Chroniczny brak czasu

Tyle ciekawych rzeczy, tyle zainteresowań, tyle marzeń i co? I jajco, nie ma czasu. Uwielbiam sztuki walki, airsoft, paintball, strzelectwo, wędkarstwo. I co? No i jajco! Chciałem zapisać się na kick-boxing, niestety, treningi odbywają się wtedy, kiedy jestem w pracy. Sesja ASG ze znajomymi? Nie, bo jestem w pracy. Znajomy wołał mnie na strzelnicę, niestety musiałem odmówić. Wypad na ryby z ojczulkiem? Nie da rady, bo trzeba iść do pracy. Jestem na diecie, nie jadam wielu rzeczy, trzeba jeździć na zakupy do marketu. Nie zawsze jest czas bo… praca. Żeby pobiegać spokojnie muszę wstawać o 4-5 rano. Do tego rzucam palenie i nie mogę pić niczego mocniejszego, co jest dla mnie szokiem. Fizycznie czuję się świetnie, ale psychicznie jestem wrakiem. Wychodzi na to, że współczesny człowiek nie ma prawa do niczego oprócz pracy i kilku godzin snu. Albo pracuję, robię to co lubię i w efekcie chodzę niewyspany albo nie pracuję i nie mam kasy na nic albo pracuję i odkładam na emeryturę. GIT! KURWA MAĆ!

26
49

Komentarze do "Chroniczny brak czasu"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. ja mam to samo, tylko że jestem na studiach i mam wszystkie zajęcia obowiązkowe ( czasami nie chodzę ale potem mam problemy z zaliczeniem :/ ) kurwa codziennie od 8 do 20 i w soboty jeszcze jakieś pojebany kursy ratownicze, pożarnicze i chuj wie co jeszcze caly rok przez to zjebany miałem. Czasu zero na nic, wkurwia mnie to wszstko dobrze że mi jeszcze został rok w tym burdelu !

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Zapomniałeś dodać, że są jeszcze sprawy sercowe, na które czasem też nie ma czasu, albo już siły…pozdro.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Do-kładnie! Jak ja wracam zryta do domu (ciągnę 2 kierunki inżynierskie dziennie, na raz), to nawet przez myśl mi nie przechodzi kosmetyczne upiekszanie w łazience, tzw. „przed-fajno-seksowe”… ;P

    0

    0
    Odpowiedz
  5. No pracujcie dalej i miejcie gówno z życia…

    1

    0
    Odpowiedz
  6. 1, a po tym roku w burdelu zacznie się 50lat w gorszym burdelu, im dalej w las…
    2, masz rację, zapomniałem! Bo o sprawach sercowych dawno już nie myślę. Po co się dołować? Dwie opcje: bezrobotny mąż albo zapracowany kawaler. GIT!
    3, hah, ważne, że masz kogoś i dajesz radę 😉
    Dzisiejsze plany pokrzyżowały:
    – pogoda
    – nagła, niespodziewana wizyta u mechanika
    – praca
    GIT!
    Trzymajcie się Chujowicze!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. 4, nie pierdol 😉 Na bezrobociu lepiej, nie? Wolność, luz i blues, GIT!
    Problem dzisiejszego społeczeństwa polega właśnie na braku czasu albo kasy. Pracujesz, zarabiasz, nie masz czasu. Nie pracujesz, masz czas, ale nie masz kasy na nic.
    Do tego wszechobecny konformizm, to jest tragiczne. Ludzie pozwalają się ruchać w dupsko „bo takie czasy”.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. „…współczesny człowiek nie ma prawa do niczego oprócz pracy i kilku godzin snu…”

    Jak juz zakapowales, koles, o co chodzi – to po jakiego diabla wpierdalasz sie na chujnie ?!

    1

    0
    Odpowiedz