Co się z tymi ludźmi porobiło na koncertach? Co ktoś bardziej popularny śpiewa, a nie daj boże zagraniczna gwiazda to każdy przyłazi z telefonem, kalkulatorem, aparatem (99zł promocja w biedronce), łapy do góry i macha tym 4h kręcąc obrazy nieba. Zacznę chyba oglądać koncerty na DVD – przynajmniej ucinają tych pojebusów, bo stać w takim tłumie machającym swoim super fachowym sprzętem rejestrującym made in china się nie da. Powinni zakazać używania badziewia tak jak w kinach, bo pewnie bez zakazu to też cała sala telefon w rękę i sobie nagra na pamiątkę jak plama goni plamę. Opanujcie się albo jak już to kupcie sprzęt fachowy – lustrzanka/kamera iście telewizyjna to was zrozumiem.
43
38
Zgadzam się dokumentnie z Twoją chujnią ! Powinno się wytłuc takich baranów.
Ostatnio jak byłam na koncercie nie dość, że po mnie skakali to jakaś spasiona lafirynda oprócz wbijania mi w bok swojej różowej, lateksowej torebki wetknęła mi prosto w policzek, właściwie ogólnie w twarz swoją zarośniętą, obślizgłą, spoconą, śmierdzącą pachę, bo musiała nagrywać – więc przez pół koncertu wisiała na mnie z ręką uniesioną. Kurwa po tym zdarzeniu nie wytrzymałam, opierdoliłam ją, popchnęłam – bo do takich kulturalnie się nie da i poszłam sobie wkurwiona do czerwoności. chuj jej z tego, że ma koncert na jakimś zjebanym aparacie. Pewnie siedzi franca i codziennie ogląda przy rosole jak zajebiście widać czyjeś tyły głów.
Też się zgadzam ludzie zamiast się bawić to nagrywają skurwysyny, faktycznie jak ktoś ma dobry sprzęt np. telefon co nagra dobrze dźwięk a nie jakieś cegły co później i tak nic nie słychać, wystarczy kawałek nagrać i się bawić a nie kurwa.
Popieram to tylko jedna chujnia co do koncertów, rozumiem zrobić sobie dosłownie kilka zdjęć ewentualnie nagrać jeden kawałek o ile coś tam potem będzie widać na tym nagraniu ale kurwa niektórzy przeginają tak jak słusznie zauważyłeś zamiast się bawić to cały koncert przestoją z aparatem
Popieram – nie trawie kurwa domorosłych filmowców. W gruncie rzeczy to i tak chodzi o to żeby przycynić „mega sprzentem” a nie żeby jakiś tam film nagrać na którym gówno widać słychać i po tygodniu zostanie skasowany, bo szkoda miejsca.
Ostatnio na koncercie stałem koło takiego cwaniaczka w skórze co to filmował calutki koncert. To wyjąłem paczkę fajek, w tej samej ręce co on uniosłem w górę i stanąłem obok. Rączka w kielnie jak on, żucie gumy jak on. Jak skumał że ciągną ludzie z niego łacha to się speszył i zawinął z tym megacudem techniki.
się kurwa fachowcy odezwali. czytam i płaczę ze śmiechu.
@5 – Cwaniak w skórze to Ty ?