Ja wiem, że jest recesja i ogólnie chujnia z grzybanią, ale ceny jedzenia są jakieś popierdolone. Zaczynam wierzyć, że to jest jakaś zmowa cenowa bo jak to jest możliwe, że żywność z miesiąca na miesiąc skaczą o 50% w górę. Rośliny wpierdalają teraz pieniądza zamiast substancji odżywczych z gleby? Ja wiem, że energia i transpart kosztują, ale kuźwa bez przesady. Weźmie człowiek jednego ogórka, cztery pomidory, kilo ziemniaków, 3 cebule i jeb 150 PLN z kieszeni. Jak egzystować w tym kraju?
10
6
Pieniądze to też roślina XD.
Tyle płacisz, gdy nie umiesz liczyć.
messio (od messi?) już dawno o tym pisał dlaczego
trzeba czytać stare posty patałachu
Zmowa cenowa? A może konsekwencja rozdawnictwa pieniędzy, pseudopandemii i zamykania biznesów przedsiębiorcom?
chujnia działa nadal,
więc o waść pierdzielisz?
Warszawa 1 kg polskich (podobno) pomidorów 29,99 zł a 1 kg bananów z Kolumbii lub Ekwadoru 3,99 zł.
Warszawa bilet PKP do Gdańska dla Polaka 140 zł a dla przyjaciela zza wschodniej granicy 0 zł.
Prawda, że to logiczne ?
Jakieś pytania ?
Tak, pytanie retoryczne: jakim mułem trzeba być, żeby stawiać spację przed znakiem zapytania?
mec. Grammarnazi
Jakim pojebanym tłukiem trzeba być, żeby raz twierdzić „znak ? stawiamy po spacji” a innym razem „nie stawiamy spacji przed?”.
Żadnym tłukiem, tylko pierdolniętym Grammarnazim.
Sprawdź nieuku swoje poprzednie komentarze, w których nakazujesz stawiać spację a chwilę później już nie.
Nauczyłem ciebie tytułować mec. z małej a nie dużej litery?
Nauczę ciebie i innych zasad interpunkcji nizino umysłowa.
Dokształć się zarozumiały pyszałku i nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Teraz możesz wypierdalać z chujni.
twoim uczniem
Weź idź im daj na zbiórkę,
a nie marudzisz.
Czy jesteś tłukiem, który nie potrafi wyciągnąć wniosków z powyższego komentarza?
Czy może tylko udajesz tłuka?
Umiem czytać komentarze.
Pytanie brzmiało czy potrafisz wyciągnąć wnioski z powyższego komentarza.
Umiejętność czytania a wyciągania wniosków z przeczytanego tekstu to dwie różne sprawy.
Tak umiem z komentarza.
Wiesz co?
Czekam aż sam się zorientujesz o swoim podstawowym błędzie logicznym, ponieważ tłumaczenie ci nie ma sensu, gdyż i tak zaprzeczysz (bo ci będzie wstyd, że taki błąd robisz).
Brak logiki to niestety podstawowy błąd jaki spotykam u moich klientów; którzy podobnie jak ty zarzucają mi, że to ja jestem idiotą/oszustem, bo nie umieją kurwa ani przeczytać ze zrozumieniem i nie wiedzą co to „zaimek/przyimek”.
A to materiał podstawowy gramatyki dużo ważniejszy niż ortografia, bo gdy chcą mnie wyjebać klienci na kasę to powołują się na coś co i tak napisałem jak byk/wół a próbują mi wmówić, że to ja ich oszukuje (a tak naprawdę to moi klienci chcą mnie naciągnąć na kasę).
A i tak nie mogę im tego wytłumaczyć, że są w błędzie logicznym, bo od razu zaczynają mnie (z ich wstydu, że byli nieukami) obrażać (tak jak ty) i wrzeszczą mi do słuchawki.
Są takimi idiotami, że nawet mycia łap trzeba było ich uczyć (a i tak się nie nauczyli) podczas pandemii.
polskie janusze rolnictwa,
ja się nie dziwię
Zaiste Pan twój Mesio radzi ci spożywać zupki chińskie i popijać denaturatem. Tanio wyjdzie, wilk syty i owca cała.
Podobno dyktę należy przesączyć przez chleb, żeby częściowo pozbyć się odoru i smaku tego „wykwintnego trunku” skażonego pirydyną.
Nie wiem, nie próbowałem.
Smakowite zupki chińskie zawierają od chuja różnych dodatków E, całą tablicę Mendelejewa, niektóre kancerogenne, przez co znakomicie korelują z fioletowym trunkiem.
Życzę owocnej degustacji wszystkim miłośnikom Vifonu.
Jak kogoś nie stać na normalne zupy?
Jak nie stać Cię na chleb to jedz ciastka.
Maria Antonina.
A co ty kurwa myślisz, że w kuchni dla ubogich (zwłaszcza na umyśle) to takie zdrowe?
Sól podobno jest zła.
Żryj wszystko bez soli / maggi.
Zarówno nadmiar soli jak i niedobór jest szkodliwy dla zdrowia. Żryj wszystko z umiarkowaną ilością soli.
Dużo zdrowia życzę, zwłaszcza psychicznego.