Jeztem 4 lata z dziewczyną od pół roku mieszkamy razem. Od początku było jakieś uczucie. Tyle, że dziewczyna wychowana jest na zasadzie, że jeżeli coś się przydaży to „Ja jestem najlepsza i to z Tobą jest coś nie tak” więc w związku z tym zero pokory, zero poczucia winy. Do tej mieszanki dochodzi łatwość wpadania w nerw, zazdrość o byle kogo i byle co, robienie awantury z byle powodu i zrywanie (co miesiąc + teraz wyprowadzanie się z domu). Po 3 latach doszła perspektywa małżeństwa, no bo przecież tak ładna dziewczyna musi mieć męża. Kocham ją i zarazem się jej boję. Bo mnie bez przerwy rani, bez przerwy narzeka obwinia i wylewa wrzątek na głowę z pretensjami. Jak jej dać do zrozumienia że ja się jej nie oświadczę przez jej sukowatość, mam dość presji stresu. Ona chcę dać tak niewiele, a ja mam oddać wszystko? Rozmowy i prośby nie pomagają.
Być suką i mieć wymagania
2012-09-16 15:3268
77
borderline personality disorder?
Stary, opamiętałeś się za pięć dwunasta. Tylko teraz tego nie spierdol i nie wjebaj się do szamba zwanym „małżeństwem” tylko dlatego, że ona cię naciska!
po prostu skończ to i tyle jesteś jej niewolnikiem i dotąd nim będziesz dopóki nie zachowasz się jak prawdziwy facet i jej nie pogonisz
Dobrze się, kurwa zastanów kolego. Miałem dokładnie to samo z perspektywą teściowej idiotki i mieszkaniem u teściów w pipidówie (córci życia marnować nie nada, cokolwiek to znaczy). Poczytaj o schizofrenii i perspektywach na przyszłość, póki nie jest za późno…
aż nie chcę sobie tego wyobrażać jak będziesz miał przejebane po ślubie
ja jestem fajna i do wzięcia i nie będę Cie biła 🙂 trzym się chłopaku i nie daj sobą pomiatać. ta laska to jakiś herflik walnięty. odkochaj sie i to szybko. 3mam kciuki
Żeń się a co i zmarnuj swoje życie jak nie jeden i tu na chujni i w świecie. Żeń sie bo ona tak chce… Żeń się bo za pare lat sprzęt przestanie działać. Żeń się dla podtrzymania naszej tradycji. Żeń się i narób dzieci. Żeń się i giń jak mucha. A tak na serio znajdź inną bo tak to będzie cienko.
Posłuchaj dobrej rady i jak najszybciej zakończ ten związek.
1.z pięknej miski się najesz 2.tego kwiatu jest pół światu. 3. po co brać ślub jak zaraz będzie rozwód bo nie wytrzymasz nerwowo – dziewczyna wejdzie Ci na głowę…. z resztą już to zrobiła
Najgorsze , że masz przejebane a TY o tym nawet nie wiesz……… co Cię czeka. Tragedia. Spierdaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaalaj od niej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! P.S I tak nie zrouzmiesz, bo co będziesz ruchał nie? , ale jej sukowatość zauważasz, więc jest nadzieja dla Ciebie. 🙁
Jeśli już teraz nie potrafi opanować, to jak weźmiesz z nią ślub, będzie tylko gorzej. Lepiej uciekaj póki czas. Szybko znajdziesz jakąś z dobrym charakterem, dużo takich chodzi po świecie. Po co męczyć się z idiotką…
CZŁOWIEKU – POWAŻNIE – SPIERDALAJ! Chujowicze mają rację. A tego kwiatu pół światu, znajdziesz kogoś na jej miejsce 🙂
Nie pozostało ci nic innego jak tylko zerwać z tą suką!
