Wiecie co mi się przydarzyło w tym życiu? Opowiem. Mianowicie jestem uczulony na… słońce. Tak, na słońce, kurwa. Nie mogę przebywać na słońcu, bo od razu mi wyskakują kropki na rękach, twarzy, karku, plecach, nogach, dupie i tak dalej. Niech pogłębi tę chujnię fakt, że przez to, z każdym dniem, jestem coraz bardziej pokropkowany i wyglądam jeszcze brzydziej. CO WIĘCEJ słońce napierdala praktycznie cały czas, więc nie mam szans nic z tym zrobić, bo lekarstwo żadne też nie istnieje. Zapewne nie będę miał nigdy dziewczyny, a już teraz ludzie się ze mnie śmieją/nie mogę iść na żadne plaże, słoneczne kąpiele i te pe. I kto tu ma chujnie? Cieszcie się ze swojego wyglądu!
27
62
mam tak samo!!! i to od kilku lat, ludzie patrzą wtedy na mnie jak na trędowatą i pytają się czy to zarazliwe, no kurwa tak od razu już! przez pierwsze lata totalna załamka, zamknięcie się w domu na lato. Najgorzej było jak jakiś chłopak chciał mnie zaprosić na spacer czy chciał pograć w siatkę na słońcu-wtedy odmawiałam, ale teraz nie robię tego-po prostu uprzedzam co mi jest-żeby nie było niespodzianek. I jaka reakcja? o dziwo wszyscy mówią że mi wpsółczują, ale że ok, że im to nie przeszkadza, a gdy mi się „to” robi wtedy wykazują się wyrozumiałością, chociaż wiem że ludzie są chamscy i może ja trafiłam na tych dobrych…więc głowa do góry świetnie cię rozumiem co to za bol ale trzeba z tym żyć…i nie mów że nie będziesz mieć dziewczyny: jak cię pokocha na prawdę nie będzie jej to przeszkadzać-tak jak mojemu chłopakowi:)
idz do dermatologa
a o kremach z filtrem spf50+ nie słyszałeś??
To na pewno nie słońce. Może jesz (używasz może) za dużo chemikalii, które będąc w twoim ciele reagują tak na słońce. Moja znajoma miała pszczoły i ule na działce obok której były ziemniaki do chipsów. I wiesz co? Tak dużo robili oprysków na te ziemniaki (żeby nie żarły ich robaki) że wszystkie pszczoły pozdychały, a my te chipsy wpierdalamy.
jakieś kremy, balsamy, coś na pewno na to jest
Też to miałam. Może nie aż tak intensywnie, ale do tego stopnia, że byłam u dermatologa, bo dłużej nie mogłam wytrzymać tej czerwonej swędzącej i piekącej na przemian wysypki. Pani dermatolog przepisała mi krem spf60, którego i tak nie chciało mi się stosować. Od tamtego czasu powraca mi to cyklicznie, co jakiś czas w lato (mam krosty na rękach, udach i dekolcie, na twarzy się nie pojawiają). Ostatni raz miałam to 2 lata temu. W tym roku chociaż się opalałam, nie mam zupełnie nic, oprócz spieczonej skóry. Nie wiem, na czym to polega, bo jestem pewna, że to od słońca. Mimo wszystko jestem wdzięczna losowi, bo doskonale pamiętam ten ból. Mam nadzieję, że u Ciebie też to mienie.
witam ciebie, ja mam to samo tylko, ze to uczulenie wychodzi mi tylko na rekach a poszłam do lekarza i przepisał mi maść o nazwie Elocom, mi pomogła wiec spróbuj ją. Może tez ci pomoże pozdrawiam:)