche. Ubierz futro z lisa i nieśmiertelną czapkę z borsuka i niczym niestrudzeni Traperzy znad Wisły przemierzaj otchłanie Puszczy Kampinowskiej aby w towarzystwie żubrów doznać spełnienia w nirwanie. Bądź jak Spadkobierca Stołu Magdy Gesler Nie zawahaj się przed schabowym. Bądź Mistrzem!

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Nie ma „Puszczy Kampinowskiej”, jest „Puszcza Kampinoska”.
      Grammarnazi

      1

      1
      Odpowiedz
  3. Zdarza się. Mnie wkurza bardziej to, gdy chcę po coś sięgnąć, a tam rozkraczony pracownik rozkłada towar. Wszędzie dookoła poustawiał palety. Nie ma jak sięgnąć i nie wiem jak długo bym czekał, aż się zwolni miejsce.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. To Zdzisiek, łatwo go poznać po smrodzie gówna na opakowaniach rozkładanego towaru. Zdzisiek robi to specjalnie dla utuczonych serwisantów starych komputerów.

      2

      0
      Odpowiedz
    2. Mogą go kurwa nie wykładać jak ci sie nie podoba. Będziesz lizał puste półki matole.

      0

      0
      Odpowiedz
    3. To akurat bardzo sowieciko-ukraińsko-polskie. Nigdzie indziej tego nie spotkasz, bo klient to Pan, i wszystkie doładowania towaru odbywają się z wózków żeby klientom po pierwsze nie przeszkadzać, po drugie ze względów bezpieczeństwa w alejkach nie może być palet (tak uderzenie w palete w zwykłym bucie boli i może być powodem sowitego odszkodowania).

      Tylko w buraczanej polsce, te kurwy się rozstawiają jakby sklep był dla nich. Wszędzie palety. Jak ja kurwa nie nawidzę polaczkowatych kurw!

      0

      1
      Odpowiedz
  4. Zupka chińska na pewno była w sklepie, tyle że na magazynie a Zdzisiek nie zdążył wyjąć z paczki i rozłożyć na półki bo był zajęty grzebaniem w dupie i wycieraniem rąk o zakrętki butelek, które potem kupuje taki spasiony informatyk z czerwonym ryjem, bez talentu i któremu tylko pieniądze mogłyby dać szczęście. Niestety, nie dadzą, bo zamiast poświęcić czas na zarabianie pieniędzy, zmarnuje czas na czyszczenie zakrętek z gówna.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Co? Ani jednej nie było? W ogóle? Nie wierzę. A mnie wkurwiają klienci, którzy po stwierdzeniu „kurwa nie ma mojego serka, co za sklep ide gdzie indziej”. A wypierdalaj chuju tępy, brać co jest i won. Twój to on będzie jak za niego zapłacisz. Jest pierdylion smaków i rodzajów wszystkiego i naprawdę żeby czegoś nie było to cud.

    2

    0
    Odpowiedz
  6. mi nie, ale to samo wczoraj odpierdalała emerytka w sklepie co waćpan, i jeszcze smędziła, że przecież tu nie Ros ani Ukr

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Boisz się putina, ruska onuco, że zamiast napisać cały wyraz „rosja” piszesz jakimiś urywkami? Zdanie zaczynamy dużą literą i kończymy kropką, „rosja” piszemy małą literą.
      Grammarnazi

      1

      0
      Odpowiedz
  7. a myślisz, że woda bierze się z kranu patałachu kurwa?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Zupki chińskie są bardzo smaczne, pożywne i zdrowe. Zawierają całą listę tablicy Mendelejewa i całą chemię, którą wymyślił człowiek.
    Zastanów się co piszesz i udaj się do psychiatry jeśli spożywasz chińskie, wietnamskie gówno, od którego można dostać raka i powaźnie rozchorować się.

    0

    4
    Odpowiedz
    1. Nie pierdol, jem takie zupki od kilkudziesięciu lat i jeszcze nigdy nie dostałem raka.

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Co ty pierdolisz jak chińskie czy wietnamskie gówno jest na rynku polskim najwyżej kilkanaście lat.
        Nie pierdol głupot!

        0

        1
        Odpowiedz
      2. Spoko, cierpliwości jeszcze dostaniesz.
        Poczytaj na opakowaniu tej zupki ile tam jest różnych rakotwórczych E.
        Jak Ci chuj odpadnie i jaja zgniją na dobry początek to inaczej zaśpiewasz.
        Cienkim głosem ale będzie już za późno.

        0

        0
        Odpowiedz
  9. Pisz doktorat.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Zapierdalając na taśmie 14 godzin w ŁWF u Mesia stać Cię będzie na znakomitej jakości zupkę Vifon a po wyrobieniu nadgodzin przedniej jakości wino Amarena.
    Czego chcieć więcej od życia?

    2

    0
    Odpowiedz