Powiem krótko: uciekaj i szybko zapomnij. Będziesz się męczył do końca życia albo szybkiego rozwodu. Takie coś się nie zmieni – będzie tylko gorzej…
Chyba z Ciebie jest typ faceta – pierdoła. Zobaczyła, że może po tobie jeździć i to robi. Najgorzej, że już jesteście ze sobą tyle czasu, że trudno będzie ją od tego odzwyczaić. Generalnie przestań dawać po sobie jeździć, zrób Ty jej awanturę, gdy już będziesz czuł, że zaraz ona zacznie. Wygarnij jej wszystko. Powiedz, że pierdolisz taki związek, gdzie są tylko awantury i stres. Wiele osób radzi Ci ją olać. Ale jeśli coś do niej czujesz, to walcz – ale jak lew. Nigdy nie pidkulaj ogona – chyba, że akurat faktycznie zawiniłeś. Na ogień odpowiadaj ogniem. Niech zobaczy, że nie jesteś jej maskotką do wyżywania się. Jeśli to pomoże – super. Jeśli nie, daj sobie z nią spokój.
Narzuciła Ci swoją ramę. Nie zmienisz tego. Musisz zacząć od siebie.
i tak nikogo nie posłuchasz ale pomyśl chwilę jak cudowne życie Cię czeka z takim terrorystą i babsztylem; powodzenia jako podnóżek!
drzyj zelowki póki mozesz. zajebiesz sobie psychike i pozniej self destruction. znajdz inna laske czyt. normalna, bo z tym problemu nie ma. wiesz, ze ugrzazles, ale jeszcze nie po uszy, to cie ratuje bo jestes swiadomy. daj sobie luz z ta panna.
Też taką miałem 🙂 pogoniłem 🙂 Olej temat. Zacznij ż(r)yc.
Wiesz, oną Cię bardzo kocha, z tego co piszesz, nie trudno wywnioskować, że jest bardzo emocjonalną osobą, widocznie czasem się martwi o Waszą przyszłość, a że ma problem z opanowaniem emocji, często źle to daje do zrozumienia. Nie rezygnuj z niej, bo kiedyś tego pożałujesz, mimo że to bardzo trudne, proponuję szczerą rozmowę.
Spierdalaj bo skończysz marnie!
Pomyślisz, że Wasza sytuacja jest wyjątkowa i moja rada Ciebie nie dotyczy, bo coś tam, ale uwierz – nie olejesz w porę takiej dziewczyny, to po Tobie. Spróbuj ją utemperować, zacznij być zimny i obojętny (ale nie zrywami, tylko długofalowo i konsekwentnie). Jeśli to nie pomoże i sama przez to nie zerwie, to zerwij Ty i szukaj innej.
Daj sobie na wstrzymanie bo jeszcze nie dorosłeś do takich sytuacji
zacznij mieć na nią wyjebane, niech widzi że coś jest nie tak i niech ona się stara jak to nie pomoże to nie ma sensu się żenić. Zaczniesz chlać z utrapienia nad swoim kijowym losem i wtedy wyjdą jaja! Nie daj sobie wejść na głowę mówię ci.
kopnij w pizde tą szmate i bądz wolnym facetem! uwazaj zebys sie nie wpierdolił w „małżenstwo”
Stary, byłem w bardzo podobnym związku. Na szczęście w końcu spierdoliłem (po prawie 1,5 roku związku) i jestem zadowolony. Gdybym w to brnął nie daj Boże tak długo jak Ty, to bym się chyba wykończył psychicznie.
Zrywaj i spierdalaj! 😀
Kiedy kurwa ci nie sprzyja,wtedy kurwie obij ryja…
Przyzwyczaj się 😉
Młode pokolenie TAK MA. Widzę to na codzień w pracy ( znany miesięcznik). Jebani analfabeci i analfabetki po studiach w Pcimiu Dolnym na etatach REDACHTORÓW i DZIENNIKARZY. Ludzie !!! Robić błędy ortograficzne może każdy ale w dzisiejszych czasach jest sto tysięcy narzędzi od poprawek. NIE POTRAFIĄ. Za to jacy nieomylni ! Ostatnio usłyszałem od takiej Panienki ( doktorat z dziennikarstwa i krewna naczelnego), że generał Mc Athur był Prezydentem USA „po wojnie” i urodził się w Szkocji. Inny kolo z uporem maniaka przekonywał mnie, że II Wojna zaczęła się od prowokacji na Śląsku Cieszyńskim (kolega prezesa). To wszystko wygłaszane jest tonem Prawdy Objawionej wgłaszanej przez Mesjasza do gównianych niewolników. Pracuję w zawodzie już 30 lat, ale takiej głupoty i kretyństwa jeszcze nie widziałem.