Chujnia z relacjami.

Witam wszystkich !

Pierwszy raz piszę chujnię, a chujnia nieziemska.

Byłem w trzyletniej relacji z kobietą, która jak się okazało, prowadzi podwójne życie (dosłownie wymyśliła sobie inną, lepszą wersję prawdziwej siebie), ma faceta z którym ma siedmioletniego dzieciaka, oraz też, (z byłym/patusem/świrem) drugie dziecko – starszego, niepełnosprawnego syna.

Miałem swoje powody, by zbytnio się nie angażować, więc starałem się, by tak było. Spotykaliśmy się u mnie, lub wyjeżdżaliśmy, często i gęsto.

Była to kobieta, z którą czułem się naprawdę dobrze. Jak nigdy wcześniej, z żadną. Dopasowaliśmy się idealnie, podobny gust muzyczny, niektóre poglądy, zainteresowania, seks był wspaniały, do samego końca..zawsze mieliśmy o czym rozmawiać, przegadaliśmy niejedną noc, niejedną godzinę przez telefon..wiedziałem, że to ta, trafiło mnie, na nic moje opory.

Po prawie dwóch latach, zaczęło zależeć mi bardziej, ona również mocno się wkręciła.
Zacząłem więc od zapoznania z moją rodziną i resztą znajomych, tych znała jedynie kilku.

Naturalnie, że oczekiwałem tego od niej. Nie doczekałem się.

Zaczęła wymyślać historię, stopniowo dodawała do niej pewne elementy, rozbudowywała.
Nie chcę się akurat zagłębiać w szczegóły tej jej historii.
Historii, którą łyknąłem ( wtedy wydawało mi się to racjonalne), lecz im dalej w las, historia zaczęła rozłazić się w szwach, przestało to trzymać się kupy.

Wreszcie nie wytrzymałem i zostawiłem ją . Lecz nie zostawiłem tak tej sprawy.
Zacząłem łączyć kropki, fartownie poznałem też jej, „byłą koleżankę”, od której dowiedziałem się wielu rzeczy.

Wcześniej, postawiłem sobie za cel, dotrzeć do jej nieczego nieświadomego faceta. Z pomocą jej ex friend udało się. Stanąłem naprzeciw tego chłopaczka, przedstawiłem się kim jestem, co przez ostatnie trzy lata robiłem z matką jego dziecka, wymieniałem wuchtę szczegółów z ich życia ( w jej skomplikowanej historii, ów chłopaczek, również występował, jeno w innej roli ).

Gościu cały czas stał, nie mogąc z siebie nic wydusić. Zapytał tylko po co to robię, skoro nie chcę z nią kontaktu utrzymywać 😳 no zgasił mnie trochę.

Powiedziałemu, żeby po prostu wiedział, bo tak trzeba było zrobić, tak uznałem. A co on z tym zrobi to już koło członka mi lata. Pożegnałem się z nim, podaliśmy sobie ręce i cześć.

No i co ?

Myślałem, że typ zachowa się jak trzeba i wywali ją ( mieszkanie jest jego ), na zbity pysk, właduje alimenty, czy coś tam…a on…jej wybaczył.

Kurtyna.

7
5

Komentarze do "Chujnia z relacjami."

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Infinita catena cuculorum mundum destruet ut scimus – Niekończący się łańcuch kukoldów zniszczy świat jaki znamy.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To po co zabierasz się za kobiety po przejściach? Wmówiłeś sobie, że nie stać Cię na coś lepszego i się bierzesz za odpad społeczny.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Pizdeczka zawsze będzie Pizdeczka i tyle. Znajdz sobie nową przytulankę. Na świecie jest tyle bab… nie ma co sie mazac!

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Racja, ale trzeba nauczyć się języka angielskiego na poziomie, który pozwoli na swobodną bajerę młodej damy i przy okazji chociaż trochę przybliżyć się materialnie do zachodniego średniaczka. To jest już spore wyzwanie, a „hał ken aj get tu dy siti senter i hał macz izyt” to poziom, który nie pozwoli na manipulowanie przyszłą przytulanką, a większość ankietowanych właśnie na takim poziomie mówi, że zna angielski i wychodzi statystykach, że 75% Polaków zna angielski w stopniu komunikatywnym. Nie, nie zna.

      0

      0
      Odpowiedz
  5. Nie mażę się, opisałem sytuację jaka mnie spotkała, tyle.

    A i nie wiedziałem, że ma taki burdel na strychu, gdy tylko się dowiedziałem dostała kopa w pizdzisko.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Krótka piłka. Był mintaj czy nie było?

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Tylko smród śledzia był.

        0

        0
        Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Dosyć toksycznych ludzi! | Rowerzyści na drodze. | Prawda na temat antybiedaka | Brak łapek w dół na YT | Wczasowicze w moim mieście | Odpowiedź do pojeba antybiedaka | Zepsute laski z krajów rozwiniętych | Jbc biedaków - part 2 | uderz w stół a... Czyli kurwy chuje biedaki | Programowanie kobiet | Rybie, martwe oczka | Pojebane czasy z perspektywy milenialsa | Co się stało z tym portalem? | 14 letnie szczyle palące fajki | Granica ubostwa w 2023 roku. Ludzie jak Wy zyjecie!? | GŁUPIE KURWY,PREZENTERKI POGODY | Jestem aktorem i mnie to wkurza | Mam motywację ale jakoś i tak mi się nie chce | Magiczny guzik lub specjalny kod | Słuchaj kurwa trolu jebany, kurwa | Brak motywacji do roboty | Jastarnia | Cały syf na raz i brak świętego spokoju | Gdyby nie dzieci…. | Psychopata | Nie pierwszy *uj na triażu | Mało czasu i pieniędzy | Binarni, niebinarni i inne przegrywy | Niebo kiedyś, bylo inne | Biedny czy bogaty i tak Cię szanuję | Dzień Bogacza | Ad: natychmiastowe zmiany na terenie Macierzy | Obrazalscy ludzie | Absurdy na kolei i debilne gadki w pociągach... | kurwy - biedaki / nieudacznicy wywoluja szkody w Polsce | Chujnia powinna być stroną startową dla całej Polski | Roszczeniowość ludzi nie ma granic w branży IT | Lubię ryz ale nie praca za miskę ryzu | Na forum nie tylko ja biedak | Technologie IT | Pedaliada | Do roboty kurwa | Ucz się języków! | Ciężko zacząć od zera | Atak na umysł | Nowobogackie cwaniaki | Co sie do Mesia przypierdalacie? | Jbc biedakow | "Sex to głupota"